-
Postów
627 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Treść opublikowana przez Kaliope
-
Violu, nawet nie wiesz jak mnie ucieszyła ta wiadomość!!! :arrow: Baaardzo chciałam, żebyś była zadowolona z tego serniczka :arrow: I już z niecierpliwością czekam na zdjęcia. A z kruszonką to dobry pomysł, fajnie, pewnie był jeszcze lepszy :arrow: Ja w sobotę piekłam babkę i żeby ją czymś urozmaicić też zrobiłam kruszonkę i wkroiłam jabłka z cynamonem ... i polałam czekoladą :arrow: Hehe.. takiej babki wcześniej nie jadłam. Również dodam zdjęcia, może pod wieczór :arrow: Pozdrawiam!
-
Violu... ojoj.. mam nadzieję, że nie będzie luźny w środku. Uprzedzałam, że masa owocowa musi byc gęsta. Ale miejmy nadzieje, że wszystko będzie dobrze :arrow: trzymam kciuki!!! :arrow:
-
:arrow: Ja wiem, że wszystko o czym pisałam jest pewnie oczywiste. Ale sama dopiero sie uczę i dlatego fakt, że ktoś zainteresował się przepisem, który zaproponowałam, bardzo mnie ucieszył. I chciałabym, żeby ciasto się pięknie upiekło. Ja nawet nie mam za bardzo od kogo sie nauczyć, kiedyś obserwowałam i pomagałam dużo Mamie... ech, a teraz... muszę po prostu otworzyc książkę i robić jak w przepisie. Ale dużo korzystam z różnych gazetek i innych kulinarnych poradników i oczywiście z naszego forum, na którym zawsze można na kogoś liczyc. Pozdrawiam Cię :arrow:
-
Violu, trzymam kciuki z całych sił!!! W razie jakichkolwiek pytań pisz, postaram się szybko odpowiedzieć. Jeszcze jedna uwaga co do soku: ja kupiłam syrop wiśniowy Herbapol i zrobiłam dość mocny w jednej szklance (250 ml) i to zagotowałam. Natomiast sok, który puściły wiśnie wymieszałam z mąką ziemniaczaną i wlałam na ten wrzący, minutę pogotowałam, skręciłam gaz, wrzuciłam wiśnie, zamieszałam i już. Potem trzeba wystudzić. Musi wyjść gęste! I lepiej trochę dosłodzić albo przesypac wiśnie sporą ilością cukru. Co by tu jeszcze Ci doradzić... ciasto włożyłam na ponad godzinę do lodówki a potem wylepiłam dno i boki tortownicy. Masa serowa wychodzi niezbyt gęsta więc się nie obawiaj.. potem ładnie się piecze i po wyjęciu z piekarnika ciasto jest wysokie. Bardzo chciałabym, żeby sernik Ci się udał i smakował tak jak nam.. Myślę, że przepis jest dokładny ale odpowiem na każde Twoje pytanie. Aaaa... ja piekłam godzinę i piętnaście minut w temp. 175 stopni a potem w wyłączonym piekarniku stał jeszcze z 5 minut. Dobrze jest sprawdzic patyczkiem! Powodzenia!!! :arrow:
-
Violu bardzo sie cieszę, że upieczesz właśnie ten sernik na urodziny Twojego syna. Mam nadzieję, że pięknie wyrośnie i będzie Wam smakował. Co do tortu - w tym zakresie z pewnością pomoże Dorota, takie piękne torty piecze i zachęca zdjęciami, jest z czego wybierać :arrow: Ja upiekłam dotychczas tylko jeden tort, jest zamieszczony na forum (Torcik słoneczny). Kiedyś zamieściłam tu kilka przepisów na ciekawe kremy do ciast (wszystkie autorstwa mojej Babci) - może też się przydadzą. Marzycielko Tobie również bardzo dziękuję. Ja tez przepadam za sernikami wszelkiego rodzaju. Pozdrowienia :arrow:
-
Witam również :arrow: Łyżeczkę proszku dodałam do ciasta. Sernik rzeczywiście ślicznie wyrasta, po wyjęciu z piekarnika był jeszcze wyższy ale troszkę opadł. Zapomniałam jeszcze dodać, że ser dobrze jest oddusić w lnianej ściereczce z nadmiaru wody i zemleć w maszynce :arrow: Zawsze tak robię. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam :arrow:
-
Gorąco polecam ten przepis; pochodzi z wydania specjalnego "Dobrych rad" pt. "Ciasta i torty z owocami". Składniki w przepisie podane były w gramach, ja natomiast przeliczyłam je na szklanki i łyżki bo nie mam wagi kuchennej :arrow: Troszkę zmodyfikowałam, dodałam od siebie i dzielę się przepisem z Wami bo sernik wyszedł cudny, puszysty, pachnący i już go nie ma (upieczony wczoraj) :arrow: Składniki: Kruche ciasto: 1,5 szklanki mąki 125 g masła 1/2 szklanki cukru 1 jajko Podane składniki zagnieść na gładkie ciasto, zawinąć w folię i włożyć na około 30 minut do lodówki. Uwaga! W przepisie nie było nic o proszku do pieczenia, ja natomiast dodałam płaską łyżeczkę. Wierzch: 1/2 kg wiśni 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej 300 ml soku wiśniowego 75 g masła 75 dag twarogu półtłustego 1 szklanka cukru 3 łyżki soku z cytryny 5 jaj 1 opakowanie budyniu waniliowego 1 żółtko 3 łyżki płatków migdałowych konfitura morelowa Przygotowanie: wiśnie umyć i wydrylować (radzę posypać sporą ilością cukru i wstawić do lodówki na godzinę – puszczą sok i nie będą kwaśne w cieście) mąkę ziemniaczaną wymieszać z 3 łyżkami zimnego soku wiśniowego. Resztę soku wlać do garnka i doprowadzić do wrzenia, dodać mąkę ziemniaczaną i wymieszać. Gotować około 1 minuty (wciąż mieszając) po czym dodać wiśnie. Zdjąć z ognia i wystudzić. Ciasto rozwałkować i rozłożyć w wysmarowanej tłuszczem tortownicy o średnicy 26 cm. (ja nie wałkowałam tylko wylepiłam spód i boki tortownicy). Na cieście rozprowadzić gęsty sok z owocami Masa serowa: utrzeć masło z cukrem i żółtkami, dodać sok z cytryny i budyń, następnie dodawać po łyżce sera a na koniec wymieszać z pianą z białek. Masę serową wyłożyć na wiśnie i piec około 60 minut w temp 175 stopni. Po tym czasie posmarować ciasto żółtkiem wymieszanym z 1 łyżką wody i piec jeszcze 10-15 minut. Następnie ostudzić w tortownicy i wyjąć Dekoracja: na patelni bez dodatku tłuszczu uprażyć płatki migdałowe na złotobrązowy kolor. Konfiturę podgrzać, posmarować nią brzegi ciasta i posypać je prażonymi migdałami. Wierzch ciasta można posypać cukrem pudrem. Ja zrobiłam kratkę z lukru. Jeszcze jedna rada na koniec: lepiej dodać więcej mąki ziemniaczanej albo trochę mniej soku niż w przepisie, żeby ta masa owocowa nie była zbyt rzadka bo wtedy przy krojeniu ciasta wycieknie sok. Na zachętę wklejam fotki :arrow:
-
Droga Elu serdecznie dziękuję za życzenia i miłe słowa:-) Zdjęcie Twojego ciastka tak mnie zmobilizowało, że postanowiłam spróbować swoich sił. To była najlepsza pomoc!!! :arrow: Pozdrawiam ciepło i dziękuję również Autorce przepisu.
-
Ależ uroczy torcik :arrow: Jak laleczka :arrow: Gratulacje!
-
Mimo iż nie otrzymałam odpowiedzi na moje pytania, ciasto wczoraj upiekłam. Dziś moje imieninki i właściwie zrobiłam sobie tym ciastem prezent bo wszelkie moje obawy zniknęły wraz z pięknym zapachem sezamowego placka, roznoszącym się po domku :arrow: Na spód dałam placek sezamowy, na to masę chałwową i na nią placek kokosowy a na wierzchu rozsmarowałam jeszcze cienką warstwę masy. Mąż postawił na wierzchu dwa miśki-żelki jako wesołą dekorację :arrow: Wszystkim gorąco polecam to ciacho bo smak jest niepowtarzalny. Trochę przy tym pracy ale warto!!! Na zachętę - fotki.
-
Dziękuję za odpowiedź. Z pewnością wypróbuję ten przepis ale w wersji na słodko bo my z Mężem jesteśmy abstynentami i piwa też nie pijemy :arrow: Choć myślę, że w słonej wersji też muszą być bardzo dobre więc jeśli już nie do piwa to może po prostu jako przekąska też się kiedyś u nas pojawią :arrow: Pozdrawiam :arrow:
-
Muszę sie zapytac dla pewności, bo dzisiaj zamierzam upiec to ciacho :arrow: - czy oba placki pieczemy w temp. 200 stopni i po prostu patrzymy kiedy się zrumienią? - na jaką blachę jest to ciasto? - czy powidła się nie rozpuszczą jeśli je posmaruję na surowym cieście i dopiero potem upiekę? - obawiam się tej masy sezamowej, najbardziej tego, że cos sie przypali albo nie rozpuści jak powinno Dla tych którzy już piekli moje pytania mogą się wydawać zbędne ale ja jutro mam święto i chcę dla gości zrobić to właśnie ciasto więc zalezy mi, żeby wyszło fajnie :arrow: Z góry dzięki za odpowiedź!
-
Czy te ciasteczka bardzo wyrastają? czy układac je ciasno na blaszce czy robic odstępy?
-
Można urozmaicić nieco dodając do piany z porzeczkami pokruszone płatki migdałowe. Mnie to ciasto odpowiada bo lubię kruche :D A na wierzch położyć po upieczeniu porzeczki jeszcze na gałązkach i oprószyć lekko cukrem pudrem, będzie się ładnie prezentować. Tak właśnie zrobiłam ale z chwilowego braku aparatu (pojechał nad morze) nie mogłam zrobić zdjęcia. Ciasto dobre, ładnie urosło. Polecam innym smakoszom kruchych ciast :P
-
Ugotowany bób można obrać z łupinek i dać tylko te zielone "fasolki". Ja jadłam już bób na wiele sposobów i nawet nie obierany (ale może z łupinkami jest ciężkostrawny). Jak pisałam - tego przepisu jeszcze nie wypróbowałam, ale tez myślę, że może smakować podobnie jak fasolka po bretońsku.
-
Podaję przepis na ciekawe danie z bobem. Bobu teraz mnóstwo więc może ktoś skorzysta. Przepis dostałam od teściowej już jakiś czas temu ale nie miałam jeszcze okazji go wypróbować. Składniki: - 75 dag bobu - 10 dag wędzonego boczku - 1/2 szklanki białego wina - 2 łyżki masła - 4 łyżki octu - 2 cebule - 200 g gęstej śmietany - 2 łyżki koncentratu pomidorowego - 1 łyżka cząbru - sól, pieprz, szczypta cukru - pęczek szczypiorku Wykonanie: - bób ugotować w lekko osolonej wodzie i odcedzić - na patelni rozgrzać masło i wysmażyć na nim pokrojony w drobną kosteczkę boczek - dodać drobno posiekaną cebulę i zeszklić ją, smażyć razem z boczkiem - podlać białym winem - następnie wymieszać z octem, śmietaną i koncentratem pomidorowym - do sosu na patelni włożyć ugotowany bób i zagotować - doprawić do smaku cząbrem, solą, pieprzem i cukrem, odstawić z ognia i ostudzić - rozłożyć do miseczek i posypać pokrojonym szczypiorkiem Smacznego :D
-
Kochane Forumowiczki.. otóż muszę stanowczo powiedzieć, że krem grysikowy nie został zapomniany :D Igo.. ja od niedawna wzięłam się za gotowanie i pieczenie... ooojjeejj... no to już rok :P gdy wyszłam za mąż i zamieszkaliśmy z Mężem sami.. i właśnie jednym z pierwszych ciast jakie zrobiłam było właśnie takie z kremem z kaszy manny :D A Halinka dla mnie tez jest autorytetem i również czytam przepisy Jej autorstwa i wszelkie uwagi jakimi się dzieli z nami na forum. Pozdrawiam Was ! :)
-
Dziękuję za odpowiedź :D
-
O.. z wiśniami też można spróbować :P Smakowity placuszek Iwonko. Basiu.. może rzeczywiście proporcje jak w przepisie wyjściowym będą odpowiednie :D ale poczekamy.. może ktoś z porzeczkami upiekł i coś doradzi. Pozdrawiam :D
-
Ewo... czy tą gotową masę makową ze sklepu mieszasz przed pieczeniem z pianą z białek? I ile tej gotowej masy ma być? Nigdy nie korzystałam z takiego "ułatwienia" stąd moje pytanie :D A ciastko wyszło Ci pięknie, Dorotce również :P
-
Chciałabym zrobic to ciasto ale z porzeczkami. Czy ktoś już próbował w tej wersji? Proszę o radę co do ilości porzeczek i cukru.
-
Śliczny cielaczek Elu. Mniam :D
-
Ja z kolei takiego murzynka piekłam pierwszy raz :D Dziękuję za odpowiedź. (A na imię mam Kinga).
-
Czy te budynie ugotować z cukrem czy bez?
-
No prosze jaka ładna sałatka :P Witamy na forum! Wszystkiego smacznego :D