Lodowiec

[aniela]

Zrobilam to ciasto wczoraj a dzisiaj nie mialam nawet okruszka na blaszce. Ograniczylam ilosc cukru do 1 lyzki by lepiej utrzec zoltka, co jednak mnie zastanawia, jakiej konsystecji powinna byc ta masa? Mysle, ze nie jestem az tak dobra w kuchni, wiec prosze o rade. Krem wyszedl mi stosunkowo rzadki i po ukrojeniu ciasto rozplywalo sie na talerzyku. Poza tym z 1-ej szklanki mleka tego kremu mialam troche za malo by go podzielic i zrobic dwie masy. Pozostalam wiec przy bialym kremie, moze po prostu uzylam wieksza blaszke?! Ciastko i tak bylo pyszne, zamierzam zrobic je ponownie na niedziele ale prosze o rade doswiadczonych w tej dziedzine. Serdecznie dziekuje i przesylam gorace pozdrowienia. majka.

[baśka96]

Witaj Aniela.Pierwszym razem gdy robiłam to ciasto krem wyszedł mi o konsystencji bardzo rzadkiej , szczerze mówiąc nie wiem dlaczego :mrgreen: , wydaje mi się że za krótko był zchładzany, ale kolejny raz było już ok.Nie mam zbyt dużego doświadzczenia w pieczeniu ciast dlatego trudno mi powiedzieć dlaczego krem wyszedł Ci rzadki :shock: może niepotrzebnie ograniczyłaś cukier, może za krótko go zchłodziłaś? Ciasto robię ostatnio w dużej tortownicy , z podwójnej porcji i wstawiam na kilka godzin do lodówki.Spróbuj Aniela jeszcze raz , tylko może wstaw go na dłużej do lodówki.To tyle z mojej strony jako "autorki" , może jeszcze ktoś z forumowiczów robił to ciacho i ma inne doświadczenia?Zyczę powodzenia, daj znać jakwyjdzie ciacho na niedzielęPozdrawiam :oops: :oops:

[ina12]

Aniela ja myślę że miałaś za dużą tortownicę do tego lodowca i za krótko go schładzałaś. Ja podałam przepis na biszkopt z masą, ja robię to ciasto wieczorem i na całą noc wstawiam do lodówki żeby dobrze stężało, to jest moja rada i teraz jak będziesz robiła ciasto napewno będzie udane. Pozdrawiam. ina12

[ina12]

Dzisiaj zrobiłam to ciasto ponownie, nie dodawając cukru tak jak pierwszy raz też nie dodałam. Natomniast dałam zamiast pojedynczy cukier waniliowy, podwójny cukier waniliowy i masa dla mnie jest zasłodka. Sadzę że jeżeli doda się jeszcze cukier to będzie ulepek. Anielo przypuszczam że za krótko gotowałaś masę i być może za krótko chłodziłaś. Moja masa jest dobra. Ja mam trzy rozmiary tortownic i uważam że pierwsza to jest duża, druga to średnia, a trzecia to mała i właśnie robię w tej małej. Zmierzyłam u góry średnicę ma 20 cm. Masy jest mało, mnie to wystarcza, ona cieniutko pokrywa biszkopty, ale jeżeli ktoś sobie życzy może sobie podwoić, ale właśnie na ten rozmiar tortownicy który podałam. Basiu jaka duża jest twoja tortownica? moja duża ma 30 cm. to ile ja bym musiała tej masy narobić. Serdecznie pozdrawiam. ina12

[aniela]

Dzieki ogromne za rade!!! Tak myslalam, moja najmniejsza blaszka jest wieksza od tej 30 cm. No coz, sproboje zrobic na niedziele z podwojnej porcji i wstawic na noc do lodowki. Dam znac, raz jeszcze dziekuje Basi i Halince za wiadomosc, z pozdowieniami, majka.

[baśka96]

Witaj Ina.Moja tortownica ma 27 centymetrów średnicy, a masę robię z podwójnej ilości składników.Ciasto wychodzi dosyć duże ale w moim domu i tak bardzo szybko znika :oops: .Aniela spróbuj koniecznie zrobić jeszcze raz to ciasto bo naprawdę warto.Pozdrawiam i życzę powodzenia :mrgreen: :shock:

[ina12]

Ciasto jest bardzo dobre, zapomniałam napisać że cukier waniliowy ucieram z żółtkami w robocie " Zelmer" a nie gotuję z mlekiem. Anielo jeszcze moja jedna rada, jak przełożysz masą włóż na krótki okres czasu do zamarzalnika, następnie do lodówki i wtedy skróci sie okres oczekiwania. A w między czasie ugotuj galaretkę, ostudź ją i też wstaw do zamarzalnika, ale od czasu do czasu ją zamieszaj i ciasto naprawdę będzie szybciej zrobione. Ja robiłam tak wczoraj. Ja w dalszym ciągu twierdzę że podwójna masa wystarczy tylko na tortownicę 20 cm. a możę się mylę?, ale myślę że nie, bo jak pisałam ona ledwo pokrywa biszkopty. Daj znać o zrobieniu ciasta. Dwa razy robiłam to ciasto i masa nie jest rzadka. Pozdrawiam. ina12

[aniela]

Kochani!! Dzieki ogromne wszystkim za rade. Tak jak myslalam z Wasza pomoca to ciasto musi sie udac!!! Halinko, zgodnie z Twoja rada cukier waniliowy wsypalam do zoltek, mase schlodzilam a potem wlozylam na 15 min do zamrazalnika. Skonczona wersja stala cala noc w lodowce za wyjatkiem kilku kawalkow, ktore zniknely tego samego dnia. Podwojna porcja okazala sie akurat do naszych apetytow i mojej foremki. Chce tylko dodac, ze biszkopty namoczylam w kawie i likierze amaretto (pol na pol), a do masy ( ktora wygladala i smakowala swietnie) dodalam pokrojone migdaly i orzechy. Basiu! przepis BOMBA!!! Pozdrawiam MAJKA.

[baśka96]

Witaj Aniela.Cieszę się że ciasto Ci się udało i co najważniejsze !!! smakowało domownikom. :mrgreen: :shock: :oops: . Pozdrawiam :oops: :oops: :P

[Dorota]

Zrobiłam ten Lodowiec zgodnie z przepisem - na urodziny mojej mamy :)

Wszystko wyszło dobrze i krem nie był za rzadki.

To był taki prezent - tort urodzinowy.

Solenizantce i wszystkim gościom bardzo smakował. Wszyscy byli nim zachwyceni :)

Basiu dziękuję za przepis i pozdrawiam :)

[baśka96]

Cieszę się Dorotko że Lodowiec się udał , :) a przede wszystkim że smakował solenizantce i gościom :) :) :P .Pozdrawiam :P

[Dorunia]

Witam Mam taki sam przepis i robiłam go już kilka razy i za każdym razem wychodzi super i równie szybko znika. Przepis godny polecenia. Pozdrawiam :) :) :)

[ina12]

Ja zrobię to ciasto poraz trzeci i teraz dodam cukier. Przez dodanie cukru będę miała więcej masy, przekonałam się patrząc na to piękne zdjęcie. Słodycze mam zabronione teraz jeść ze względu na duży choresterol. Nie wiem czy potrafię się opanować jak na forum jest tyle smakowitych pysznosci. ina12

[aska1985]

Witaj przepis wygląda świetnie i muszę go szybko wyprubować. Pozdrawiam:)