slodziuutkaa

Tak jest ze wszystkim, njapierw wmawiaja nam, ze dany produkt jest zdrowy i nalezy go spozywac. Po pewnym czasie, zaczynaja przeprowadzac badania i nagle sie okazuje, ze wcale nie jest tak pieknie jak mialo byc ... badz tu czlowieku madry ! Wydaje mi sie, ze nie mozemy dac sie zwariowac i musimy jesc wszystko w umiarkowanych ilościach, bo cos jesc musimy :mrgreen: A tak nawiasem poza soja, jest wiele innych straczowych, ktore rowniez mozna dobrze wykorzystac :P

SKŁADNIKI ( na ok 4 osoby ) 1 szklanka kaszy jaglanej 2 szklanki wody 5 dag szuszonych grzybów 1 jajko ( niekoniecznie, ja nie dodałam ) pęczek posiekanej zielonej pietruszki pieprz, sól 1 cebula oliwa mąka razowa PRZYGOTOWANIE: Kaszę jaglana gotować ok 30 minut. Wystudzić. grzyby namoczyć, ugotowac drobno posiekać ( ja suszone grzyby zastapiłam świezymi pieczarkami ). Pokrojona w kostkę cebulę podsmażyć na rumiano na oleju. Wszystkie składniki połączyc wymieszać doprawić do smaku, dodac jajko. Formowac małe kotleciki, obtaczając w mące razowej i smażyć na rozgrzanym oleju. Tak wyglada przepis, ja jednak nieco go zmodyfikowalam. A mianowicie, podczas gdy wszystkie składniki byly juz gotowe, wymieszałam je razem, doprawilam do smaku i postanowilam sprobowac, co mi z tego wyszlo. Tak mi posmakowało, ze na tym zakonczylam przyrządzanie potrawy i kotletow nie zrobilam :mrgreen: Na talerzu wszystko posypalam jeszcze nasionami słonecznika i zmielonym siemieniem lanianym. Wygladało i smakowało super. Takze, dajcie znać jak smakuja zrobione tak kotlety :P

stypa

Przepis pochodzi z ksiażki Bożeny Żak- Cyran "Odnowa na talerzu" SKŁADNIKI: kapusta biała przygotowana tak jak na gołąbki 1 szklanka soczewicy zielonej 1 szklanka kaszy jęczmiennej 30 dag pieczarek 2 cebule olej sól, pieprz 1 średni por zielona pietruszka tymianek PRZYGOTOWANIE: Soczewicę ugotować i zmielić razem z przesmażoną cebulą, porem i pieczarkami. Wymieszać z ugotowaną kaszą jęczmienną. Dodać posiekaną zielona pietruszkę i przyprawy ( uwazajcie na tymianek ). Zawijać w liście kapusty i dusić, aż kapusta będzie miękka. Podawać z sosem koperkowym, pomidorowym lub cebulowym

Bardzo sie ciesze, ze pomysl sie spodobal, dzieki ! :P)

Chciałam zapytac co sądzicie o utworzeniu nowego działu jaki: Dział wegetariański. Nie wiem czy to by wypaliło, przeglądając Wasze przepisy, szczególnie na dania głowne większość jest z mięsem, z czego mozna wnioskowac, ze duzo wegetarian na tym forum nie ma, chcociaz moze sie myle ;) Sama wegetarianką bym sie nie nazywa, ale mięsa nie jem i czesto szukam bezowocnie ciekawych przepisow na takie dania. A tak nawiasem na forum jestem od dosc niedawna i musze pochwalic, baardzo mi sie podoba tutaj ;) Pozdrawiam wszystkich.

Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam ten skecz. Rozwesela mnie zawsze i wszędzie. Doskonała parodia mężczyzny, nic dodac nic ując. Mam nadzieję, ze tym z Was, ktore jeszcze go nie widziały również sie spodoba ;) https://pl.youtube.com/watch?v=36iNMV3_E8s

spełnienie

A. Mickiewicz - "Dziady" "Słyszałam, że są w tobie wielkie puste sale, nie oglądane, piękne nadaremnie, głuche, bez echa czyichkolwiek kroków. Przyznaj, że sam niedużo o tym wiesz."

woda

tenis ziemny

oko

cycki ;)

SKŁADNIKI: 20 dag kaszy jaglanej szklanka mleka 30 dag masła 2 jajka 10 dag cukru 20 dag suszonych śliwek sól, cynamon PRZYGOTOWANIE: Śliwki myjemy i moczymy. Kaszę gotujemy na sypko na mleku i wodzie (w równej ilośći ) z dodatkiem części masła i soli. Pozostałą część masła ucieramy, dodajemy stopniowo żółtka, cukier i cynamon. Przestudzoną kaszę łączymy z utartymi żółtkami, dodajemy pianę z ubitych białek, pokrojone wzdłuż paseczki śliwek, mieszamy. Wkładamy do natłuszczonego i posypanego bułką tartą rondla, zapiekamy 25 min. w temp 180 st bez przykrycia. Podajemy posypane cukrem i cynamonem. Przepis ten znalazłam w " Prześlij przepis ". Gdy go zobaczyłam, wiedziałam, że będzie wspaniale smakować. I się nie pomyliłam, polecam ;)

Jej nie strasz, piwo przestać pić ? To byloby straszne :?: Ja z kolei kupilam ostanio BUDYN SOJOWY o smaku czekoladowym. Byl piekielnie drogi, cos ok 3 zł i nie dalo sie go jesc. Pomimo dlugiego gotowania czuc bylo proszek, wyraźnie sie to oddzielalo od wody, no katastrofa, fujj.

A wygląda to tak: Tym razem dodałam równeż pestki dyni, ale nie był to najlepszy pomysł. Kulki nie chcialy sie lepic i sie rozlatywały.

Soczewicy nie trzeba moczyc, jako jedynego ze straczkow.

Ja mam troszke bardziej rozbudowany przepis, ktory znalazlam gdzies na internecie: 2,5 szklanki musli z owocami 1,5 szklanki kleiku ryżowego (suchego) 1 szklanka wiórek kokosowych 0,5 szklanki otrąb pszennych lub zarodków pszennych 0,5 szklanki rodzynek 0,5 szklanki nasion słonecznika 0,5 szklanki cukru 0,5 łyżeczki sody lub proszku do pieczenia 1 jabłko 0,5 tabliczki gorzkiej czekolady 125g masła 3 łyżeczki miodu 3 łyżki mleka 2 jajka Suche składniki zmieszac w misce, czekoladę i jabłko pokreoic w kostkę. Masło stopić z miodem i mlekiem, wlać lekko przestudzone do miski, wymieszać łyżką. Dodać jajka i lekko zagniatając ręka toczyć w rękach kulki wielkości orzecha włoskiego. Piec 15- 20 minut w temperaturze 160 st do ładnego zrumienienia. Ja je uwielbiam, sa niezwykle sycące w sam raz do kawy :P)