Ryba w occie - doskonała na przyjęcia

[Jola W.]

1 kg ryby mrożonej mintaj

- odmrozić, przyprawić, pokroić na małe kawałki ( ok. 4 cm długości, ale mogą być wieksze jak kto woli), opanierować w jajku i bułce tartej i usmażyć z obydwu stron. Ostawić i przygotować zalewę.

Zalewa:

3/4 szklanki octu

2 i 1/4 szklanki wody

9 ziaren ziela angielskiego

3 liście laurowe

15 dkg przecieru pomidorowego

6 łyżeczek cukru

3 łyżeczki soli

12 łyżek oleju

1/2 kg cebuli pokrojona w paski

to wszystko zagotować i chwilkę pogotować jeszcze na małym ogniu.

Nastepnie bierzemy duży półmisek i układamy warstwami: najpierw usmażona ryba, na to zalewa, znowu ryba i znowu zalewa. Ostatnią warstwą powinna być zalewa. Przykryć i odstawić na noc do lodówki do przgryzienia.

Polecam gorąco tę rybkę, jest wyśmienita, robi hit na każdej imprezie, wszyscy zawsze proszą o przepis!! :lol:

Jola.

[plinka]

dzieki za przepis, Jola, juz dawno chcialam zrobic rybe w occie... ...czy zawsze robisz z przecierem pom.? mam ochote sprobowac bez, powiem, jak wyszlo :lol:

[Jola W.]

nigdy nie robiłam jej bez przecieru, ale powiem szczerze że trochę sobie tego nie wyobrażam, bo ten przecier nadaje rybie super smak

[ali]

Mam przepis na rybę w zalewie, ale jest więcej dodatków /papryka, ogórek/. jest pyszna. Sprawdzę czy nie ma tu już podobnej i jeśli nie ma to wklepię.

[plinka]

Mam przepis na rybę w zalewie, ale jest więcej dodatków /papryka, ogórek/. jest pyszna. Sprawdzę czy nie ma tu już podobnej i jeśli nie ma to wklepię.

poprosze, pozdrawiam :lol:

(Jola, wierze, ze nadaje smak, ale mam wspomnienie takich rybek robionych przez moja mame - bez przecieru, to dlatego... :lol: )

[zazula226]

ja tak nieśmiało zaproponuje, żeby najpierw w wodzie zagotowac cebule, odlać wode, i dopiero po zmianie wody dodać reszte składników, i zagotować ponownie. Zalewa nie bedzie wtedy miała gorzkawego smaku, co czasami sprawia cebula i pierwsza woda z jej gotowania. ja przynajmniej tak robie odkąd pierwszy raz się "przejechałam" na gorzkawym posmaku, ale to może tylko moje wrażenie. to tak z mojej strony, a pozatym to przepis jest super, Pozdrawiam

[aniela]

:lol: kochani!! a ile procentowy jest u Was ten ocet?? Uwielbiam rybki, pozdrawiam, majka

[zazula226]

u mnie 10% :lol:

[aniela]

Halo wszystkim tam po drugiej stronie swiata!!! Tak szybkiej odpowiedzi nigdy nie mialam. DZIEKI !!! U nas ocet jest 5% wiec dobrze ze spytalam, w takim razie domyslam sie, iz musze uzyc podwojnej porcji octu a zmniejszyc ilosc wody? Jeszcze dzisiaj skocze po rybke do sklepu, jest juz po 17-tej, wiec lece i zycze milego wieczoru. majka

[plinka]

Halo wszystkim tam po drugiej stronie swiata!!!

a gdzie to jest, druga strona swiata, majka? :lol:

[ina12]

Nie robiłam w occie ryb morskich. W occie robię na słodko- kwaśno świeże śledzie, względnie leszcze. Nie mam proporcji, robię je mniej kwaśne, bo ja i moja rodzina lubimy łagodniejsze. Przygotowuje je w nastepujacy sposób: Ryby smażę na oleju, przekładam je do większej miski, na pozostałym oleju smażę cebulę pokrojoną w krążki aż się zeszkli. Następnie wlewam wodę, dodaję ocet 10%, ziele angielskie, liście laurowe, sól, pieprz i cukier. To wszystko gotuję 5 min. i zalewam ryby. Ryby dopiero są smaczne jak postoją 2-3 dni w lodówce, a nawet trochę dłużej. Jezeli w ten sposób przyrządzone ryby chce podać na obiad to smażę cebulę tak samo jak podałam wyżej, dodaję małą ilość mąki i robię delikatną zasmażkę, wlewam wodę, i dodaję wszystkie składniki które podałam na początku, w tym przypadku tylko zagotowuję i zalewam. ina12

[aniela]

Hi Plinka! Ta "druga strona swiata" jest tam, gdzie jak u Was slonko wschodzi to tutaj zachodzi i odwrotnie, a tzn. na zachodniej stronie Kanady. Ciesze sie bardzo, ze znalazlam te strone, staram sie zagladac tutaj kazdego dnia, chociaz nie zawsze mi sie to udaje. Pozdrawiam i zycze milego dnia, to znaczy milego wieczoru. majka

[Jola W.]

Cześć, tu Jola!! Cieszę się bardzo że mój przepis cieszy się takim zainteresowaniem!! Naprawdę rybka jest bardzo pyszna i to bez gorzkawego posmaku!! Tę cebulę w zalewie gotuje się tylko chwilkę bo ona i tak zmięknie w lodówce w trakcie przegryzania się :lol:

[Gość kitkowa]

Hi Plinka! Ta "druga strona swiata" jest tam, gdzie jak u Was slonko wschodzi to tutaj zachodzi i odwrotnie, a tzn. na zachodniej stronie Kanady. Ciesze sie bardzo, ze znalazlam te strone, staram sie zagladac tutaj kazdego dnia, chociaz nie zawsze mi sie to udaje. Pozdrawiam i zycze milego dnia, to znaczy milego wieczoru. majka

ile to bedzie na łyzki tego przecieru lub ile to gram?