Dorota

To szybko w tym roku, oby było ich dużo :) Ale olbrzyma znalazłaś Doruniu, tylko szkoda że robaczywy, ale z grzybkami to tak bywa....

I u nas tak samo, piękna pogoda 🙂

Makaron i karczek w sosie

wodę z cytrynką ;)

Piekłam wczoraj ucierane ciasto z truskawkami :)

Kawa i ucierane ciasto z truskawkami

U nas dzisiaj zupa jarzynowa i pierogi z truskawkami, a wieczorem grillowany karczek i sałatka z zielonej sałaty

Łosoś z warzywami z parowaru i brązowy ryż do tego = pychotka :)

Wiem, wiem Basiu że tak długo pracujesz, ja jak czasami późno wracam do domu to też mamy obiad w późniejszych godzinach, ale ważne że jest :) Właśnie zjadłam obiad :)

Figielku, ja dzisiaj identyczny zestaw: kawa i truskawki :mrgreen:

owocową herbatkę Basiu, to miałaś już 2 w 1 obiadokolację :)

Pycha, pycha, pycha! :grin: Ja będę robiła jeszcze dzisiaj deser truskawkowy - mniam ;)

Kurczak z rożna i sałatka z zielonej sałaty z kozim serem - właśnie się za nią zabieram ;)

Ciepłą wodę z cytrynką

Dokładnie jedni nie lubią majonezu, inni go unikają (bo się odchudzają), a jeszcze inni nie mogą go jeść ze względów zdrowotnych... Ja zazwyczaj majonez zastępuję jogurtem naturalny, i czasami jest to pół na pół (majonez i jogurt naturalny), lub jogurt naturalny + musztarda, albo też jogurt naturalny i ketchup - ale to zależy co to za sałatka ;)

O mniam! :) U nas obiad z niedzieli: rosół z makaronem, ciemne kluski, gulasz wołowy, świeży koperek i sałatka ogórkowa ze słoika :)

Basiu, jak wypróbujesz to daj znać 🙂 U nas dzisiaj jarzynowa i makaron z jagodami ;-)

Haha! Fajna, ale nie wsiadłabym :mrgreen: :wink:

Kawkę

Ojej! :shock: :shock: :shock: :shock: ble.... wygląda obrzydliwie!

Dzięki Basiu, mniam, to musiało być dobre :) U nas dzisiaj kapusta mieszana i mielone

Samą inkę, bo... przed obiadem ;)

Aaa! To fajna rolada i ciekawą ma nazwę ;) Piję ciepłą wodę z sokiem z cytryny :)

:mrgreen: O! a co to takiego Figielku? :blush: :wink:

Ja też się zaraziłam ;-) tym szynkowarem ;-) Patrząc na to urządzenie przypomniało mi się, że takie coś widziałam w domu mojej mamy, pamiętam, że robiła takie szynki, i że takie jasne wychodziły, muszę ją zapytać gdzie to urządzenie jest i je odkurzyć 🙂 Bo warto! :grin: