basga Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2007 WCZORAJ RANO ZROBIŁAM TEN JOGURT-DODAŁAM MLEKA W PROSZKU I DZIŚ WYGLĄDA NIEŻLE ALE JESZCZE CZEKAM ABY ZGĘSTNIAŁ. Cytuj
basga Opublikowano 11 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2007 no i nadal jest taki jakiś nie bardzo-dość rzadki,na górze warstwa maślanki ale jeszcze poczekam.A to już trzecia doba..... Cytuj
ina12 Opublikowano 11 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2007 Dorunia zawiadamiam i dziękuję jogurt udany, do jednej części dodałam pokrojone brzoskwinie z puszki, a do drugiej wiśnie. Następny spróbuję z mlekiem w proszku. Pozdrawiam. Cytuj
Dorunia Opublikowano 11 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2007 Witaj Ino! Bardzo się cieszę,że jogurt się udał i smakował. Pozdrawiam [LINK NIEAKTUALNY] Witaj basga! Ten jogurt jak napisałam w przepisie nie będzie mocno gęsty lecz rzadkawy, więc myślę,że Twój już powinien być gotowy do degustacji.Proszę napisz,czy smakował,czy może nie smakował dla Ciebie i rodzinki. Pozdrawiam [LINK NIEAKTUALNY] Cytuj
basga Opublikowano 12 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2007 Skoro piszesz,że nie jest gęsty /choć wolałabym,żeby był /,no to dziś jest 4 doba -czas go zjeść bo nie ma co czekać.Nie wiem czemu ale konsystencje ma taką jakby zwarzoną-czy taki ma być?wczoraj zastanawiałam się,czy nie dodać odrobinki rozpuszczonej żelatyny by poprawić konsystencję. Cytuj
renigliwice Opublikowano 12 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2007 Po zrobieniu jogurtu trzeba go jeszcze oziębić w lodówce i potem zmiksować. Może wtedy będzie mieć bardziej jednolitą konsystencję. Następnie można jeszcze wmiksować, np. banany, dżem lub co kto lubi. Papatki :) Cytuj
basga Opublikowano 12 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2007 o rany-a ja już myślalam,że ma za zimno bo stoi w kuchni na stole!OK,no to do lodówy z nim i zobaczymy.... Cytuj
krysia50 Opublikowano 30 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2007 Witajcie! jogurt zrobiony - jest bardzo smaczny i zsiadły tak jak trzeba a w dodatku bez konserwantów. Dziękuję za przepis bardzo często będę go robić ponieważ dużo piję jogurtów które doskonale wpływają na układ trawienny. A tak gwoli ścisłości zrobiłam go ze swojskiego mleka które udało mi się kupić na targu jest przepyszny. Cytuj
Dorunia Opublikowano 30 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2007 Witaj Krysiu Bardzo się cieszę,że smakuje Tobie jogurt według mojego przepisu.Ja również często go robię i pije go cała moja rodzinka.Myślę,że ze swojskiego mleka nawet jest lepszy,ja czasem też robię z takiego. Pozdrawiam Cytuj
basga Opublikowano 30 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2007 Mój jogurt po schłodzeniu w lodówce nabral lepszej konsystencji. Zmiksowałam go z suszonymi śliwkami i cukrem waniliowym i był smaczniutki. Cytuj
Bietka1 Opublikowano 30 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2007 Witam Dowiedziałam się dzisiaj jak zrobic jogurt i czym predzej zabieram się do roboty :)o efektach powiadomie niezwłocznie. Cytuj
Miuriel Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2007 Ja też się skusiłam i wczoraj wieczorem przygotowałam "miksturę". Na razie nic, ale czekam cierpliwie. Z swojskiego mleka na pewno jest lepszy, muszę się rozejrzeć za takim mlekiem bo to kupne mi naprawdę nie smakuje. Cytuj
Marra Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 Robię go dzisiaj, napiszę czy smakował. A konystencja jogurtu napewno zależy od zawartości w nim tłuszczu. Trzeba kupic 3,5 %, bo swojskie ma nawet 5% jak krówka dobrze jada :razz: Pozdrawiam Marzanna Cytuj
Bietka1 Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 Jogurt jest rewelacyjny, jednak trzeba go trzymać w cieple ( ja stawiam na kaloryfer:))wtedy szybciej jest gotowy i bardziej gesty. Pozdrawiam ;-) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.