asiak30 Opublikowano 6 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2005 Było to za czasów, kiedy gospodarze na wsiach w razie nagłej wizyty gości serwowali im koniak :) własnej roboty. I taki to koniak :) stał u moich dziadków w kredensie. Na obiad miał być barszcz czerwony,który babcia doprawiała octem. I tak w pośpiechu sięgnęła do kredensu,wyjęła pierwszą lepszą butelkę i wlała łyżkę płynu, będąc pewną, że jest to ocet. Zupa zaszumiała,wzburzyła się,zrobiła się czarna zamiast czerwona i już nie nadawała się do spożycia-nawet do wypicia. I goście jedli tylko drugie danie :P Cytuj
Gość Opublikowano 1 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2005 Dobrze że babcia drugie danie miała :) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.