Justynko, no właśnie nie ma jak to lato, bardzo je lubię tylko jak dla mnie ma jeden minus - towarzyszą mu burze, a ja się ich boję :arrow:
... ale ma i plusy, są świeże warzywa, owoce...mmm... jagody, muszę się przyznać, że lubię je i jeść i zbierać ;-)
Twoje ciasto wygląda mi na pychotkę... mniam mniam... też mi się coś brzuszek odezwał... :arrow:
Miłej nocki :arrow: