Dieta Kopenhaska...

[Gość Agougou]

Cześć Kochane Forumowiczki :grin: dołączam dziś do Was z krainy pyrami płynącej :razz: Dziś jest mój drugi dzień diety kopenhaskiej. Dostałam ją od koleżanki, która zbliża się ku końcowi tej diety. Trochę jej pozazdrościłam i sama postanowiłam zrzucić parę nie ukrywam zbędnych kilogramków :shock: Trzy lata temu wyjechałam do Francji i bardzo szybko przytyłam:( Przed wyjazdem nosiłam rozmiar 36, teraz niestety 40. Jakoś przez ostatnie 3 lata nie udało mi się schudnąć te 10 kilo:(. Już nawet nie wchodzę na wagę. Nie mam tak silnej woli a i słodyczy nie potrafię sobie odmówić :twisted: No ale dwa dni temu postanowiłam, że to się musi zmienić. Zaczęłam stosować dietę i narazie jest ok (choć czasami brakuje mi czekoladki). Mam jednak zamiar wytrwać!!!! :grin: Mam też kilka pytań do Was, które stosowałyście kopenhaską: czy mogę zamienić befsztyka na inne mięsko? Czy mogę pić wodę o smaku cytrynowym? Może macie jakieś wskazówki?? Chętnie wysłucham. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie Aga

[julka_s]

Nie polecam Ci tej diety.ja jej co prawda nie stosowalam ale moje kolezanki tak.Po skończeniu diety wygladaly super i schudly pare kilogramow ale po paru tygodniach ponownie wazyly tyle co przed odchudzaniem.na nic katowanie dietami.trzeba zmienic raz na zawsze styl zycia,przestawic sie na zdowe jedzenie i o dietach nie trzeba bedzie myslec.

[Gość ruda]

hej:) własnie jestem w trakcie diety kopenchaskiej:) nie moge stwierdzic ile na razie schudłam bo nie mam wagi, ale czuje ze na pewno troszke:) jak skoncze diete to napewno sie zważę i podam wynik:) mam pewne pytanko: czy jak jest jednego dnia i sałata i brokuły to czy moge zjeść same brokuły tylko po prostu troche wiecej? bo strasznie nie lubie sałaty:) albo np. jaka ryba jest najlepsza i jak ją zrobic czy usmazyc czy ugotowac? albo kurczak? trzeba go usmarzyc czy ugotowac? i co najlepiej cy fileta z kurczaka czy moze skrzydełko? to chyba na tyle:) czekam na jakies wskazówki:) pozdrawiam:)

[ainoh7]

hey czy jest ktos kto teraz stosuje te diete? czekam na odzew

[Gość Raksa]

Hej!

Ja zaczynam od jutra... mam pewne obawy, ale jak nie spróbuję to się nie dowiem... a Ty?

Odpisz na maila, częściej go sprawdzam... agnieszkacyb@wp.pl

Pozdrawiam

Agnieszka

[pucca]

witam mam zamiar zastosować te dietę ale zanim to zrobię chce wszystko dobrze przemyśleć. mam pytanie czy do kawy mogę dodawać trochę mleka ponieważ nigdy nie piłam takiej zawsze piłam rozpuszczalna wiec nie wiem czy to zniosę chyba ze ktoś probował zamienić to w ten sposób. proszę o pomoc.i o jakieś przydatne rady dla osoby która nigdy nie stosowała żadnej diety. pozdrawiam serdecznie

[ainoh7]

hey agnieszko napisze na maila!! :razz:

a pucca nie mozesz dodawac do kawy mleka!!! a rozpuszczalna pic mozesz nikt nie kazy parzonej.. to wszystko jedno :grin:

ja jestem na dniu czwartym wszystko jest ok... tylko ze ja mam silny organizm i mnie sie nawet nic nie dzieje jak cały dzien nie jem.. wszystko zalezy od orgaznizmu bo mozesz sie poczuc po prostu słabo :razz:

[pucca]

dziękuje za odpowiedz życzę powodzenia i czekam na wieści jak ci idzie i ile udało ci się zrzucić. i ewentualnie o jakieś wskazówki dla początkującej :razz: pozdrawiam

[Gość Paulinka19892802]

stosuje diete 1 dzien .... tylko w tej chwili nie wiem dokladniee w jakich przedzialach czasowych spozywac posilki ..... na roznych stronach piszee sniadaniee obiad kolacja a na innych sniadanie lunch obiad.........POmozciee dzis ustawilaam sobiee posilki na ; 8 00 sniadanie 11 30 lunch a obiad 15 00 ... chcee stosowac dietee dobrzee wiec prosze o radee :razz: pozdrawiam

[pucca]

z tego co ja sie dowieziałam to posiłki rozkłada się do godziny 17. w zależności od możliwości spożywania posiłków. Ja czytałam ze dziewczyna ułożyła sobie to tak: śniadanie ok 9:00 lunch ok 13:00 obiad ok 16:00

[ainoh7]

ja mam tak: sniadanie (którego w sumie przeciez nie ma) ok 8.00 ,9.00 lunch do 14.00 kolacja do 18.00 i jest ok!! ja jestem na 7 dniu diety i jest wszystkko ok

[palinkaaaa1989280218]

chybaa zastosuje siee do godzin puccy z tego co wiem ostatni posilek powinieeen bycc do 18 ...... chocc mozee siee mylee nie wiem jak to jest z tymi dietami wszystkimi........ narazie mam 2 dzien diety i nie narzekaam nie jest tak zlee choc wiem ze moze bycc gorzej ...terazz wlasniee pije kawkee z kostkaa cukruu hehe..... a wlasniee jeszcze jedno pytanko a to chyba nie ma roznicy czy kawa sypanaa czy rozpuszczalnaa ??????

[Mitis]

Witam Was serdecznie. Dzisiaj mój pierwszy dzień i jako że znam siebie i wiem że będzie źle postanowiłam poszukać trochę wsparcia w internecie! :) Niedługo obiadek ale generalnie nie czuję się tak strasznie źle. Fakt, kocham jedzenie, no ale trzeba być twardym! A kawa... Może być rozpuszczalna, może być sypana, jak sobie życzysz!

[Agusia]

Ja jestem 2 miesiace po kopenhaskiej i chociaz mnie straszono ze po niej szybko wroci mi waga zpowrotem to wbrew temu przekonaniu nic nie przybralam . Prawda jest jednak ze razem z mezem zmienilismy sposob odzywiania, tzn. 0 kartofli, najwyzej raz na jakis czas i najlepiej pieczony i w lakiejs salatce warzywnej z sosem na bazie oliwy lub z majonezem light, pieczywo z pelnej maki ( biale bardzo rzadko), chude mieso, duzo chudego nabialu, duzo owocow i warzyw oraz bardzo ale to bardzo malo slodyczy. No i jeszcze jedna bardzo wazna rzecz- mianowicie obowiazkowe sniadanie, zadne tam wychodzenie z domu z pustym zoladkiem. Najczesciej platki owsiane na chudym mleku z jakimis owocami- zero cukru.Ponadto duzo wody a mniej soli w jedzeniu. Ja chcialam zrzucic po ciazy, bo corcia ma juz roczek ( pojutrze ma urodzinki!) a ja nadal wygladalam jak swinka pigi. Maz natomiast przerazil sie wynikami swoich badan morfologicznych. Po trzech miesiacach nowego odzywianiamaz zrzucil 8-9 kg, ponadto pan doktor stwierdzil ze jeszcze nie mial tak dobrego pacjenta, ktory zrzucilby 100 jednostek cholesterolu w tak krotkim czasie, cisnienie wrocilo do normy i wszystko jest cacy. Mnie kopenhaska pomogla ruszyc te nadwage a teraz poprostu uwazam co i ile jem, duzo ruchu ( spacerki z coreczka) i teraz tez troszke gubie, ale w takim juz zdrowym tempie ( ok. 1- 1,5 kg na miesiac) , no bo badzmy szczerzy kopenhaska to glodowka, najgorszy jest ten srodkowy dzien kiedy nie ma kolacji! Chcecie poczytac jak sie przechodzi kopenhaska, kliknijcie na moj dzienniczek na smacznym pt. Moja kopenhaska. Wszystkim dietujacym zycze powodzenia i samozaparcia!