-
Postów
1972 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez Śliweczka
-
Dziękuję za gratulacje.Humorek mi sie poprawił :D
-
Witajcie ranne ptaszki!!! Jupi,jupi,jupi!!! nanananana ,waga ruszyła!!!! Trzymam kciuki żebyś dała radę odmówić ciacha :D Mallinko,trzymaj się!!! Pozdrówka!!!
-
Nie no nie mogę ze śmiechu!!! :D
-
No proszę i Bogi już nas rozśmiesza :D
-
Lenox świetną masz fryzurkę :D
-
Hehe :D Ja też nagrzeszyłam,pół naleśnika ,normalnego naleśnika,pszennego, z twarożkiem zjadłam,na słodko,z cukrem :D Dobrze że na polewę czekoladową się nie skusiłam którą dzieci te naleśniki polewały :D
-
INDYK NA RÓŻOWO (FAZA P+W) 50 dag.piersi indyka 2 małe cebule sól ,pieprz,curry SOS: 40 dag .rabarbaru (tylko czerwone części łodyg) pół szklanki chudego rosołu drobiowego (z 1/4 kostki) szczypiorek 2 łyżeczki mąki kukurydzianej imbir słodzik sól,pieprz zielenina do dekoracji Mięso natrzeć przyprawami.Można posmarowac odrobiną parafiny,ale nie koniecznie.Obłożyć pokrojoną cebulą,podlać odrobinką wody i upiec w piekarniku.Rabarbar umyć,osuszyć,pokroić w cienkie plasterki.Wrzucić do rosołu,dodać przyprawy,gotować ok.6 minut.Mąkę wymieszać z 2 łyżkami zimnej wody,dodac do sosu,zagotować.Upieczone mięso pokroić w plastry.Ułożyć na półmisku razem z cebulą,polać sosem,posypać posiekanym szczypiorkiem.
-
Lenox-gratuluję spadku 3 kilogramowego. Zuza,smaka mi narobiłas tą zupką cebulową,zawsze bardzo lubiłam tą zupkę ,ale odkąd jestem na protalu to nie robiłam.Napewno zrobię w najbliższym czasie. Petra dobrze że jesteś i sie odezwałaś.Pojawiaj sie tu częściej. Margot,ja też proszę o więcej...tych śmieszności.
-
CUKINIA NADZIEWANA (FAZA P+W) 2 małe cukinie 10 dag.mielonego miesa drobiowego albo wołowego pomidor zabek czosnku mała cebula oregano pieprz,sól Cukinie przekroić wzdłuż na połówki,wydrążyć miąższ.Miąższ,pomidor,cebulęi czosnek drobno posiekać,wymieszać z mięsem,doprawić.Napełnić farszem połówki cukinii.Piec w rozgrzanym piekarniku przez ok.20 minut.Podawać z sosem pomidorowym,posypane koperkiem lub natką pietruszki.
-
Mallinko,zdrówka życzę córce...straszne te wirusy,a jeszcze straszą nas wirusem świńskiej grypy. Hehe,paróweczek się obiadłaś :D Ja lubie czasem tak z chrzanikiem,albo musztardą,ale wolę na obiadek z pieczarkami :D Cieszę się że udaje Ci sie utrzymać wagę.Oby tak dalej!!! Pozdrawiam.
-
Lenox,jeszcze podpowiem że na stronce z suwaczkiem nie zaznaczasz weight change tylko samo weight,wtedy będzie widać wagę startową,obecną i docelową :D
-
Aneczko80,to dla Ciebie : …………( …… ( ……( …… ( …………. () --- () --- () --- () …………… || -— || — || — || ………… .{*~*~*~*~*~*~*} ………@@@@@@@@@@@@@ …… { ~*~*~*~****~*~*~*~ } … . @@@@@@@@@@@@@@@ … .{*~*~*~* 100 LAT;;; *~*~*~*} …{ *~*~ * 100 LAT 100 LAT ~*~* } …{ ~*~*~*~*~*~ *~*~*~*~*~ } …@@@@@@@@@@@@@@@@@ ……………… … )---------( ………… ____ ,-----------, ___ …… … /_________________\ Wszystkiego najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń,z okazji Twoich Urodzin !!! Grazzia parówki w biedronce kupuję te kilogramowe,świat drobiu czy cos takiego,podwędzane. Sławku ,witam!!!
-
Oliwio,ja też mam takie wachania wagi.Czasem na suwaczku poprawię wagę i cieszę się że waga ładnie spadła,a potem rośnie i kilka dni mi zajmuje dojście do wagi z suwaczka.To chyba normalne w tej diecie,ale może inne (inni) protalowicze sie wypowiedzą czy też tak mają :D
-
Tak,olej nie jest drogi,kupuje się go w aptece,jest to środek przeczyszczający więc jeśli nie masz problemów kibelkowych :D to radzę uważać. Nie jest rewelacyjny w smaku,raczej bez smaku żadnego...ale majonez doprawiony troszkę sokiem z cytryny,solą i ziołami np.prowansalskimi jest dobry,sama go używam.
-
Ciekła parafina to olej parafinowy :D
-
Atopowe zapalenie skóry powstaje na skutek uczulenia,moja córka miała więc orientuje sie trochę.Musisz pomyśleć co mogło wywołać AZS.Jesteś na coś uczulona ,być może na białko,ale rodzajów białka jest kilka,może to być uczulenie na białko mleka,albo jaja,albo np.pszenicy.Wybierz sie do dermatologa,napewno powie Ci że trzeba natłuszczać tą skórę (moja córka kąpała sie w wodzie z dodatkiem oliwki) Miała tez maść więc coś Ci pewnie lekarz zapisze.Ale bez eliminacji alergenu będzie ciężko.
-
Maju,super że się przyłączasz do nas biednych :D ,dietujących... Komunię mam 17 maja.Nad menu jeszcze się zastanawiam,kreacja wypatrzona :D ale jeszcze nie kupiona :D Oj z tym księdzem to właśnie tak samo jest u nas...na wsi te stare babki myślą że jak oddadzą swoją emeryturę księdzu to zbawione będą :oops: ,i ksiądz nauczył się brać... :D My składamy się po 200 zł,dzieci do komunii w parafii jest 9...tak dobrze widzicie 9 :D Więc nie będzie żadnych drogich prezentów,bo z tego jeszcze dekoracja kościoła będzie zamówiona.Na szczęście młodzi ludzie ( w moim wieku mniej więcej :oops: ) inaczej rozumują i nie wyrzucaja pieniędzy bez sensu :D Gratki dla Ciebie i męża!!!
-
No to super że zdecydowałas się zacząć dietkę.Będzie ok.Trzymam kciuki! Anulko,ja tez mam dzisiaj kurczaczka gotowanego ,a do tego jogurt ze szczypiorkiem.
-
Roladki z Sałaty (FAZA P+W) 4 duże liście sałaty 10 dag białego sera 2 jaja szczypiorek protomajonez albo jogurt (jak kto woli,ja używam protomajonezu) pieprz,sól Ugotowane na twardo jaja zetrzeć na tarce z dużymi otworami,wymieszać ze zmielonym białym serem,posiekanym szczypiorkiem i majonezem lub jogurtem.Doprawić.Można dodać inne warzywa np.paprykę.Posmarować masą liście sałaty,zwinąć roladki,ułożyć na półmisku i polać majonezem.
-
Filety Rybne Inaczej (Faza P) 3 kostki filetów rybnych 1 łyżka ostrej musztardy 2 łyżki jogurtu naturalnego 1 łyżka drobno posiekanych korniszonów sól,pieprz Filety ułożyć w wysmarowanym olejem lub parafiną półmisku żaroodpornym i zapiec w piekarniku w 230 st.ok.15 min.Wyjąć z piekarnika,odlać powstały płyn.W misce wymieszać musztardę i jogurt,doprawić solą i pieprzem.Wrzucić korniszony.Przykryć filety sosem,ponownie wstawić do piekarnika na 10 minut.
-
Faszerowane Piersi Kurczaka (FAZA P+W) 4 piersi 20 dag.mrożonego szpinaku 3 łyżki mleka 20 dag twarogu zmielonego główka czosnku 1 jajo pieprz,sól Na patelnię wrzucić lekko rozmrożony szpinak,3 łyżki mleka i rozgniecione 2-3 ząbki czosnku.Mieszając dusić aż masa zgęstnieje,po czym zdjąć z ognia i doprawić pieprzem i solą.Wystudzony szpinak wymieszać z rozbełtanym jajem i twarogiem.Połówki piersi naciąć wzdłuż ostrym nożem.Powstałe kieszenie napełnić farszem.Każdą prorcję ciasno zawinąć w folię aluminiową natłuszczoną oliwą lub parafiną,ułożyć w brytfannie,obok położyć ząbki czosnku (w łupinkach) i wstawić do piekarnika nagrzanegodo 180 st.Po 15 - 20 minutach pieczenia czosnek wyjąć,a piersi piec jeszcze 20 - 25 min.
-
Zgadzam się z punktem 1 2 - tylko ja mam zamiar kupić cos w rozmiarze 52,a nie jak do tej pory 60 ,czyli worek na ziemniaki :D i 4...lato idzie i nareszcie mogę sobie kupić coś co pasuje na mnie,a nie jest przyciasne... :D Do zobaczenia...
-
Możesz Margot,tylko bez warzyw.
-
To może spróbuj się mierzyć.Ja się mierzyłam i ubyło troszkę ,ale nie za wiele.Waga dalej jak zaklęta.Ale tak musi być,niestety organizm się broni i są takie przestoje.Ale w końcu waga ruszy,grunt to się nie załamać :D
-
Kochane mam pytanko...co sądzicie o rabarbarze?Można go jeść?To warzywo,ale nie wiem czy dozwolone...W książce nic o tym nie ma.A rabarbar możnaby było ze słodzikiem rozgotować i pyszny dżemik by był :D