ina12 Opublikowano 19 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2006 Owoce pigwy cukier do smaku Pigwę przekręcić przez maszynkę, dodać cukier przemieszać i odstawić na 12 godzin. Następnie ponakładać do słoików i poddać pasteryzacji. Wiedziałam że pigwa posiada bardzo dużo witaminy C i jeszcze wiele innych składników a nie wiedziałam jak ją przetworzyć. Jedna koleżanka poinformowała mnie żeby plasterki dodawać do herbaty, nie byłam z tego zadowolona bo pigwa jest bardzo twarda i zaprzestałam nie biorąc pigwy pod uwagę. Parę dni temu inna koleżanka przyniosła już zrobioną pigwę w słoiczku i właśnie ten przepis podałam bo bardzo mi odpowiada. Może ktoś ma inne przepisy na pigwę? bardzo proszę podać. ina12 1 Cytuj
Katarzyna Opublikowano 20 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2006 ja pigwę myję, przekrawam na 4 wyciągam ziarnka wrzucam do słoja i zasypuje cukrem. Co jakiś czas potrząsam słojem żeby cukier się wymieszał z pigwą, szybciej puści sok.Po jakimś czasie kiedy już widzę ze nie puszcza soku zlewam sok., a pigwę wyrzucam. Kiedyś też przekręciłam przez maszynkę ale to wyszło mętne, teraz wyszło klarowne. Cytuj
ina12 Opublikowano 20 Listopada 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2006 Katarzyno dziękuję, ten sposób co podałaś też wypróbuję. Tą pigwę co przyniosła mi koleżanka nie była mętna, ona wyglądała jak konfitura. ina12 Cytuj
Katarzyna Opublikowano 20 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2006 Według mojego sposobu otrzymasz czysty sok ;) cieszę się że mogłam byc pomocna Cytuj
ali Opublikowano 22 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2006 Ja robię tak: umytą pigwę kroję na cieniutkie plasterki /oczywiście po usunięciu gniazd nasiennych/ i układam w słoikach - warstwa pigwy - warstwa cukru /ostatnia warstwa cukier/. Zakręcam i zostawiam aby puściła sok. Po kilku dniach część wstawiam do lodówki bez pasteryzacji, resztę pasteryzuje bardzo krótko ok. 5 min. aby tylko słoiki się zamknęły. Myślę, że szkoda wyrzucać owoców pigwy, bo jest w nich i aromat i zapewne jeszcze trochę soku zawsze zostaje. Zresztą zamiast wyrzucać można zrobić z nich coś takiego jak podaje Ina, czyli konfiturkę. No chyba że ma się owoców pigwy w ilościach hurtowych. Ja niestety nie mam, stąd wykorzystuję wszystko. Cytuj
Katarzyna Opublikowano 22 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2006 Nie posiadam pigwy w ilości hurtowej, a to że ją wyrzucałam to nie rozrzutnośc , tylko brak przepisu co można jeszcze zrobic, też mi było szkoda tyle dobra wyrzucac. Powiedz mi tylko czy pigwę na konfitury obiera się ze skórki ;) Cytuj
ina12 Opublikowano 22 Listopada 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2006 Ja też nie mam dużo pigwy. Tą pigwę w słoiczku co otrzymałam to moja koleżanka nie obierała z skórki ani nie usuwała pestek. Ali dziękuję bardzo że poruszyłam temat pigwy, będę miała sok i również konfiturkę którą będę dodawała do herbatki. Cytuj
ali Opublikowano 23 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2006 Nie trzeba obierać. Najlepiej na konfiturę wykorzystać owoce po pierwszym odciągnięciu soku, który spożywać jako sok do herbatki a jeszcze lepiej do sporządzenia nalewki. Nalewka pyszna, że hej! Cytuj
ina12 Opublikowano 23 Listopada 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2006 Nalewką się zainteresowałam, w przyszłym roku napewno ją zrobię. Cytuj
aniela Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 A kto moze blizej okreslic co to takiego ta pigwa? Nigdy nie slyszalam takiego slowa. majka Cytuj
Katarzyna Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 to są owoce wielkości pomiędzy mandarynką a orzechem włoskim, twarde, koloru żółto-pomarańczowego, przypominające z wyglądu malutkie dynie- jabłuszka ,mają taki specyficzny,przyjemny zapach, rosną na 0.5- 1 metrowych krzakach, zbiera się je w pazdzierniku, trudno tak opisac , myślę ze w necie powinno byc coś więcej napisane i może będą zdjęcia :roll: często się spotyka na działkach Pozdrawiam Cytuj
aniela Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 Dzieki Kasiu, zapomnialam zupelnie ze moge sprawdzic na internecie. Czy ta pigwa rosnie w Polsce? Nigdy wczesniej nie slyszalam tego slowa. majka Cytuj
DeLarge Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 dodam tylko że rośnie w Polsce i na surowo raczej nie nadaje się do jedzenia(za twarda) i dlatego urzywa się pigwy w różnych przetworach Cytuj
ina12 Opublikowano 26 Listopada 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 Witaj Majka, ja mam pigwę na działce to jest krzak. Dalej nie opisuję bo DeLarge już opisał ją. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.