Kaliope

Adrijah.. jak długo trzeba czekać aż biała warstwa stwardnieje, zanim wyłożymy na nią warstwę ciemną? Czy ciepłą warstwę z ciemną czekoladą można wyłożyć na białą warstwę czy czekaż aż ostygnie? P.S. Ciekawe przepisy zamieszczasz, z pewnością skorzystam nie raz :?: Pozdrawiam.

Violu dziękuję serdecznie. Ucieszyło mnie, że zdjęcia wyszły ostre, bo ostatnio dowiedziałam się u okulisty, że mam astygmatyzm i że z tą wadą coraz tudniej będzie mi obsługiwać wszelkie urządzenia optyczne i ustawiać odpowiednią ostrość. Ale chyba jeszcze nie jest tak źle :?: Pozdrowienia :razz:

Basiu, można oczywiście zetrzeć na tarce, wtedy pasta będzie miała konsystencję bardziej "kremową". Wszystko zależy od Ciebie :razz: Jednak kosteczki jajka i żółtego sera trochę by tę pastę ożywiły :?: Ja baaardzo lubię pasty wszelkiego rodzaju i wymyślam nieraz sama, dodaję różne rzeczy, grzybki marynowane, kukurydzę z puszki, szczypiorek, czosnek (dla wyraźnego, ostrego smaku). Teraz chcę wypróbować pastę sojową wg przepisu Grumko. Pozdrowienia i smacznego ;)

Behatko cieszę się, że wypróbowałaś :?: Ja czasem groszku nie dodaję, ale wg mnie fajnie pasuje. Za to ostatnio zrobiłam ze szczypiorkiem i dwukolorową papryką (czerwoną i zieloną). Można dodawać wg upodobań co komu pasuje. Pozdrawiam serdecznie :razz:

Figielku... Ty zawsze jesteś taka miła dla mnie :razz: Dzięki i serdecznie pozdrawiam Ciebie i Autorkę tego wyśmienitego przepisu. Wioluniu - słowa uznania dla Ciebie!

Wioluniu upiekłam wczoraj jabłecznik :razz: Troszeczkę go wzbogaciłam, tzn. do jabłuszek dodałam jeszcze cynamon, cukier waniliowy, rodzynki, orzechy włoskie i migdały. To pierwszy jabłecznik jaki upiekłam i baaardzo się cieszę, bo wyrósł ślicznie... Piekłam równo godzinę. Wierzch polukrowałam i obsypałam startą czekoladą... i mała dekoracja - kwiatuszek z płatków migdałowych :razz: Jabłecznik bardzo długo się studził, prawie 3 godziny po wyjęciu z piekarnika był jeszcze ciepły, ale to pewnie przez pogodę (wczoraj u nas był upał).. i dlatego gdy kroiłam, był jeszcze troszeczkę "luźny"... ale wszystkim baaardzo smakował, bo u mnie rodzinka preferuje jabłecznik na ciepło :razz: Za to dzisiaj już jest "zwarty" i chyba jeszcze smaczniejszy.. Dziękuję za świetny przepis i gorąco pozdrawiam a wszystkich Forumowiczów zachęcam do upieczenia tego ciasta 8)

Zrobiłam ponownie te bajaderki i znów muszę powiedzieć, że są wyśmienite!!! Oprócz podstawowych składników dałam orzechy włoskie, rodzynki, wiórki kokosowe, śliwki suszone, herbatniki, trochę czekoladowych cukierków i inne takie... :razz: Pyyyyyycchhhhooootttaaa!!! :razz: Polecam wszystkim!

Dziękuję Bietko za odpowiedź.

Co trzeba robić, żeby krem się nie zważył i kiedy może się zważyć? Od czego to zależy? Dziękuję z góry za odpowiedź.

Behatko... przykro mi, że drożdżówka Ci nie wyszła. Nie wiem co mogło być tego przyczyną. Jeśli robiłaś wszystko jak w przepisie - powinna się udać. Ja mam przepis z radia i zaraz go wypróbowałam, dosłownie wszystko krok po kroku jak w przepisie. Składników się nie miesza tylko wszystko jedno na drugie wsypuje albo wlewa, zostawia się potem na całą noc (u mnie stało gdzieś tak od 22 do 7 rano) i następnie wyrabia się i dalej wiadomo. Ja też - tak jak Cisowianka - jestem początkująca. Mam nadzieję, że nie zrazisz się tym niepowodzeniem i kiedyś jeszcze raz spróbujesz. Życzę Ci, żeby wtedy wyrosła Ci piękna drożdżówka. Pozdrawiam :razz:

Po prostu bajeczny torcik!! Nic dziwnego, że synek był zachwycony. Piękna dekoracja. Gratuluję :razz:

Marzycielko napiszę pewnie i w imieniu Cisowianki - dziękujemy i pozdrawiamy :razz:

Cisowianko gratuluję Ci z całego serca !!! :razz: Ależ śliczne ciasto upiekłaś! Po prostu wspaniałe, mogę sobie wyobrazić jak pachnie.. i ogromnie cieszę się, że smakuje! Dzięki, że wkleiłaś zdjęcia. Ja zdołałam zrobić zdjęcie ostatniemu kawałkowi ciasta, tak szybko zostało zjedzone :razz: Polecam wszystkim jeszcze raz! Rośnie wspaniale, jest pulchniutkie, a z owocami pyyycha :razz: Cisowianko serdecznie Cię pozdrawiam... no i SMACZNEGO 8)

Witaj Cisowianko :razz: Bardzo się cieszę, że chcesz upiec tą drożdżówkę. Jest naprawdę prościutka w wykonaniu a smakuje... mmmm.... ocenisz sama :razz: najlepsza jest świeżutka, jeszcze gdy jest lekko ciepła :razz: Ja chciałam ją zrobić ze śliwkami ale akurat miałam jabłka w domu więc tym razem była z jabłkami. Trzymam kciuki i koniecznie napisz jak wyszła 8) Pozdrawiam. P.S. Możesz też na wierzchu polukrować albo posypać cukrem pudrem.

Zapomniałam o ważnej sprawie: piec około godziny w temp. 180 stopni.

Przepis spisany z audycji radiowej dwa dni temu. Bardzo proste w wykonaniu, szybkie i smaczne ciacho :razz: Nic nie trzeba mieszać, składniki dosłownie wsypuje się (lub wlewa :razz:) jedne na drugie i odstawia na noc. Polecam. Składniki: 4 szklanki mąki tortowej (jedną szklankę zostawić na koniec) 10 dag drożdży 3/4 szklanki mleka 4 jajka 1 szklanka cukru 3/4 szklanki oleju cukier waniliowy odrobina soli Wykonanie: do miski wsypać 3 szklanki mąki drożdże rozkruszyć, wymieszać z mlekiem, rozpuścić i dodać do mąki jajka roztrzepać widelcem i wylać na mleko następnie wsypać cukier i cukier waniliowy oraz sól wszystko zalać olejem na koniec wsypać odłożoną szklankę mąki i odstawić na noc do lodówki rano wyrobić ręką lub łyżką ciasto wykładać na blachę, poukładać owoce (np. pokrojone jabłka, śliwki), posypać kruszonką Kruszonka: 14 dag cukru 14 dag masła 24 dag mąki (1 szklanka) cukier waniliowy Wszystkie składniki zagnieść na kruszonkę. A na zdjęciu kawałek drożdżówki w wersji: ciasto + starte jabłka posypane cynamonem + kruszonka :razz: Polecam!

Ciekawy przepis, zwłaszcza ta masa serowa z budyniem. Nie jadłam jeszcze sernika ze śliwkami - to dla mnie nowe połączenie. Na pewno kiedyś wypróbuję ten przepis! Dzięki i pozdrawiam :razz:

Dziękuję Violu, właśnie tak robisz tą kruszonkę jak myślałam. Ja też wstawiałam na noc do lodówki ten sernik. Ale z racji tego, że piekłam wieczorem, spróbowaliśmy jeszcze ciepłego... a następnego dnia zimny z lodówki. Co ciekawe - wszystkim przypadł do gustu bardziej na ciepło i połowa była zjedzona już niecałe dwie godziny po upieczeniu :razz: A co do kruszonki.. to moja Teściowa piekła dziś szarlotkę i zabrakło jej mąki więc do kruszonki dała... kaszę mannę!! :razz: to dopiero pomysłowość :razz: A w smaku całkiem fajne 8) Wszystkich jeszcze raz zachęcam do upieczenia tego ciasta... czy to ze świeżymi wiśniami czy mrożonymi. A może ktoś się skusi i spróbuje dodać inne owoce :P

A Halinkę oczywiście zachęcam gorąco, bo warto! Oby tylko wiśnie można było jeszcze kupić. U nas już ciężko dostać!!!

Już chyba wiem... wiórki, cukier, masło :razz: Tak? Pozdrowienia!

Violu ślicznie wygląda Twój serniczek :razz: Cieszę się, że smakował i dzięki, że wkleiłaś zdjęcia! A powiedz mi jak zrobić tą kruszonkę kokosową, tak jak zwykłą tylko dodać wiórki?

Bardzo lubię pierniki w każdej wersji. Ten przepis jest ciekawy ale wydaje mi się, że ciasto musi być bardzo słodkie (?), zważywszy na to, że dajemy całą szklankę miodu a w kremie jest i cukier puder i słodkie mleko... chyba że się mylę :razz: Ja dałabym mniej cukru do ciasta ale za to na wierzch koniecznie polewe czekoladową, za którą przepadam :razz: Zapowiada się smakowicie, kolejny przepis do wypróbowania :razz:

Śliczna rolada Figielku... nie robiłam jeszcze nigdy rolady więc chyba czas spróbować. Tak wszyscy zachęcacie zdjęciami... I dobrze, że przepis przypomniany bo jabłuszek pod dostatkiem :arrow:

Figielku cieszę się, że baby przypadły Ci do gustu :arrow: Koniecznie spróbuj kiedyś z czekoladą! Myślę, że z mleczną byłaby jeszcze lepsza ale akurat piekłam z tym, co było pod ręką. Wszystkim smakowało. A z kruszonką jest ciekawie... coś przynajmniej chrupie między zębami :arrow: Pozdrawiam!!!!!!!!

Witam wszystkich Smakowiczów. Zamieściłam juz na forum przepis na babke ucieraną. Tym razem babka w innej odsłonie :arrow: Składniki i wykonanie pozostają niezmienione. Pomyślałam jednak, że można spróbować upiec babkę z kruszonką (a czemu nie :arrow:) i innymi dodatkami (to już pomysł innych Forumowiczów). A zatem: Ciasto - patrz: babka ucierana :arrow: Kruszonka: - 1,5 szklanki mąki tortowej - 1/2 szklanki cukru - 15 dag masła - cukier waniliowy Zagnieść ręką na kruszonkę. Im bardziej "mokra" tym lepiej! Można dać też odrobinkę smalcu. Lepiej używać do kruszonki masła niż margaryny. Zrobiłam ciasto z mojego przepisu na babkę ucieraną a następnie 1/3 wymieszałam z pokruszona czekoladą deserową i na wierzch kruszonka... ... pozostałe ciasto wlałam do większej formy i powduszałam do ciasta pokrojone jabłka (wcześniej skropione sokiem z cytryny i posypane cukrem i cynamonem). Na wierzch kruszonka... a potem oblałam czekoladą... Polecam :arrow: Można kombinowac z innymi dodatkami (np. suszonymi owocami, bakaliami etc.)