Gość ewa555 Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 Prosze o madra rade, co trzeba zrobic zeby biszkopt nie opadał juz w piekarniku, chciałabym znac przyczyny, jakosc maki-jesli tak to jaka,inne czynniki, temp, za duzo jakiegos składnika, konkretnie, przepisów mam 100 a wiec dziekuje, moze temperatura składników, moze za mało powietrza w ciescie, przewaznie dól mam lekko przypalony bo długo czekam z obawy ze za wczesnie wyłacze Cytuj
Katarzyna Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 Wszystkie ciasta piekę w piekarniku i wychodzą mi w miarę dobrze, wiem że tył mi trochę nie dopieka więc to co mogę pod koniec pieczenia przekręcam, ale biszkopt piekę w mikrofali zawsze mi wyrośnie i nie klapnie, a w piekarniku może nie jest zły , ale bardziej zbity, suchy... Też kiedyś miałam ten problem, zmieniałam techniki, przepisy i się poddałam kupowałam gotowe. Piszesz że przepisów masz 100 więc podam Ci 101 , może ten Ci wyjdzie . Po pierwsze nie oddzielam białek a mąkę pszenną biorę jaką w domu mam (tortową, szymanowską) a więc : 5 jajek ubijam ze szklanką cukru na puszystą masę, dodaję po 1 szklance mąki pszennej i ziemniaczanej, delikatnie ale dokładnie mieszam . Piekę w 180 stop przez jakieś 25-30 min (gdzieś słyszałam że biszkopta picze się na nosa jak zaczyna pachniec to jest upieczony, ale i tak sprawdzam) :roll: w mikrofali mam opcję połączenia mikrofal z grzałką i wtedy piekę 11-12 min w175 stopniach. Mam nadzieję że Ci pomogłam życzę powodzenia. Może ktoś ma inny sposób sprawdzony w swojej kuchni Cytuj
dzidzia01 Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 Prosze o madra rade, co trzeba zrobic zeby biszkopt nie opadał juz w piekarniku, chciałabym znac przyczyny, jakosc maki-jesli tak to jaka,inne czynniki, temp, za duzo jakiegos składnika, konkretnie, przepisów mam 100 a wiec dziekuje, moze temperatura składników, moze za mało powietrza w ciescie, przewaznie dól mam lekko przypalony bo długo czekam z obawy ze za wczesnie wyłacze mnie tez nie zawsze biszkopt z przepisu sie udaje .kupuje w duzym sklepie ''antyzakalec''i robie wedlug przepisu na opakowaniu sprawdzone Cytuj
zuzienka Opublikowano 27 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 pieczenia biszkoptu nauczyla mnie moja ciocia jak mialam lat 14 i od tamtej pory jeszcze nigdy nie wyszedl mi zakalec. otoz zawsze robie go w ten sposob: oddzielam bialka od zoltek. bialka wkladam na ok.10-15 min do lodowki natomiast zoltka rozcieram lyzeczka w malej miseczce lub szklance. bialka ubijam mikserem na sztywna piane pod koniec ubijania dosypuje cukier puder pozniej odstawiam mikser(nie bedzie juz potrzebny:D) biore drewniana lyzke i delikatnie mieszam po trochu wlewajac roztarte zoltka. dosypuje do tego make(pszenna lub pol na pol z ziemniaczana) przesiana na sicie wymieszana z proszkiem do pieczenia. wszystko delikatnie mieszam i wylewam na wysmarowana maslem i wysypana bulka tarta forme. szybko wstawiam do rozgrzanego wczesniej piekarnika i pieke dopoki ciasto nie odstaje od formy. bardzo wazne jest zeby nie otwierac piekarnika w poczatkowej fazie pieczenia poniewaz wtedy ciasto opadnie. po wrosnieciu ciasta sprawdzam drewnianym patyczkiem czy upieczone i jesli patyczek po wyjeciu nie jest obklejony surowym ciastem to znaczy ze jest juz upieczone. po wyjeciu ciasta z piekarnika "upuszczam"(tzn. trzymam foremke ciastem do gory i puszczam je na podloge)co zapobiega opadaniu biszkopta podczas stygniecia. nigdy nie opada a ciasto jest puszyste Cytuj
ali Opublikowano 4 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2007 Zuzienka, o takim sposobie nigdy jeszcze nie słyszałam, muszę spróbować, w końcu człowiek uczy się całe życie. Napisz jeszcze proporcje składników wg których robisz ten biszkopt. Cytuj
dana2005 Opublikowano 4 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2007 Dawniej, kiedy nie miałam wprawy w pieczeniu biszkoptów i aby nie opadł, to robiłam to tak: po wyjęciu z piecyka odwracałam tortownicę i stawiałam na 3 rozstawionych szklankach. Czekałam, aż ostygnie dopiero wtedy wyjmowałam. Tutaj boki tortownicy nie muszą być smarowane tłuszczem, bo ciasto by wyleciało przy przekręcaniu. Cytuj
ali Opublikowano 5 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2007 Ja też tak właśnie robię, ale z tym opuszczaniem na podłogę słyszę pierwszy raz. Cytuj
karola91 Opublikowano 6 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2007 Mój sposób na wysmienity biszkopt: Po pierwsze: bardzo wazne jest by dobrze ubic pianę, przy czym należy pamietac ze ZAWSZE ubijamy w jedna stronę!!! Od ubicia piany naprawde duzo zależy. Po drugie: sypkie składniki nalezy przesiać, delikatnie wymieszać z pianą i mieszać w tą samą stronę co ubijaliśmy pianę. Po trzecie: po wyjęciu z piekarnika należy z wysokości 20-30 cm zrzucic biszkopt (z blachą:lol: na podłogę. Mi tym sposobem biszkopty zawsze sie udają, są miękkie, po prostu cudo!!! Obojętnie jaki przepis,zawsze sie udaję. Radzę spróbować. Powodzenia Cytuj
zuzienka Opublikowano 6 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2007 biszkopt robie z 6 jaj szklanki cukru pudru szklanki maki (lub pol na pol z maka ziemniaczana) uzywam do tego duzej blachy 21 na 30 cm. biszkopt wyrasta wysoki tak ze moge go przekroic i przelozyc masa :lol: Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 6 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2007 Cześć, niektóre rzeczy faktycznie mnie zaskoczyły, np. to upuszczanie blaszki z ciastem na podłogę, jak również odwracanie tortownicy i stawianie na szklankach. Ja natomiast zawsze ubijam biszkopt ręcznie, wtedy jest lepiej napowietrzony. Nie wiem dlaczego. Na pewno jest to bardziej uciążliwy, ale skuteczny sposób. Nie smaruję też brzegów, wtedy biszkopt jest równy i nie opada. Jeśli chodzi o proporcje, to zależy do czego jest mi potrzebny. Jeśli ma to być tort, to piekę z 6 jajek, jednej szklanki mąki tortowej z czego 2 łyżki, niezbyt kopiaste ziemniaczanej, lub tylko tortowej, 2/3 szklanki cukru i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia, ale czasami nie daję proszku i też pięknie wyrasta. Jeśli natomiast ma to być blacik pod masę serową, lub np. torcik truskawkowy to piekę z 3 jaj, 3 łyżek mąki i 3 łyżek cukru. Technika ta sama. Na pewno wypróbuję Twój sposób Zuzia. Pozdrawiam serdecznie Cytuj
dana2005 Opublikowano 7 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2007 Oto mój niezawodny biszkopt na tort: 6 jaj, 3/4 szklanki, niepełna szklanka mąki pszennej, maki ziemniaczanej(uzupełnienie szklanki), 3 łyżki wody lub soku z cytryny, płaska łyżeczka proszku do pieczenia. Żołtka ubijam z połową cukru. Powoli w czasie ubijania dodaję wodę lub sok z cytryny i dalej ubijam. Z białek ubijam sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli i reszty cukru. Przesiwam obie mąki z proszkiem do pieczenia na emulsję z żółtek, dodaję połowę piany i delikatnie i staranie mieszam drewnianą łyżką. Następnie dodaję resztę piany i mieszam juz bardzo lekko i wstawiam biszkopt do piekarnika nagrzanego do 170o C. Po 10 minutach nieco zwiększm płomień (do 180oC) i piekę biszkopt, aż do zrumienia. Wypróbujcie, może ten sposób przypadnie Wam miłe panie do gustu. Serdecznie pozdrawiam Cytuj
basga Opublikowano 7 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2007 ja też nie smaruję brzegów formy i nie opada ale słyszałam,że sok z cytryny niweluje działanie proszku do pieczenia-napiszcie,czy to prawda? Cytuj
DeLarge Opublikowano 7 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2007 Prawda. Sok z cytryny jak i kwasek cytrynowy wchodzi w reakcję z wodorowęglanem sodu który to jest składnikiem proszku do pieczenia. Wodorowęglan sodu w proszku do pieczenia ma za zadanie utworzenie bąbelków dwutlenku węgla w trakcie mieszania z innymi składnikami. Proszek do pieczenia ma "zacząć działać" kiedy jest wymieszany po raz pierwszy z innymi składnikami oraz w trakcie pieczenia i teraz: jeśli wodorowęglan sodu wejdzie w reakcję z sokiem z cytryny tudzież z kwaskiem cytrynowym na samym początku to jego działanie jest bardzo ograniczone(lub nie ma go wcale) na etapie pieczenia. Czyli jednym słowem prawda. Cytuj
basga Opublikowano 8 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2007 Dzięki DeLarge! Myślę,że wiele osób wykorzysta tą wiadomość bo w niektórych przepisach jest jednocześnie i proszek do pieczenia,i sok cytrynowy lub ocet a jedno wyklucza drugie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.