Co Robię Nie Tak

[Katarzyna]

pomocy :roll: Przepis który napiszę przepisuję z "Lubię Gotowac" jest to przepis na Wykwintny tort daktylowo-migdałowy Spód: 8 jaj 1 szklanka cukru pudru 15 dag daktyli 10 dag migdałów 10 dag startej czekolady deserowej aromat waniliowy krem:15 dag masła 2 żółtka 15 dag daktyli 10 dag cukru pudru 3 łyżki koniaku Do dekoracji: gotowa polewa czekoladowa 2-3 łyżki płatków migdałowych Sparzone migdały obrac ze skórki i zemlec, daktyle posiekac drobniutko. Jaja ubic z cukrem pudrem na puszystą masę, wymieszac z czekoladą, migdałami, daktylami i aromatem waniliowym. Przełożyc tą masę do natłuszczonej i posypanej bułką tartą średniej wielkości tortownicy, piec 40 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Masło utrzec na puch z cukrem -wciąż ucierając- dodając stopniowo żółtka i koniak. Na koniec dodac posiekane daktyle i wymieszac. Wstawic krem na pół godziny do lodówki,żeby nieco zastygł. Dalej nie przepisuję , bo tak daleko nie doszłam :roll: Piecze się świetnie wyrośnie jest super, ale jak zaczyna stygnąc opada i nie wiem dlaczego :cry: Mimo tego smakuje wyśnienicie. Robiłam go już 3 razy i zawsze wychodzi mi tak samo wyrośnie i zaraz opada krem musiałam wykładac na wierzch . Jest cudownie delikatny, wykwintny niesamowity smak jak taka czekoladowa beza z.... super. Może ktoś robił tego torcika i wie gdzie popełniam błąd na co powinnam zwrócic uwagę :oops: Jeżeli zamieszczony prze zemnie przepis jest wbrew przepisom proszę go usunąc, ale nie potrafiłam w inny sposób wytłumaczyc o jaki torcik mi chodzi :oops: Proszę o pomoc :oops:

[dana2005]

a moze tutaj trzeba było dodać ze 2 łyżki bułki tartej. Bo ja do biszkoptów z takimi dodatkami jak mak, orzechy właśnie ją dodaję. Podoba mi się ten przepis, jak wypróbuję to podzielę się spostrzeżeniami. Zycze powodzenia

[aida]

Tak czytam i się zastanawiam, co ma tworzyć w tym cieście tę "siatkę" jeżeli dodajemy mąkę to tworzy ją gluten czyli białko tutaj mąki nie ma są jaja, mam taki pomysł, może warto by było spróbować "suszyć" to ciasto w niższej temperaturze tak aby stworzyć siatkę z zasuszonej miany z białek tak jak bezy nie ma obawy że cos będzie surowe bo tam nic tak na prawdę nie ma surowego. Pokombinujcie dziewczyny.

[Katarzyna]

Dzięki dziewczyny za porady ! Też się zastanawiałam czy czasem czegoś nie zapomnieli zapisac w przepisie, ale właśnie bezy pieką się i nie opadają może rzeczywiście potrzeba więcej czasu przy niższej temperaturze ? Spróbuję jeszcze raz bo naprawdę jest pyszne :lol: