-
Postów
1972 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez Śliweczka
-
Coś ucichło nasze forum...
-
Tak Zuziaczku,wiszczeć to krzyczeć :) Mowi się że dzieci wiszczą,a mąż czasem do mnie mówi czego wiszczysz jak krzyczę na niego :D Co do systemu drugiej fazy to dozwolone są wszystkie opcje 1/1,2/2,3/3 i tak dalej.Dukan jednak poleca 5/5 ponieważ przynosi najlepsze efekty.
-
Hehe ,trochę śmiesznie się zrobiło z tymi regionalnymi powiedzonkami. Na Podlasiu to wogóle komedia,ja nie mogłam się przyzwyczaić do tej dziwnej mowy :D (pochodzę z pomorza z Gdyni,od 12 lat mieszkam na Podlasiu ,wyszłam za mąż za Podlasianina czy Podlasiaka :D Tutaj mówi się w sklepie poproszę bułkę chleba,a na ciasto mówi sie bułka :D Płacąc w sklepie nie usłyszycie że coś kosztuje 5 złotych tylko 5 złote,a tak wogóle to nie mówi się kupować tylko kupywać.Na doniczki z kwiatami mówi się wazony :P ,a jajka sprzedaje się na kilogramy :) Nie mówi się też dam Tobie albo powiem Tobie tylko dla Ciebie.Jest dużo takich fajnych udziwnień języka polskiego ale nie sposób tutaj to opisać.Ja mieszkam niedaleko Kuźnicy Białostockiej gdzie jest przejście graniczne z Białorusią ( niedaleko Sokółki) i tutaj mówi się gwarą tak zwaną "po prostu" .Na początku ni cholery nie kumałam ,a teraz już rozumiem prawie wszystko,ale z gadaniem ta gwarą mam problem,bardzo przypomina rosyjski,albo białoruski język. Przepis na żółty ser jest w wątku z przepisami na 5 stronie autorstwa Oliwii,ja tylko mogę dodać że mielę ser razy,i potem Oliwia napisała że wrzucić ser na masło,ja robie z sera troszkę tłuściejszego więc nie daję żadnych tłuszczy,i miksuję gotując ,dodaję też 2 jaja całe i gotuję aż zrobi sie lśniący i gęsty.Jest pyszny,ja robię go dużo i czasem sprzedaję znajomym z wioski,wszyscy go bardzo chwalą.Ja daję zamiast soli vegetę,ale jak robię dla siebie to z solą. Boziu,ale się rozpisałam :)
-
No już jesteście dziewczynki w klasie :D Oliwio,ja robię serek żółty od dawna,tylko ja mielę ser 3 razy i dodaję octu troszkę jak go miksuję z jajami.Pyszny jest,ale ostatnio już mi zbrzydł :) Mimo to dziękuję. Masz problemy z kompem?Ostatnio pisałaś że avast Ci się włącza z jakimś ostrzeżeniem.Ja tez miałam ten program antywirusowy ale zmieniłam na inny bo mnie denerwował. Zuziaczku,mój chlebek jest mięciutki i pachnący :) Wolę ten z nie mielonych otrębów bo smakuje jak bułeczka grahamka :D Co do vegety to odradzam,ma bardzo dużo węglowodanów,ja jej czasem używam w fazie z warzywami.
-
A!!! Zapomniałam napisać że ten serek z sodą co go wkleiłam w przepisy...ten a'la topiony jest rewelacyjny.Dzisiaj robiłam go znowu i dodałam jaja...aaaallllllllleeeeeee pycha :D z bułeczką a'la grahamka :)
-
Oj dziewczynki,na chwilę odeszłam a tu znowu tyle postów :D Oliwio,głowa do góry!Schudniesz wszędzie...ja na początku straciłam część biustu :D ,zrobiły mi się kłapciaki :D ,potem zgubiłam brzuszysko ( nie całkiem,jeszcze trochę zostało :D ) ,następnie pupa i uda...a ręce ...nareszcie mogę je wsadzić w rękawy :) Zawsze nosiłam rozmiar 60 :P ,a niedawno mierzyłam rozmiar 54 i był dobry!!!!Do 52 troszke brakuje...wchodzę w niego ale obciska moje "chudziutkie ciałko" :) Doda,oczywiście można jeść aż do nasycenia,1000 kalorii to dużo,ja teraz czasem mam problem żeby dociągnąć do tysiąca. Dam Radę,ja tez czytam kilka for czy forów (jak kto woli :D )ale udzielam sie tylko na tym jednym,próbowałam na innym forum ,ale mnie tam potraktowano jakbym spadła z kosmosu!Wy dziewczynki jesteście niezastąpione...Lubię być tutaj z Wami :D
-
Kochaniutka Dam Radę,myślę że nie trzeba się bać III fazy,może byłoby lepiej gdyby te nowe produkty dołączać do jadłospisu stopniowo,tak robi właśnie dziewczyna na innym forum i waga jej nie rośnie.Pomalutku wprowadzisz nowe żarełko i będzie dobrze.Pewnie że jak od razu najesz się do syta produktów z listy dozwolonej w III fazie to organizm przeżyje szok :D i waga może wzrosnąć,ale trzeba się starać stopniowo...pomalutku... :D a będzie ok i DASZ RADĘ kochana! Ja expertem? Miło mi to słyszeć :P Ale niestety nie wiem wszystkiego na temat tej diety,ciągle jestem czymś zaskakiwana,uczę się tak samo jak inne dziewczyny...a że jestem na tej diecie już 108 dni to czasem staram się pomóc ,jeśli któraś z Proteinek czegoś nie wie.Pozdrawiam Cię gorąco.Buziaczki.
-
Dziewczynki,przypominam że założyłyśmy klasę Proteinek na Naszej Klasie,jeśli któraś jest chętna ,chce nam się pokazać :D to serdecznie zapraszamy! http://nasza-klasa.pl/school/162938/54
-
Oooo udało się ,jest suwaczek!!!
-
Witam Kochaniutkie!!! Zuziaczku,moim skromnym zdaniem możesz "skubnąć" tego kurczaka,tylko bez skórki :P ,ja od czasu do czasu też zjadam takiego kuraka. Margot,a na jakim forum piszą takie bzdety? Ja czytam kilka i nie natknęłam sie na coś podobnego,wręcz przeciwnie ,wszędzie dziewczyny piszą że jedzą wieśniaka 3% :D Doda,nie wolno użwać oliwy z oliwek,no może od czasu do czasu kropelką oliwy można natrzeć patelnię przed smażeniem.O ograniczeniach tłuszczu trzeba pamiętać,ale konkretnej ilości nie podano...jeśli będziesz jadła tylko to co dozwolone to będzie ok.Trzeba też pamiętać o ilości kalorii,powinno być ich 1000 dziennie,ale za duża ilość nie wskazana :) . Sofio,no napewno te krówki były zajepyszne :D Smaka mi narobiłaś,uwielbiam krówki :) Bogi,świetnie,gratuluję!Ja też tak mam że do południa mogłabym nie jeść ,a wieczorem...ło matko,wilczy apetyt :D Co z tym Twoim suwaczkiem?Wejdz w panel kontrolny na górze strony,tam z lewej strony jest taka opcja edytuj sygnaturę,w okienko wklejasz link bbCode ze stronki z suwaczkiem i wciskasz zatwierdź edycję czy coś w tym stylu i gotowe. Pozdrawiam ze słonecznego i bardzo ciepłego Podlasia!
-
No pewnie że nie grzech!!! Dukan zezwala na produkty z zawartością do 5 % tłuszczu,więc spokojnie możemy jeść serek wiejski 3% i serek homo 3%.
-
Witaj Doda!!! Pewnie że Cię przyjmiemy do naszej grupy...im nas więcej tym lepiej,częściej ktoś tu zagląda :D Na fazę uderzeniową radziłabym przeznaczyć 6-7 dni ,bo od 7-10 trzeba być pod kontrolą lekarza,chociaż ja nie byłam, a zastosowałam 10 dni uderzeniówki...ale ja mam o wiele więcej niż Ty do zrzucenia. Problemów większych z dietą nie ma ,przynajmniej ja nie miałam.Na początku możesz mieć przykry zapach z ust (to toksyny) ,możesz mieć czasem zawroty głowy i może Ci być zimno...o innych dolegliwościach nic nie wiem.I pamiętaj żeby jeść otręby bo będziesz miała problemy z zaparciami. Trzymam kciuki za udane dietowanie!
-
Ja też myślałam że Oliwii chodzi o płuca wieprzowe,bo takie określenie płuc słyszałam,ale pomyślałam -płuca z serem,coś chyba nie tak :D Ja też kupuję w tesco od czasu do czasu ten tescowy 3 % serek homo. A jak pokonać chęć na coś słodkiego...hmm...cola light? sernik protalowy? deser zebra? Coś sobie zrób słodkiego do jedzenia,coś z naszych przepisów.
-
No teraz rozumiem,ale u nas i tak to jest szczypiorek :D Nie zbłaźniłaś się wcale,po prostu ja nigdy nie słyszałam takiego określenia...uczę się od Was nowych rzeczy...fajnie. A co do Twojego pytania czy można jeść dudki z serem czy dopiero w fazie z warzywami to owszem można bo dozwolone są wszelkie zieleniny np.szczypior,natka pietruszki,koperek,świeże zioła np.bazylia,estragon,rozmaryn itp.Ja obecnie używam rzeżuchy,strasznie mi smakuje z serkiem homo naturalnym.
-
Przepis na bułeczki jest ten sam co na chlebek,tylko pieczesz je w foremkach do babeczek albo mufinek.
-
Oliwio,to coś zielone co cebula wypuszcza na wiosnę to szczypiorek i żadnej innej nazwy nie słyszałam,nie obiło mi sie o uszy żeby ktoś mówił na to inaczej.No cóz,wielu rzeczy można się na tym forum dowiedzieć...dudki i herbata zielona w tabletkach...czym ty mnie słonko jeszcze zaskoczysz? :D
-
Anula,otręby powinno się jeść codziennie,Dukan w książce napisał że trzeba je jeść do końca życia.Wklejam link,kilka wiadomości o otrębach. http://www.przyprawy.net/product_info.php?products_id=829
-
Jajecznica z białym serem (faza P) Składniki:-2 jajka, - biały ser-1/2 kostki - w zaleznosci od upodoban vegeta lub sól. Jak przyrządzić: Na wysmarowaną kroplą oliwy patelnię wsypać ser ,smazyc na wolnym ogniu az stanie sie ciągnący (trochę śmierdzi serwatką ale później świetnie smakuje! )no i wreszcie można dodać jaja .Smażyć aż jaja się zetną. Uwagi: Najlepsze na ciepło ale na zimno też można-np. pokroić na kanapki.
-
Oliwio,jak robię ser to od razu większą ilość bo mam 2 krówki i sporo mleka.Nie podam Ci proporcji,bo robie to na "oko".Po prostu zagotowuję wodę i wlewm do kwaśnego mleka ,mocno mieszam aż się oddzieli serwatka,odcedzam (mam specjalnie uszyte takie jakby woreczki na ser z materiału,wychodzą mi z tego piękne klinki ) i zależy do czego potrzebuję ser-jeśli na kanapkę to dociskam żeby dobrze serwatka odciekła,a jeśli na sernik,albo pastę serową to nie dociskam ,tylko wyrzucam do miski i gotowy.Nie wiem ile ten ser ma tłuszczu (oczywiście przed skwaśnieniem mleka zbieram z niego śmietanę),ale napewno ma więcej tłuszczu niż 0% :) Jest trochę roboty z serem,więc jeśli ktoś nie musi to napewno nie zechce go robić.Ja muszę jakoś wykorzystać mleko,więc robię sery i jogurty.A rodzinka duża,więc sporo tego nabiału zjadają :) Pytasz czy można jeść dudki z serem...Oliwio ja nie mam pojęcia co to jest :D To może jakaś miejscowa nazwa,ja się z czymś takim nie spotkałam.Uświadom mnie proszę, co to są te dudki :D Oczywiście że nie zadręczasz mnie pytaniami,jeśli umiem to pomogę,pytaj...jest mi bardzo miło że zadajecie mi pytania,a zarazem czasem jest mi przykro bo nie umiem pomóc. Buziaczki.
-
Margot,ja od początku diety używam mleczka prosto od krówki :P ,takiej prawdziwej,z rogami :) .Sama robię sery i jogurt i wiem że nie zawiera on 0 % tłuszczu tylko znacznie więcej,ale mimo to chudnę :) Do kawy leję mleczko bez rozcieńczania,a jak gotuję np.owsiankę to dolewam trochę wody żeby za tłuste nie było :D Ale moje mleczko jest super,a te 0% feee :D
-
A u mnie piękne słoneczko! Z lustrem narazie poczekam :) bo mogłabym się przestraszyć :D
-
usunąć chyba się nie da,ale przecież nic się nie stało.
-
To możliwe Margot,ja w fazie udezeniowej trwającej 10 dni straciłam 8 kilogamów!!! Ja kuszę? Skądrze?! :D
-
Witajcie gwiazdeczki kochane!!! Moja waga też sobie dzisiaj stanęła...ale nic to...Wiem dlaczego stanęła :D Skusiłam się wczoraj na białą kiełbaskę :D No i gdzie moja wola walki? Ale to tylko taki mały grzeszek :P Przydałoby się żeby ktoś mnie przez kolano przełożył i natrzepał po tyłku...ale kto by się odważył położyć na kolano 119 kg? :D Anulko,mi też jest cholernie zimno ,szczególnie wieczorami,wczoraj spałam w swetrze :D ,myślałam że zamarznę...a mąż był w pracy i nie było się do kogo przytulić :D Dukan pisał że jak jest zimno to znaczy że się chudnie...mam nadzieję że to prawda :D Aniu,a próbowałaś się mierzyć? Może waga stoi a centymetry lecą?Ja tak mam na warzywach,waga stoi,albo troszkę rośnie ,ale centymetrów ubywa pomalutku. Pozdrawiam Was słoneczka z ciepłego,słonecznego Podlasia i ponawiam wczorajsze zaproszenie na kawkę z mleczkiem :) prosto od ...krówki :)
-
Zuziaczku,ja ważę się codziennie,a nawet 2 razy dziennie i porównuję wagę poranną z wieczorną.Ale ja już chyba jestem uzależniona od wagi :D Kakao odtłuszczone wolno nam, 1/2 łyżeczki. Chlebek piekę w malutkim żaroodpornym naczyniu,nastawiam na maksymalną moc i piekę 6-7 minut.