Zeby Zrobic Kucharza Lepiej Isc Do Wojska Czy Szkoly Policealnej ?

[Peerph]

Witam, moj problem polega na tym, ze jestem obecnie w 2 kl. Liceum, za rok czeka mnie matura i chce zostac kucharzem. Nie wiem czy udac sie do szkoly policealnej gastronomicznej, czy do wojska. Dziewczyna moja zdecydowanie odradza wojska z powodu duchowosci oosby, ktora sie traci w wojsku. Nie inetresuje mnie kasa, czy cos, po prostu mnie interesuje, gdzie zdobede lepsze umiejetnosci, zdolnosci i kwalifikacje, oraz to, cos ie bedzie czytalo lepiej pracodawcy. Dodam jeszcze, ze w przyszlosci zamierzam zyc w niemczech i tam gotowac. Wiadomo co sie slyszy o wojsku, ze jedzenie marudne, kilka rodzajow zup i kotlecik. Chcialbym sie dowiedziec, czy to prawda i w czym lepsze doswiadczenie zdobede. Pragne rowniez sie dowiedziec, czy jest szansa, zebym byl ojcem i mezem bedacym w domu, nie chce byc szefem kuchni, tylko zarabiac z jakies 1500-2000 zl, zeby utrzymac jakos rodzine i finansowo i duchowo, bedac w domu. pozdrawiam.

[Truskaffka]

Nie byłam w wojsku  :biggrin:  Ale myślę że Twoja dziewczyna ma rację. W wojsku, będziesz zapewne gotował dla większej ilości osób, co za tym idzie potrawy mogą nie być dokładne, a Ty nabierzesz złych nawyków. Jeśli pójdziesz do szkoły - dobrej szkoły, raczej powinni Cię nauczyć gotować z większą precyzją... może nie będziesz czuł takiej presji jak w wojsku... ale powinno Ci to wyjść na plus :) Ja sama znalazłam technikum gastronomiczne na starówce w warszawie... zobaczymy co z tego wyjdzie, chociaż trochę się obawiam 

[UzytkownikMS]

Na to pytanie nie ma jednolitej odp. Podejrzewam,że szkoła policealna daje większe możliwość rozwojowe. Oprócz szkoły dobrze byłoby tak od siebie poćwiczyć w kuchni lub w wakacje zahaczyć się gdzie przy kuchni, może właśnie w Niemczech. 

[AnnaK]

Szkoła, szkoła i jeszcze raz szkoła ! Zdobądź wykształcenie rozwijając swoje kulinarne zainteresowania. Powodzenia :biggrin: