apsik Opublikowano 23 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2006 czy znacie jakieś strony o kwiatach?bo ja własnie nie a mi sa chwilowo potrzebne. Cytuj
basga Opublikowano 28 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2006 https://kwiatydoniczkowe.webpark.pl/ spróbuj odwiedzic tę stronkę-może znajdziesz to,co potrzebujesz. Cytuj
basga Opublikowano 18 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2007 Czy ktoś ma taki kwiatek,który wygląda jak wiszące koraliki? Cytuj
Katarzyna Opublikowano 18 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2007 Witaj Basiu! Zrobię jutro zdjęcie i zamieszczę to zobaczysz czy chodzi Ci o tego kwiatka? Pozdrawiam Cytuj
basga Opublikowano 19 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2007 Witaj. Mój nowy kwiatuszek-jak go pielęgnować i jakie ma mieć optymalne warunki? Cytuj
Katarzyna Opublikowano 20 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2007 Basiu Twój kwiatek to Rozchodnik (sedum) sukulent z rodziny gruboszowatych. Są to rośliny długowietrzne. Pędy osiągają długość 50 cm rosną dość szybko i ładnie się krzewi. W mieszkaniach kwitnie rzadko, jesienią. Światło: najlepsze jest miejsce słoneczne, także zimą. Temperatura: wiosną i latem 18-20* Zimą około 10* Miejsce: na parapecie południowego lub zachodniego okna, latem dobrze jest wynieść na balkon, taras. Podlewanie: wiosną i latem utrzymujemy podłoże stale wilgotne, rośliny wystawione na balkon osłaniamy przed deszczem, gdyż nadmiar deszczu może spowodować gnicie pędów u nasady. Zimą podlewamy oszczędnie , pozwalając żeby ziemia przeschła przed następnym podlaniem. Zraszanie tylko wiosną i latem. Nawozenie: latem co 2 tygodnie mieszanką dla kaktusów. Podłoże: mieszanka dla kaktusów lub uniwersalna ziemia ogrodnicza zmieszana z piaskiem Przesadzanie: tylko w razie potrzeby, nie częściej jednak niż co dwa lata, wiosą lub latem. Na dno sypiemy grubą warstwę drenażu. Dodatkowe zabiegi pielegnacyjne: aby utrzymać stałą wielkość rośliny, można przycinać pędy. Rozmnarzanie: przez wierzchołkowe sadzonki pędowe, sadzonki liściowe ( jak urwie mi się jakiś listek poprostu wrzucam go do doniczki jak będzie leżał na ziemi wypuści nowe pędy) Szkodniki i choroby racze nie występują UWAGA: wszelkie zabiegi pielęgnacyjnemusisz wykonywać bardzo ostrzożnie, gdyż jak na pewno zauważyłaś mięsiste listki łatwo odpadają. Życzę powodzenia to śliczny kwiatek i racze nie jest często spotykany więc zadziwia wszystkich którzy go zobaczą. Pozdrawiam i jeśli będziesz miała jeszcze jakieś problemy Doniczkowe :razz: chętnie pomogę , uwielbiam kwiaty to mój drugi konik :razz: Cytuj
basga Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2007 Dzięki Kasiu! Ja też bardzo lubie kwiaty doniczkowe,niestety w mojej książce tego kwiatka nie ma. Akurat okna mam zachodnie wiec światła im nie brakuje ale cos tegoroczną zimę żle znoszą. Wiesz może jak dbac o krzaczek listka laurowego? Mam go od lata ale nie wypuścił ani jednego nowego listeczka.... Cytuj
Katarzyna Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2007 Witaj Basiu! Laur nazywany również wawrzynem - osiąga wysokość od 50cm do 150 cm. Roślinę zawsze można przyciąć, gdyby zbytnio się rozrosła,co zdarza się raczej rzadko,gdyż rośnie wolno, ale wytrwale przez długie lata. W mieszkaniu raczej nie zakwita, co raczej nie jest dużą stratą, gdyż kwiaty nie sa zbyt dekoracyjne. Światło: najlepsze jest miejsce bardzo dobrze oświetlone w miejscach zacienionych rośnie wolniej.Dużo światła potrzebuje również zimą w okresie spoczynku. Temperatura: w nocy powinna wynosić około 10*, a w dzień do 20*. Zimą w okresie spoczynku należy zapewnić roślinie temperaturę 2-4 *, wówczas jej przyrosty są silniejsze. Miejsce w mieszkaniu: zimą w chłodnym pokoju na parapecie słonecznego okna lub w pobliżu dobrze oświetlonych drzwi balkonowych. Od późnej wiosny roślinę najlepiej wynieść na balkon lub do ogrodu w miejsce osłonięte od wiatru. Do mieszkania roślinę przynosimy jesienią przed przymrozkami. Podlewanie: wiosną i latem podlewamy roślinę reguralnie i umiarkowanie. Jesienią stopniowo ograniczamy podlewanie. Zimą podlewamy bardzo rzadko, aby tylko nie dopuścić do nadmiernego przesuszenia bryły korzeniowej. Zraszanie: wawrzyn bardzo lub wilgotne powietrze, wymaga codziennego spryskiwania miękką wodą. Latem nawet 2 razy dziennie. Nawożenie:zasilami od marca do połowy sierpnia, systematycznie co dwa tygodnie płynną mieszanką nawozów mineralnych. Podłoże: roślina dobrze rośnie w każdej przepuszczlnej mieszance glebowej lub uniwersalnej ziemi ogrodniczej. Przesadzanie: małą roślinę przesadzamy co roku wiosną, dużą raz na 2-3 lata i tylko wtedy, gdy korzenie wypełnią całą donicę. Na dnie doniczki konieczny jest drenaż. U silnie rozrośniętych i wiekowych egzemplarzy możemy poprzestać tylko na corocznej wymianie wierzchniej warstwy ziemi ( 5-6cm). Laur najlepiej rośnie jak korzenie mają ciasno w doniczce,dlategonowy pojemnik powinien być tylko o numer większy. Dodatkowe zabiegi pielęgnacyjne: systematycznie usuwamy zasuszone liście. Pod koniec zimy wykonujemy cięcie formujące,które sprzyja zagęszczaniu korony. Rozmnażanie:ze zdrewniałych sadzonek pędów, które pobieramy od wiosny do jesieni. Choroby i szkodniki: roślin bardzo rzadko choruje, częściej natomiast bywa atakowana przez przędziorki i mszyce. Systematyczne opryskiwanie rośliny silnym strumieniem wody ograniczy żerowanie tych szkodników. Więc Basiu troszke cierpliwości i będziesz miała śliczne drzewko. Pozdrawiam mam nadzieję że pomogłam Cytuj
basga Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2007 Dziekuję,teraz rozumiem dlaczego nie rośnie,chyba ma za ciepło bo ja zmarzluch jestem :razz: A jakie Ty masz nietypowe kwiaty w domu? Cytuj
DeLarge Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2007 https://swiatkwiatow.atspace.com/kwiaty_don...doniczkowe.html https://www.kocham.kwiaty.pl/index.php Cytuj
basga Opublikowano 22 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2007 Dzięki DE LARGE,teraz mam co czytac! Cytuj
Katarzyna Opublikowano 23 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2007 Witaj Basiu! Z takich dziwniejszych kwiatków mam: Cycas, Kawe, cytryne, Callistemon, euphorbie trianularis i wilczomlecz lśniący zwany też Koroną Chrystusa , zamiokulos Bardzo podoba mi się Kamelia i Ketmia ale do bloków nie polecają właśnie ze względu na przezimowanie, a że miałam już wcześniej Gardenie :razz: i przez zimę mi zmarniała więc doszłam do wniosku że szkoda męczyc kwiata więc sobie daruję, ale jak tylko pojawi się coś nowego ładnego co ma szanse na przetrwanie zaraz kupuję :razz: :razz: Cytuj
basga Opublikowano 23 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2007 Masz rację,w ogrzewanym pokoju trudno o dobre warunki dla wymagających kwiatów. Wilczomlecz też mam już parę lat,właśnie kwitnie mi na pomarańczowo a ostatnio kupiłam papirusa. Miałam go parę lat temu i był taki wielki,że donicę miał wielkości wiadra ale coś go zeżarlo :razz: ,dlatego jak teraz zobaczyłam w sklepie to od razu kupiłam. Posadziłam sobie pestkę z awokado,narazie moczy się w wodzie a potem wsadzę do ziemi. Próbowałam posadzić kiedyś piuropusz z ananasa ale nie przyjął się,nie wiem czemu. A widziałam w sklepie taką jakąś śmieszną odmianę ananasa w doniczce,:z liści wyrastała łodyga a na jej wierzchu był taki malutki ananasik...kapitalnie to wyglądało. A powiedz mi,czy z tą kawą to jakoś specjalnie trzeba się obchodzić bo już parę razy mnie kusiło,żeby sobie kupić. Cytuj
Katarzyna Opublikowano 23 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2007 pierwszą jaką miałam trzymaliśmy na balkonie latem i jak przyszły przymrozki ( jak to mój syn powiedział zrobiłam mrożoną bez mleka :razz: :razz: ) Teraz mamy tą od 3 lat stoi tak żeby miała dużo słońca i ma już około 1m może będzie kwitła w tym roku? Latem też wystawiam na balkon ale już wcześniej sprzątam nie czekam aż zrobi się zimno :razz: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.