Dorota

Słoiki już umyłam, wszystkie składniki są, no to zaczynam działać z sałatkami ;)

Pomidorówka tym razem z ziemniaczkami, i makaron z sosem

Dokładnie! :grin: Dziękujemy pięknie za ten przepis i prosimy o kolejne 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂

:biggrin: No to się wymieniłyśmy pomysłami na obiad :biggrin:

Mniam - Basiu, ale narobiłaś mi smaka :biggrin: zrobię w najbliższym czasie, bo cukinię mam, i takie placuszki uwielbiam :wub: Dzisiaj u nas pomidorowa z ryżem, pieczeń wołowa, ziemniaczki z koperkiem i sałatka z ogórków :)

Nie chcę się chwalić, ale pyszne wyszły też dżemy Figielku :) jeszcze się skusiłam na połączenie nektarynek, jagód i miodu - też pycha :) Figielku ja Ci zazdroszczę..., u mnie jeszcze nie ma ogórków... nadal kwitną, a gdzieniegdzie takie maleństwa są... śmieję, się że będą jesienią ;) o ile nie znowu nie zmarzną :wacko: ale moi sąsiedzi i znajomi z okolic też narzekają, że ogórków nie mają... także nie wiem co to może być... Obrodziły mi za to cukinie, jutro wybieram się na targ po paprykę, cebulę i będę robiła sałatki ;)

Kasza gryczana ze skwarkami i zimne kwaśne mleko do tego - pycha!

Winogrona :)

Dzisiaj kolejna produkcja dżemu z jagodami i spróbuję teraz z bananami... zobaczymy co mi wyjdzie 🙂 wczoraj robiłam z rabarbarem - i dżem pychotka :mrgreen:

Mniam! :D Wyglądają bardzo apetycznie, aż zjadłabym jedną albo dwie :mrgreen:

Śniadanie: twarożek z chlebkiem i herbatka 🙂 Ja jeszcze chyba śpię ;) bo napisałam post już dobrą godzinę temu, tylko nie wysłałam... czekam... tylko nie wiem na co :mrgreen:

Aha dzięki :) a tak pytam, bo ostatnio suszyłam w suszarce bazylię i chyba ją przesuszyłam, bo zrobiła się taka dziwna... ususzone listki nie chciały się łamać, kruszyć... Przymierzam się do kolejnej produkcji dżemu z jagód... ale coś opornie mi to dzisiaj idzie, a pogoda wcale nie zachęca do działania...

To samo co wczoraj, bo nam jeszcze zostało ;) i jeszcze jarzynowa zupka do tego zestawu :)

A dziewczyny suszycie na słoneczku te zioła, czy w suszarce? U nas też straszny skwar, jadłam teraz obiad na huśtawce w cieniu, ale i tam nie da się wytrzymać...

I jak tam jagodzianki, udały się? ;) Ja myślę, że tak! :)

Wczoraj byliśmy na obiedzie w lokalu (rodzinna uroczystość), a dzisiaj młode ziemniaczki ze szczypiorkiem, kotlety mielone i mizeria

Kolejną szklankę wody... bo upał straszny

czekolada z orzechami laskowymi :lol:

Krupnik z żołądkami drobiowymi i bułeczka z masłem do tego - pycha! ;)

Same pracusie :) Super macie już zapasy na zimę :) A ja... jeszcze czekam, podlewam i czekam, są już takie malusie 🙂 bo później je siałam, te pierwsze niestety mi nie wzeszły, ani jeden, potem dosiałam jeszcze dwa opakowania i w końcu coś wzeszło... Jadę teraz z jagodowym ciachem do babci na herbatkę ;)

Smażona tilapia, surówka z kapusty pekińskiej i młode ziemniaczki ze szczypiorkiem :)