Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wybieralśmy się z żoną na trzydniowy wypad na wieś ,w domu pozostawało dziecko(19 lat syn),coby zabezpieczyć maleństwo w amu żona zrobiła gołabki w szybkowarze (oczywiscie na ostatnią chwilę),syn miał tylko wyłaczyc o odpowiedniej porze gaz. Wyobrażcie sobie nasze zaskoczenie po powrocie ;lodówka spustoszona jakby kto odkurzacz włączył tylko na samym środku stał szybkowar a w nim pire z gołąbków. Zapomnieliśmy pokazać chłopakowi jak sie wyciąga pokrywkę i bidula po przez małą szparke widelcem wydłubywał po kawałeczku zawartość ,zapewnie poszło by mu łatwiej pałeczkami i z tąd gołąbki po japońsku. Ubaw mieliśmy po pachy i jescze po paru latach na wspomnienie gołąbków w szybkowarze gebule nam sie śmieją. Pozdrawiam

Opublikowano

Ja również ubawiłam się bardzo z tej opowiastki.

Odnośnie gołąbków podzielę się i ja pewną niedawną przygodą ...

Otóż Moja córcia poszła pierwszy raz do przedszkola. Za każdym razem pytaliśmy ją z mężem: "co jadłaś na obiadek?". Przez jakiś tydzień odpowiadała na odczepnego "nie wiem ...". W końcu przestaliśmy się dopytywać.

Któregoś dnia córka zagadnęła "Czy ty wiesz co ja dziś jadłam na obiadek ?? Dzisiaj na obiadek jedliśmy gołąbki z białym serem i polewą czekoladową !!".

Opublikowano

Wybieralśmy się z żoną na trzydniowy wypad na wieś ,w domu pozostawało dziecko(19 lat syn),coby zabezpieczyć maleństwo w amu żona zrobiła gołabki w szybkowarze (oczywiscie na ostatnią chwilę),syn miał tylko wyłaczyc o odpowiedniej porze gaz.

Wyobrażcie sobie nasze zaskoczenie po powrocie ;lodówka spustoszona jakby kto odkurzacz włączył tylko na samym środku stał szybkowar a w nim pire z gołąbków.

Zapomnieliśmy pokazać chłopakowi jak sie wyciąga pokrywkę i bidula po przez małą szparke widelcem wydłubywał po kawałeczku zawartość ,zapewnie poszło by mu łatwiej pałeczkami i z tąd gołąbki po japońsku.

Ubaw mieliśmy po pachy i jescze po paru latach na wspomnienie gołąbków w szybkowarze gebule nam sie śmieją.

Pozdrawiam

dobrego macie syna pogratulować sprytu dobrze że na to wpadł bo tak to by pewnie umarł z głodu :grin: :-D ;-)
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Bernimku, o gołąbkach z białym serem i polewą czekoladową to jeszcze nie słyszałam, ale napewno były dobre :-). Pozdrowienia dla twojej córci, dzięki której bardzo się uśmiałam ;-) :D Co do gołąbków po japońsku, Sibi, gratulacje dla waszego syna!!! Pozdrawiam!! Amelia

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.