Śliweczka

Hehe,dobrze że jesteś,bo jakoś tak smutno bez rodzynka było :D Ale ciekawe jak długo pociągniesz :grin: bo 15 dni uderzeniówki...mateńko :grin:

No,no,nie tylko Anulka pamiętała o Tobie ... Oj nie ładnie Lenox,nie ładnie :D

Pewnie że wstaw przepis!!!

Oooo tak,lody...pychotka.Ja też często robie lody,a kiedy mam ochote na cos słodkiego natychmiast to robię sobie kogel-mogel ze słodzikiem i odrobiną kakao :D

Ja do sernika daję trochę OP i dolewam mleka ,nie jest wtedy taki suchy.A jeszcze smaczniejszy z tartą na dużych oczkach tarki marchewką (tylko kiedy mamy dni warzywne),jest wtedy wilgotny i pyyyszny :D

Rybki w sosie pomidorowym ja też jem,zawierają sól i są tłuste,ale ryby ogólnie są tłuste,a trochę soli każda z Was używa,bo bez soli się nie da :D Od czasu do czasu jak zjecie rybkę w pomidorach (w fazie z warzywami oczywiście)to nic się nie stanie.

Waga ruszyła,ale znowu się zatrzymała ,tym razem to @ więc się nie martwię. Marudo,dobre to ciasto herbatniki,zrobiłam i zadłam kawałek ,chociaż jeszcze ciepłe :D

Na poprawę humoru wszystkim troszkę zasmuconym :grin: Coś tu dzisia pusto.... Do restauracji przychodzi chłopak z dziewczyną. Chłopak chcąc zabłysnąć pyta kelnera jaka jest specjalność zakładu. Kelner odpowiedział, że poleca zupę z żółwia. Chłopak zamawia 2x. Czas mija. 15min, 30min, 1h, chłopak zaczyna się niecierpliwić, 1,5h. w końcu po 2h chłopak z lekka wkurzony idzie do kuchni.Patrzy a tam kucharz trzyma w jednym reku żółwia, w drugim tasak. Co żółw wysunie główkę ze skorupy, kucharz się zamierza tasakiem, ale żółw jest szybszy i chowa głowę. Chłopak podchodzi do kucharza i mówi że on to zrobi sprawnie. Kucharz wręcza mu tasak i żółwia. Chłopak chwyta pewnie żółwia,wsadza mu dwa pace w odbyt, żółw wyciąga głowę. ciach. i po sprawie. Kucharz zdziwiony pyta chłopaka skąd zna taki sposób. Chłopak mówi: - wie pan. pracuję w BOR dla prezydenta, główka mała, szyi nie ma, a krawaty trzeba wiązać. :grin: AUTENTYCZNE OGLOSZENIA PARAFIALNE: 1, Cala wspólnota dziękuje chórowi młodzieżowemu, który na okres wakacji zaprzestał swojej działalności. 2. Za tydzień Wielkanoc. Bardzo proszę wszystkie panie składać jajka w przedsionku. 3. Pan Kowalski został wybrany na urząd kustosza naszego kościoła i zaakceptował ten wybór. Nie mogliśmy znaleźć nikogo lepszego. 4. W niedziele ksiądz rektor przewodniczył swej pożegnalnej mszy. Chór odśpiewał klaskajmy wszyscy w dłonie. 5. Z tablicy ogłoszeń: Dzisiejszy temat: Czy wiesz jak jest w piekle?. Przyjdź i posłuchaj naszego organisty. 6. Po południu w północnym i południowym końcu kościoła odbędą się chrzty. Dzieci będą chrzczone z obu stron 7. W czwartek o 16.00 Wspólne lody. Panie dające mleko prosimy przyjść wcześniej. 8. W środę spotkanie żeńskiego kręgu literackiego. Pani Kowalska zaśpiewa Połóż mnie do łóżeczka razem z wikarym 9. W podziemiu panie zrzuciły wszelkiego rodzaju ubrania. Można je ogladać w każdy piątek po południu. 10. W niedziele nasza grupa teatralna zaprezentuje "Hamleta". Jesteśmy zaproszeni do udziału w tej tragedii. 11. Spotkanie grupy terapeutycznej pomagającej wzmocnić poczucie własnej wartości w środę wieczorem. Prosimy używać tylnych drzwi. 12. We wtorek cotygodniowa katecheza, tym razem na temat: "Jezus chodzi po wodzie". Temat katechezy w przyszłym tygodniu: "W poszukiwaniu Jezusa". 13. W każda środę spotykają się młode mamy. Na te panie, które pragną do nich dołączyć, czekamy w zakrystii w czwartki wieczorem.. :D

Co do słodzika to się nie wypowiem :grin: A o sodzie wiem pewnie tyle co Ty :grin: ,na opakowaniu nie ma składu,ale to pewnie sama chemia.Ja też uwielbiam serek a"la topiony,jem go często i nie ograniczam go ze względu na sodę.

Chcę przypomnieć o klasie proteinek na Naszej Klasie,do której serdecznie zapraszamy wszystkiech którzy zechcą nam się pokazać :D ,a co za tym idzie lepiej się poznać. http://nasza-klasa.pl/school/162938/54

Oj sucho ,sucho i to strasznie.Na Podlasiu nie padało od ponad miesiąca.Nawet trawa koloru zieleni nie ma ,wszystko jest pokryte kurzem.Strasznie zasuszyło nas przez ten miesiąc.Przydałby się deszcz,ale coś chmurzy się chmurzy, a deszczu nie widać :D

Krem Cytrynowy (FAZA P) 4 jaja sok z cytryny łyżka żelatyny 1/2 szklanki jogurtu naturalnego Sparzyć wrzątkiem jaja.Namoczyć żelatynę w odrobinie mleka i rozpuścić na ogniu nie zagotowując.Ubić sztywną pianę z białek,dodać słodzik,wymieszać z żółtkami,jogurtem i żelatyną.Zastudzić.Można zamiast cytryny dodać kakao lub kawę.

Mam jeszcze taki przepis na LODY,dobre...smakują jak prawdziwe,chociaż roboty z nimi więcej niż z tymi lodami z serka homo. 1/2 litra mleka 2 jajka 2 żółtka słodzik kawa,kakao,wanilia lub cytryna do smaku Jaja ubić na parze ze słodzikiem,dodawać po trochu mleko,ubijać aż masa zgęstnieje.Przełożyć do naczynia z zimną wodą i ubijać dalej.Dodać wybrane dodatki smakowe.Włożyć do naczynia plastikowego i wstawić do zamrażarki.W czasie zamrażania raz czy dwa razy wyjąć naczynie z lodami i mikserem zamieszać troszkę. (FAZA P)

Witajcie wszystkie Protalowiczki.Witaj Bogi.No szkoda że złościsz się na wagę i że ta waga nic sobie z tego nie robi.Cholera uparta jest :D??: Co do frktozy to ja bym jej nie używała,ponieważ to cukier...fruktozę zawierają owoce,a owoców nam nie wolno ze względu na cukier ...więc nie radzę używać fruktozy.Być może dlatego Twoja waga stoi...Spróbuj odstawić ten cukier i zobaczysz co będzie się działo z wagą.Pozdrawiam z pochmurnego Podlasia.

A teraz już zmykam ,bom zmęczona okropnie :D

Dziewczyny,bez różnych takich...załamań i zwątpień...trzeba iść do przodu.Jak już się zaczęło to trzeba skończyć.Na pocieszenie odemnie kwiatuszek :D Margot ,szybkiego powrotu do zdrowia synkowi!

Marudo dzięki,widziałam że wstawiłaś przepis :D

Witajcie!!! Witaj ! Fajnie mamy z tą dietą,odchudzamy się i jesteśmy zadowolone...a ludzie się dziwią że mimo diety wciąż się uśmiechamy...Pozdrawiam. Marudo,ja nie mam książki z przepisami :grin: Więc może wstawisz ten przepisik w wątku z przepisami?Albo inna z dziewczyn,która ma książkę...wstawcie proszę ten przepis o którym Maruda pisze :D Polu,możesz pić w fazie warzywnej sok z warzyw,ja czasem też dziwności jem,naprzykład barszczyk czerwony z paczki sobię robię... :grin:

Mam nadzieję Polu że dobrze jej poszło,ona sama nie wie :grin: zestresowana okropnie.Język rosyjski zdaje ,ale dopiero 14 maja,a wcześniej 8 maja geografia.Dziękuję Polu ,a córka zgodnie z panującym przesądem nie dziękuje :D

Skrobia w sklepie internetowym kosztuje 6 zł.za 350 g.

Mallinko,mnie też boli brzuszek :grin: jak zjem jakąś niedozwoloną rzecz,a najgorzej jak zjem coś tłustego...oj do końca życia będę jeść chudo i protalowo :D

Asienko,nam nie można jeść mąki kukurydzianej tylko skrobię kukurydzianą,a to są dwie różne rzeczy.Skrobia kukurydziana jest ciężko dostępna w polskich sklepach,można ją zamówić przez internet.My używamy mąki kukurydzianej jako zastępstwa skrobii kukurydzianej.Jeśli ktoś ma możliwość kupienia skrobii to było by dobrze bo mąka kukurydziana to jakby powiedzieć mały grzeszek :grin:

No szkoda...Ja teraz jak mam za dużo ciasta lub chlebka to zawijam w folię przezroczystą i zamrażam.

Maragrete,oliwki są bardzo tłuste,tak samo jak awokado.Wiem że awokado jest zabronione,o oliwkach nic nie jest napisane w książce,ale uwazaj na te oliwki.

Te nasze protalowe wypieki tak mają że szybko się psują...mi kiedyś spleśniał chlebek.