Marra Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 No, no ...piwem :wink: To ja górą, mój mąż pracuje w BROWARZE!!! :razz: Cytuj
basga Opublikowano 19 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 :razz: ani się obejrzysz,jak kwiatom zabraknie miejsca w mieszkaniu-tak się rozrosną :wink: Cytuj
Katarzyna Opublikowano 19 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Żeby tylko nie przesadzić bo jak ruszą w tany to jeszcze pół biedy ale jak zaczną śpiewać :razz: Cytuj
Marra Opublikowano 20 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2007 Będzie wesoło i kolorowo hi hi :grin: No chyba, że będą śpiewać "Sokoły". Tego nie wytrzymam!! :mrgreen: Pozdrawiam Cytuj
ina12 Opublikowano 20 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2007 Ja słyszałam od paru osób że jak z kwiatkami się rozmawia to też ładniej rosną i kwitną, czy to czasami nie jest zabobon.? Cytuj
Dorota Opublikowano 20 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2007 Ja też spotkałam się z tym, że jak się rozmawia z kwiatami to lepiej rosną, i muszę się przyznać że czasami to czynię i mogę powiedzieć, że to skutkuje :grin: Cytuj
Katarzyna Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2007 Więc rozmawiamy z kwiatami i słuchamy Mocarta :mrgreen: :grin: słyszałam że też działa Cytuj
basga Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Kurcze...moją kawę szlag trafił...a tak o nią dbałam :sad: Czy jak ją zetnę to wypuści nowe gałązki? Cytuj
Katarzyna Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Cześć Basiu! Co się dzieje z tą kawą?? Cytuj
basga Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Zaczęły jej listki zasychać,najpierw od spodu ale już tylko czubki zostały na łodyżkach. Podlewałam i spryskiwałam przegotowaną ,odstałą wodą,najpierw stała na oknie w słońcu ale jak zaczęła marnieć to przestawiłam w mniej słoneczne miejsce. Może była już jakaś chora jak ją kupiłam,dodam że listki ma dosyć jasnozielone a z tego co widuję w sklepach to one są takie ciemne. A ta Twoja jakie ma? Cytuj
Katarzyna Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Basiu moja kawa 3 letnia wygląda tak... Te jasno zielone listki to nowe młode. Zaraz poszukam co piszą o przycinaniu, ale wydaje mi się że to nic nie da. Ja bym jeszcze poczekała. Listki zasychają wtedy jak mają małą wilgotność, trzeba ją często spryskiwać, może to coś da? :sad: Cytuj
basga Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Wspaniałe i takie zdrowe to drzewko,jak kupowałam swoją to już od spodu kilka listków miala obeschniętych na brzegach,poobrywałam je ale kolejne zaczynały obsychac. Cytuj
Katarzyna Opublikowano 27 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2007 Basiu u mnie też listki oblatują jak. :sad: Jak tylko widze że zaczynają lecieć jeden po drugim wymieniam im ziemię, kiedyś jak tak mi się stało i wziełam się za przesadzanie to okazało się że miały pełno robaków, ( wyciągnełam całą ziemię wypłukałam korzenie ) i wszystko było ok. Załważyłam że kawa lubi mieć wolne miejsce jest nietykalska :roll: jak tylko do czegoś dotyka zaraz liść robi się suchy, teraz często ją spryskuję, a i tak gubi listki od czasu do czasu. Pozdrawiam Cytuj
basga Opublikowano 27 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2007 Dzięki Kasiu,moja dotykała do innych kwiatów ale postaram się jutro zobaczyć ,czy coś tam w ziemi nie siedzi. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.