Śliweczka

Balbinko,wiele słyszałam o pokrzywie,kiedyś ją piłam żeby wzmocnić włosy i oczyścić cerę.Nigdy natomiast nie słyszałam o pokrzywie jako lekarstwie,ale znalazłam w necie kilka wiadomości i teraz razem z zieloną herbatą ,pokrzywa będzie królowała na moim stole.Dzięki wielkie. "Dla zdrowia i urody Wodne wyciąg z liści i ziela pokrzywy pobudzają przemianę materii. Wykazują również słabe działanie moczopędne, przeciwbiegunkowe, przeciwgośćcowe, hamujące krwawienie. Udowodniono, że napary z pokrzywy posiadają właściwości zwiększania poziomu hemoglobiny i czerwonych krwinek w organizmie człowieka. Wskazane, więc będą szczególnie dla osób mających problemy z oddawaniem moczu, nadmiarowymi kilogramami. Niewątpliwie ekstrakty z pokrzywy przyniosą ulgę cierpiącym z powodu dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, anemii czy wreszcie odczuwającym ogólne osłabienie organizmu. Wyciągi z pokrzywy uchodzą również za lek przeciwcukrzycowy ? nieznacznie obniżają poziom glukozy we krwi i pobudzają czynność trzustki, co wiąże się ze zwiększonym wytwarzanie enzymów trzustkowych. W zielu i korzeniach pokrzywy stwierdzono istnienie czynnika pobudzającego wytwarzanie interferonu (substancji z grupyimmunoglobulin), który nie tylko chroni organizm przed inwazją wirusów, ale najprawdopodobniej również przed niektórymi nowotworami. Pokrzywa w kosmetyce Oprócz ziołolecznictwa, ekstrakty pokrzywy mają również zastosowanie w kosmetyce. Wzmacniają włosy, przeciwdziałają ich wypadaniu, przetłuszczaniu i łupieżowi, stąd też wchodzą w skład szamponów, odżywek, płukanek, maseczek, lotionów, pianek, żeli i innych gotowych preparatów pielęgnacyjnych i leczniczych."

Kurcze,a ja skosiłam trawnik ;) A tak poważnie to dzięki za informację,napewno wypróbuję,szczególnie przed "tymi" dniami.

DUSZONE WĄTRÓBKI DROBIOWE (FAZA P) Wątróbki czyścimy, potem dosłownie na minutkę lub dwie wrzucamy je do miseczki i zalewamy mlekiem 0,5%. W tym czasie rozgrzewamy patelnię (nie za mocno!) i po delikatnym odciśnięciu wątróbek wrzucamy je na patelnię. Dusimy na średnim ogniu przez moment a w międzyczasie mieszamy 150g kefiru 0% z czubatą łyżeczką majeranku i wylewamy tą papkę na wątróbki. Dusimy dalej, i na samym końcu posypujemy pieprzem i solą.

Zupa rybna z kulkami (FAZA P+W) Składniki: -1/2 kg filetów rybnych -1 1/2l.wywaru z warzyw -1 biała część pora - kawałek selera -1/2 papryki czerwonej -1/2 cytryny -1 małe jajko -sól, pieprz do smaku,imbir gałka muszkatołowa -natka pietruszki Przygotowanie: Rybę zmiksować z jajkiem, dodać sól,pieprz ew.imbir ,gałkę. Do zmiksowanej ryby dodać część pokrojonej drobno natki i papryki. Wywar zagotować .Dodać pokrojony w słupki seler , półplasterki pora ,pozostałą paprykę.Zgotować. Z masy rybnej utoczyć kulki ,wkładać do wywaru pogotować 10-15 minut. Doprawić solą,pieprzem ,posypać natką.podawać z półplasterkami cytryny __________________

Super!!! Gratulacje Balbinko!!! Widzisz...załatwiłam Ci że jesteś lżejsza :grin: :oops:

CUKINIA FASZEROWANA (FAZA P+W) 4 małe cukinie 20 dag pieczarek 2 małe pomidory czosnek zioła prowansalskie, sól, pieprz serek a'la topiony Wykonanie: Cukinie umyć, nie obierać, przekroić wzdłuż. Wydrążyć trochę, aby było miejsce na farsz. Pieczarki pokroić jak kto woli i podsmażyć na teflonie. Dodać sparzone, obrane i pokrojone w kostkę pomidory, rozdrobniony czosnek, sól, pieprz i zioła. Wymieszać z miąższem cukinii i dusić 15 min. Wypełnić cukinie farszem, ułożyć je w naczyniu żaroodpornym posmarowanym odrobiną oliwy,ułożyć ser i zapiekać 30 min w 200 st.C.

FLACZKI Z BOCZNIAKÓW (FAZA P+W) Składniki na 4 porcje: 50 dag boczniaka, 1 cebula, 2 marchewki, 1 pietruszka, biała część z 1 pora, kawałeczek selera, 2 szklanki bulionu z kostki warzywnej, 2 szklanki wrzątku, 1 łyżka majeranku, 1 łyżka tymianku, 1 listek laurowy, 4 ziarenka ziela angielskiego, 6 ziarenek pieprzu, 1 łyżka słodkiej mielonej papryki, szczypta imbiru, szczypta gałki muszkatołowej, sól, pieprz Przyrządzenie: Grzyby delikatnie myjemy pod bieżącą wodą, żeby zbyt nią nie nasiąknęły, osuszamy i kroimy w paseczki. Cebulę i pora kroimy w półplasterki i szklimy na 1 łyżce oliwy. Pozostałe warzywa kroimy w paseczki i razem z boczniakami przekładamy do garnka razem z cebulą i porem. Całość zalewamy bulionem i wrzątkiem. Gotujemy ok. 20 min. Pod koniec gotowania dodajemy resztę przypraw. Mieszamy, doprowadzamy do wrzenia i podajemy gorące z bulionówkach. Zamiast podanych przypraw można dodać gotową przyprawę do flaków – wedle uznania

Na Podlasiu zimno ,słońce próbuje przebić się przez chmury,ale marnie mu to wychodzi :grin: O jejku,jeśli protal to wiele wyrzeczeń,to kobieta chyba nie była na żadnej innej diecie i nie wie z ilu rzeczy trzeba rezygnować będąc na innych dietach.No cóż,skoro tylko tydzień wytrzymała,to wątpię żeby kiedykolwiek schudła,bo z takim nastawieniem... No proszę,eksperymentujecie,gotujecie,próbujecie...super!!! Może macie jakieś ciekawe przepisy protalowe,to wstawiajcie w wątku z przepisami,być może ktoś z nich skorzysta. Wszystkim wesołym i smutnym uśmiechu życzę .

Mam nadzieję że jutro wszystkie będziemy w dobrym humorze i lżejsze,czego sobie i Wam wszystkim życzę.

Coś ucichło...Pouciekali wszyscy...Jedzą napewno ;) To ja też uciekam,zaraz będzie "you can dance" ,muszę obejrzeć bo dzisiaj finał :grin:

O tak,ja też mam problem z brzuchem.Po czterech ciążach pozostał wielki i teraz jak chudnę to wisi zamiast znikać.Kurcze ,tak bym chciała żeby go nie było :) ,ale chyba się nie da.Tylko operacja pewnie by mnie ratowała.No trudno,jakoś to przeżyję ;)

Oj,kochana...szkoda...Nie dołuj się ...będzie dobrze,zobaczysz co będzie po protalowym czwartku. Ja w takim razie zostaję w drugiej fazie do końca życia ;) Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki za Twoją trzecią fazę.

Napewno jest mdły,nawet nie warto próbować...a feee ;)

Oliwio,pyszny ten serniczek i najważniejsze że nie tuczy ;)

Wiem,wiem Polu,tylko tak żartowałam ;)

To czy Pola jest ostra przy sprawdzaniu sprawdzianów zależy pewnie od tego czy waga spadła czy nie,bo wtedy albo jest humor i łagodność,albo wściekłość i ostrość w ocenianiu ;) Musimy cierpieć,musimy,same sobie na to zasłużyłyśmy,przez tyle lat jadłyśmy bez ograniczeń to dobrze nam teraz!!!

Dziękuję,przekażę Julce jak wróci ze szkoły :grin:

Julci poszło super,bez wpadek.Nie przyznawano miejsc,wszystkie dzieci dostały nagrody.

Dziękuję Oliwio za miłe słowa :grin: Oj ,chorubsko jakieś się przypałętało.Zdrówka życzę córci. Cieszę się że waga ruszyła,niewiele ale zawsze to spadek ,a nie wzrost wagi. Oliwio,wpadam o 12,mi pasuje ;)

Kurcze,Czeremcho,lodówki nie jedz!!! :oops: To wpadaj na pierogi,jak Ci ich brakuje ;) Tylko niestety protalowych ruskich nie da się zrobić :D

Czeremcho ;) ja też tak czasem mam,na początku diety żarłam za trzech :grin: ,a teraz kiedy zbliżają się "te dni" to też jem sporooooo :D Jedz tylko dozwolone żarełko,a będzie ok.

Juggin,ja tam nie wierzę w mądrości ludowe :) U mnie od dnia poznania mojego przyszłego męża do ślubu minęło 7 lat,a wciąż jesteśmy małżeństwem :) i jeszcze długo będziemy (mam nadzieję ;) ) Tak patrzę dziewczyny że Wy w pracy zamiast pracować to na forum siedzicie...no ładnie załatwił Was ten Dukan :grin:

Na początek chcę życzyć Oliwii wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ,żebyś szybko i bez kłopotu osiągnęła swoją wymarzoną wagę. A to dla Ciebie Oliwko : Marudo,moje gratulacje!!! Oczywiście gratuluję z dwóch powodów: spadku wagi i rocznicy :D Balbinka jak zwykle od rana na posterunku ;) A ja wpadłam na kawkę...smaczna,bardzo smaczna :-( Pogoda na podlasiu pochmurna,jeszcze nie pada,ale zapewne będzie . Pozdrawiam Wszystkie Chudzielce :grin:

Tylko mi tu bez takich ... :grin: bo przełożę przez kolano!!!

Edytko,Czeremcha niestety nie jest podlasianką,jest pomorzanką :D