ali Opublikowano 27 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 Trochę zaśmiecamy temat, wszak dotyczy przetworu a nie pigwy jako takiej, ale myślę, że Marcin nas nie zabije za to. Otóż Kochani, wiem na ten temat troszkę, a dowiedziałam się przy okazji poszukiwania celem zakupu tzw. pigwy. Pigwa - drzewo, owoce zielonkawe, duże, pokryte meszkiem, kształt wydłużonego jabłka, trochę gruszkowaty. Nie jest tak aromatyczna jak owoce pigwowca. Pigwowiec - krzew o pięknych kwiatach koloru czerwono-pomarańczowego, kwitnie na wiosnę, owoce małe, pierw zielone, potem żółte wpadające nawet w pomańcz, bardzo twarde i bardzo aromatyczne. Kiedy mówimy o przetworach /gł. nalewce/ z pigwy, to prawidłowo powinniśmy mówić nalewka z pigwowca, bo o tą chodzi. Chociaż z pigwy też można robić prztwory, ale smak i aromat już nie ten sam. Mówię z doświadczenia, bo kiedyś dostałam od koleżanki koszyk pigwy, a na ogół robię z pigwowca, bo mam na działce i zrobiłam nawet dużo nowych nasadzeń, bo to i ozdobne i pożyteczne. Cytuj
ina12 Opublikowano 27 Listopada 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 Ali jak wszystko dokładnie opisałaś. Wszyscy mówią pigwa, a teraz dzięki Tobie wiem że na działce ten krzak co mam to jest PIGWOWIEC. Bardzo ozdobny jest ten krzew, dostalam od koleżanki a ona mi zaproponowała żeby kroić plasterki i dodawać do herbaty. Ja spróbowałam ale zaniechałam bo to mi nie odpowiadało. Teraz dopiero jak ta druga koleżanka przyniosła w tym małym sloiczku i kilka porad otrzymałam na forum będę wiedziała jak ją przetworzyć. Ja mam owoce wielkości orzecha włoskiego tak jak napisała Katarzyna. Ciekawi mnie bardzo czy u kogoś pigwowiec obfituje w większe owoce? Dziękuję Ali za bardzo dokładny opis. Cytuj
ali Opublikowano 27 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 Jeśli krzew jest dorodny to owoce są nieco większe od orzecha włoskiego. Mam jeden krzew, który ma bardzo duże owoce ale też bardzo ciemno zielone. W ub. r. nie zdążył przed zimą zmienić koloru na żółty, nie wiem co z nim, a w tym roku nie miał wcale owoców. Zobaczę co będzie w następnym roku. Ina, jestem taka mądra co do pigwy i pigwowca, bo kiedy kilka lat temu łaziłam po sklepach ogrodniczych w poszukiwaniu pigwy, w jednym znalazłam - a pan daje mi drzewko. Ja zdziwiona co to? to ma być krzew! Wtedy zostałam doinformowana i teraz wiem, zresztą znalazłam też potwierdzenie w necie w tym temacie. Cytuj
silviak Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2006 Pigwa zawsze owocuje c o2 lata (tzn. w jednym roku obficiej w drugim słabiej). Co do zielonego koloru: być może ma za ciemno lub jest za słabo nawożona i nie spulchniasz pod nią gleby? Można ją zrywać po pierwszych delikatnych przymrozkach, jest wówczas bardziej soczysta. Ja pigwę ścieram wmaszynce elektrycznej do miesa w jarzynowej nakłdce, zasypuję cukrem, odstawiam na noc aby puściła dużo soku, nakąłdam do słoiczkow i wekuję wq piekarniku rozgrzanym do 160 stopni przez 10 minut. Robie z niej również nalewkę jest przepyszna i ma niesamowity zapach. Cytuj
basga Opublikowano 21 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2007 https://www.google.com/search?hl=pl&q=p...&lr=lang_pl jako że zainteresowałam się tym pigwowym tematem /wczoraj widziałam w sklepie owoce pigwy-wielkie jak gruszki/ podrzucam zainteresowanym link o stronach z pigwą. Cytuj
krysia50 Opublikowano 24 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2007 witam.pigwę kiedyś dostałam od znajomej i zrobiłam kompot z jabłkami był bardzo dobry polecam Cytuj
ina12 Opublikowano 24 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2007 Witaj Krysiu! bardzo proszę podaj nam proporcje. Dziękuję i pozdrawiam. Cytuj
krysia50 Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2007 jabłka ok.4-5 szt. a pigwa ok.2 szt. i gotowałam w garnku 2,5 litra Cytuj
ina12 Opublikowano 28 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2007 Krysiu dziekuję bardzo. Cytuj
ali Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2007 Zrobiłam w tym roku 1 kg pigwy wg tego przepisu, wyszło mi 10 słoiczków po chrzanie. Zobaczymy jak będzie smakować z herbatą. Cukru też dałam 1 kg. Cytuj
Gość Lagunka Opublikowano 21 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2007 Pigwę wykorzystuję się np także z lemoniadą. Swoją drogą ostatnio jak byłam w weekend poza Krakowem to odwiedzieliśmy https://www.favore.pl/526_kawiarnia-herbaci...k-zyrardow.html i jak zerkałam na kartę, to była tam właśnie herbata z pigwą. :wink: Cytuj
marzen75 Opublikowano 30 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2007 to są owoce wielkości pomiędzy mandarynką a orzechem włoskim, twarde, koloru żółto-pomarańczowego, przypominające z wyglądu malutkie dynie- jabłuszka ,mają taki specyficzny,przyjemny zapach, rosną na 0.5- 1 metrowych krzakach, zbiera się je w pazdzierniku, trudno tak opisac , myślę ze w necie powinno byc coś więcej napisane i może będą zdjęcia :-) często się spotyka na działkach Pozdrawiam Ten owoc co opisałaś niestety nie jest pigwą tylko pigwowcem.Wiele razy czytałam o tym by je niemylić.Napewno różni ich wielkość,pigwowiec to krzew a pigwa drzewo i jest wielkości gruszki dużej a pigwowiec małego jabłuszka. Mój przepis z pigwowca:dojrzałe owoce kroje w plasterki oczywiście bez pestek i zasypuje w słoiku cukrem i wkładam do lodówki.Sok i plasterki daje do herbaty zamiast cytryny.;-)))) Polecam ,bardzo smaczna . Cytuj
marzen75 Opublikowano 30 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2007 Podam swój przepis z pigwy na konfiturę ;-) 1,3kg owoców,150ml wody,90dag cukru kryształu,5dag mrożonych wiśni. 2,5dag drobno posiekanych skórek z pomarańczy lub cytryny,20dag rodzynków sułtanek,5dag obranych ze skórki migdałów,starty imbir do smaku. Pokrojone na plastry owoce wkładamy do garnka,zalewamy wodą tak by tylko przykryła owoce,i podgrzewamy na małym ogniu przez godzinę,aż się rozgotują.Gorącą masę przecieramy przez sito.Znowu przekładamy do garnka,dodajemy cukier,rodzynki,migdały.Na malutkim ogniu gotujemy mieszając,aż zgęstnieje na tyle,że kropla marmolady położona na talerzu natychmiast zastygnie i nie spłynie.Dodajemy rozmrożone wiśnie bez pestek,skórke z cytrusów i imbir.Razem zagotowujemy i gorącą marmoladę od razu kładziemy do słoików.Zamykamy je dopiero po wystygnięciu. Pigwa to symbol miłości,a śnić pigwę znaczy być uleczonym z każdej choroby.To wyjątkowy owoc.Polecam i Pozdrawiam.:-) Cytuj
ina12 Opublikowano 30 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Września 2007 Marzenko dziękuję za przepis, pewnie nie będę miała takiej ilości pigwy. Przepis zanotowałam sobie i skorzystam z niego w przyszłości. Czy migdałów nie trzeba zmielić?. Pozdrawiam Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.