Mogę powiedzieć, że nie jestem amatorką dyni. W dzieciństwie zraziłam sie do zupy zacierkowej z dynią, w occie też mi nie smakuje. W tych plackach jej nie czuć i smakują całej rodzinie. Kilka dyń mam w piwnicy i czekają na zimowy przerób. Placuszki na zdjęciu są z tegorocznego zbioru.
Spadł śnieg i zrobiło się zimno, więc wyciągnęłam z szafy moje golfy, które noszę zamiast szalika. W szyję ciepło, a uszy i brodę można też schować. Takie szyjogrzeje są dla mnie niezastąpione.
Pozdrawiam :biggrin:
Poprzedni temat o drutach i szydełku został zamknięty, więc proponuję nowy wątek o podobnej treści. Każda z nas ma pomysł na coś ładnego i ciekawego. W naszych rękach i głowach jest różnorodność pomysłów, więc dlaczego nie pokazać ich innym?
Przygotowanie do pracy.
Znalazłam przepis na pierniczki. Nie mogę go polecić bo nie został wypróbowany, ale myślę,że chyba ciasteczka będą dobre.
pozytywnakuchnia.pl /pierniczki-swiateczne/
Pozdrawiam. :biggrin: