Całkiem niedawno natknąłem się w sieci na artykuł o diecie dostosowanej do grupy krwi. Jest to poparte teorią, że każda grupa krwi wywodzi się z innej grupy ludności prowadzącej specyficzny tryb życia przed wiekami. W związku z tym przyporządkowane są pewne grupy żywności, które ludzie z daną grupą krwi lepiej/gorzej przyswajają. Na przykład ludzie z grupą krwi A wywodzą się od grup rolniczych, żywiących się głównie roślinami i zajmujących się uprawą ziemi, stąd w diecie praktycznie nie ma mięsa. Z kolei ludzie z grupą 0 wywodzą się od plemion łowieckich, dla tego ich organizmy doskonale wchłaniają czerwone mięso.
Spotkałem się z różnymi opiniami na ten temat, niektórzy uważają, że ta dieta czyni cuda, inni zaś, że to kompletna bzdura. Ja sam nie wiem co o tym myśleć, zasadniczo część wskazówek do mojej grupy (A) jest trafna, z częścią jednak trudno mi się zgodzić.
Próbowaliście kiedyś tej diety? Jakie są Wasze opinie na ten temat? Może ktoś wie na ten temat więcej?