Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'smalec' .
-
Co tu dużo pisać - nie ma to jak dobry smalczyk z masą dodatków. Może smarowidło roślinne jest zdrowsze ale nic nie jest lepsze w smaku od swojskiego smalczyku. Składniki - 40 dag słoniny - 40 dag resztek wędlin - duża cebula - 2 ząbki czosnku - jabłko - pieprz ziołowy - 1 łyżka majeranku - 1 łyżeczka ziół prowansalskich Wykonanie Słoninę pokroić w kostkę, przełożyć do garnka, na małym ogniu wytopić tłuszcz. Wędliny pokroić w drobną kostkę, obsmażyć na rumiano na małej ilości wytopionego tłuszczu. Cebulę, czosnek i jabłko obrać, z jabłka usunąć gniazda nasienne. Cebulę i jabłka pokroić w drobną kostkę, czosnek posiekać. Z z płynnego smalcu wyłowić skwarki. Cebulę, jabłko i czosnek zalać tłuszczem, dodać zrumienioną wędlinę wraz z tłuszczem. Doprawić przyprawami, wymieszać przelać do szklanej miseczki lub słoiczka, przestudzić. Zdjęcie potrawy znajdziecie tutaj
-
Mnóstwo jest przepisów na smalec ze słoniny, oczywiście dobrej, czyli grubej i tłuściutkiej, jednak nawet taki smalec będzie smalcem ryneczkowym, ani dobrym ani złym. Ten nasz będziemy robić z podgardla (bo chudsze) i z wędzonki albo boczku wędzonego (w tym wypadku akurat użyty boczek pieczony). Powiedzmy 50 dekagramów podgardla i tyle samo boczku. Z takiej ilości otrzymamy 2-3 miseczki smalcu. Podgardle kroimy na malutkie kawałeczki (!) (gdzieś tak pół na pół centymetra) i wrzucamy do teflonowego garnka. W takim garnku możemy równie dobrze gotować jak i smażyć, a na patelni wszystko się nie zmieści. Garnek stawiamy na małym ogniu, żeby podgardle mogło się powoli wytopić. Kiedy podgardle uzyska złoty kolor wrzucamy boczek, równie drobny. W tym czasie kroimy na drobno 2-3 cebule, zależy od wielkości. Gdy wytopiony z mięsa tłuszcz nie będzie już mętny, a boczek również będzie miał złotawy kolor, dodajemy wcześniej przygotowaną cebulę. Teraz potrzebujemy tarki z dużymi okami. Ucieramy jabłko. Na taką ilość mięsa wystarczy jedno duże. Gotujemy jeszcze z 15 minut. I doprawiamy, czyli sypiemy ze dwie, trzy łyżeczki majeranku. Doprawiamy też pieprzem i wciskamy 3 ząbki czosnku. Ważne, żeby to był świeży czosnek, a nie z kostki. Zagotowujemy smalec i kiedy trochę przestygnie przelewamy do miseczek. Gdy całkowicie wystygnie, nie należy wstawiać go do lodówki. Oczywiście jeżeli robi się go najpóźniej dzień przed podaniem. W trakcie stygnięcia w miseczkach od czasu do czasu mieszamy łyżeczką, żeby wszystkie skwarki nie opadły na sam spód. Podajemy z wiejskim chlebem i kwaszonymi ogórkami. Tak podany, jest idealny na rozpoczęcie imprezy. Smalec krok po kroku: https://www.facebook.com/pages/DOMOWE-WYROBY-nie-psuj%C4%85-w%C4%85troby/176386815756041#!/photo.php?fbid=232887216772667&set=a.232886703439385.57092.176386815756041&type=3&theater
-
Hej mam takie pytanie czu mozna smalec zamrozic? takie z jablkiem cebulka i kilbasa badz wedzonka?? jesli zamrozic to jak mrozicie??? bo wiem ze w lodowce dlugo stac nie moze bo kwasnieje
-
Znalazłam ten przepis na Wielkim Żarciu...zrobiłam,zasmakował nam i postanowiłam się nim z Wami podzielić...bardzo dobrze smakuje z dziczyzną,ale równie doby jest z pieczenią wieprzową :smile: -2 dkg.suszonych grzybów -4 łyżki smalcu -1 cebula -3 łyżki mąki -15 dkg wędzonego boczku -3 łyżki koncentratu pomidorowego -2 ogórki kiszone -1 łyżka musztardy -1/2 szk.czerwonego wytrawnego wina(lub bulionu) -3 ząbki czosnku -sól,pieprz,cukier,papryka do smaku Grzyby namoczyć,ugotować,pokroić w paski.Boczek pokroić w paski i podsmażyć na patelni...dodać pokrojoną w piórka cebulkę,koncentrat pomidorowy i zasmażyć chwilkę,całość zalać wywarem z grzybów...dodać pokrojone w paski grzybki,ogórek i resztę składników. Doprawić solą,pieprzem,cukrem i papryką.Tak przygotowany sos zagęścić zasmażką przygotowaną z mąki i smalcu po czym zmieszać z winem:)
- 3 odpowiedzi
-
- 1
-
- sos
- suszone grzyby
- (i 8 więcej)