Ciężka sprawa...
Tanie obiadki mogą być takie:
- ziemniaczki z sadzonym jajkiem;
- makaron z twarogiem, lub po ugotowaniu przesmażamy np. z niewielką ilością kiełbaski, boczku lub słoninki - tylko tak dla smaku;
- kupujemy mrożonkę, 1/5 wrzucamy na gorącą wodę lub bulion, i gotujemy za każdym razem możemy dodawać do zupy różne dodatki, np. dowolną kasze, makaron, ziemniaczki, por, cebulę, pieczarki, suszone grzyby, to co mamy pod ręką, a na koniec śmietanę lub zasmażkę robimy do zupy;
- różnego rodzaju kluski (np. leniwe z ziemniaków i sera), może kopytka i serwujemy np. z kiszoną kapustą;
- kaszę gryczaną omaszczoną stopioną wędzoną słoninką i podawana z kwaśnym mlekiem;
- kluski z mięsem (mielimy warzywa i mięso z rosołu, można dodać też kiełbaskę, kawałek boczku, bułki, cebuli i to razem zmielić);
- pierogi z plasterkiem kiełbasy;
- naleśniki z dżemem.
Powodzenia życzę 🙂