Coś Do Czytania

[Miuriel]

Może chcielibyście polecić jakieś książki, niekoniecznie kulinarne, chociaż te też potrafią być fascynujące. Szczególnie takie, które nie są tylko suchym zbiorem przepisów. Ja nie posiadam takowej, ale ostatnio jestem zafascynowana książkami Krzysztofa Baranowskiego. Jestem pod ogromnym wrażeniem jego podróży żeglarskich, dzisiaj np. byłam w Kapsztadzie (palcem po mapie :grin:) . Pierwsza jego książka wpadła mi w ręce zupełnie przypadkowo i zaraz po jej przeczytaniu wypożyczyłam z biblioteki wszystkie jakie były tego autora. Tak na ogół ze mną jest, że jeśli spodoba mi się jakaś książka szukam wszystkich tego autora. Może was też poraziła jakaś niesamowita książka?

[DeLarge]

zdecydowanie polecam "Tortilla Flat" John'a Steinbeck'a...a z naszego polskiego grajdołku to "Z Głowy" Janusza Głowackiego <- tzn to jest ostatnia moja lektura

[slawera]

Ja się teraz zaczytuje Jonathanem Littmanem "Ścigany".

Jest to taka lektura obowiązkowa każdego informatyka. Trochę nie aktualna technicznie ale socjotechnicznie, że tak powiem, to się chyba nie zestarzała. Opisane tam sytuacje są, pomimo upływu już około 10 lat, spotykane do dziś, może trochę w innej formie. Pisze o niej lakonicznie na tym forum kulinarnym, bo książkę kupiłem w markecie TE**O, leżała obok szynki i bananów..więc można ją traktować jak jedzenie dla duszy :grin:

Polecam, dla ludzi którzy nie mogą żyć bez komputerów, telefonów i innych technicznych zabawek.

[Miuriel]

Tośmy się napisali. Niewierze, że że książek nie czytacie. :wink: Ja czytam na ogół to co mi w ręce w padnie i chętnie przeczytam coś poleconego. DeLarge dzięki, ratujesz sytuacje.

[slawera]

Dzisiaj w radio usłyszałem wyniki testu na kilkuset Polakach. Okazuje się, że około 50 % naszego społeczeństwa nie czyta w ogóle książek, a statystycznie przypada 1 książka na rok.

Oj, powinni uwzględnić program TV...było by optymistycznej. :wink:??:

[basga]

Będę bronić czytelników,sama posiadam okolo 360 książek w domu z dawniejszych,tańszych czasów. Teraz wypożyczam książki z biblioteki ale odkąd znalazłam to forum,to niewiele mam czasu na czytanie. Czytam raczej dla rozrywki,lubię thrillery medyczne,horrory,jakies romansidła,szpiegowskie i dalej w tym stylu. Z ostatnio czytanych moge polecić AKTORA -AUTORSTWA D.MORRELA oraz WYROK NA DOKTORA BASTERA J.Jastrzębskiego/skandal obyczajowo-sądowy/.

[justhi]

https://student.agh.edu.pl/~gryzlyx/oskar_pani_roza.pdf

Po kliknięciu na ten link pobierzecie niesamowite opowiadanie, które niektórym moim znajomym potrafiło odmienić życie. Jeśli podobał Wam się "Mały Książę" to polecam. Miłej lektury. :razz:

[DeLarge]

Jeremy Clarkson - "Świat według Clarksona" <-- polecam, interesujący zbiór felietonów napisanych z dużą nutą humoru

[Miuriel]

Dopiero teraz załapałam, że Clarkson to ten z programu Top Gear. Słyszałam, że miał niedawno poważny wypadek przy próbie pokonania rekordu szybkości. Ja teraz wzięłam się za książkę Cliva Cusslera, kolega mi polecił, tylko czasu mało na czytanie, nad czym ubolewam. :wink:

[DeLarge]

"Kiedy oślica ujrzała anioła" - Nick Cave...tak to ten muzyk z Bad Seeds, pamiętacie chyba "Where the wild roses grow" z Kylie Minogue... wracając do Clarkson'a...to nie on miał wypadek, tym nieszczęśnikiem był Richard Hammond jego partner z programu "Top Gear", nazywany przez Clarksona "hamster" czyli chomik...Hammond wraca już do zdrowia i będzie brać udział w kręceniu dalszych odcinków tego kultowego programu... pozdrawiam

[gabi-ostra]

Muszę gdzieś zadobyć tego Clarksona,chętnie bym poczytała.Jeśli jego felietony są w stylu tego co prezentuje w Top Gear,to na pewno warto zagłębić się w lekturę. A czy ktoś z was czytał "Kod Leonarda" Dana Browna?Nie wiem czy warto się za to zabierać,czy nie jest to trochę przereklamowane?

[DeLarge]

"Kod Leonarda" Brown'a czytałem, czy poleciłbym tę książkę...nie wiem. Ciężko tak jednoznacznie stwierdzić, jeśli lubisz coś w stylu kryminału, z wieloma zagadkami to na pewno...z drugiej strony jednak nie jest to dla mnie literatura jakiś wysokich lotów...lecz o gustach się nie dyskutuje :wink: pozdrawiam

[gabi-ostra]

No ale pewnie tak dla zabicia nudy i czasu to może być.A co do gustu mojego literackiego to właściwie pochłaniam wszystko oprócz literatury tzw. fachowej.Wszystkiego trzeba spróbować.

[Masahiko]

Witam! Kod Leonarda da Vinci jest super, pod warunkiem, że czyta się go jako dobrą książkę sensacyjną (kryminalną), ale nie wierzy w te bzdury, które tam są powypisywane np. o członkach Opus Dei czy chrześcijanach. Świetnie napisana, to fakt, wciąga jak mało jaka. Jak ktoś obejrzał film i się zniechęcił, to zapewniam, że książka jest sto razy lepsza. Ostatnio zrobił się szum wokół 'Pachnidła' Suskinda. Ja to już dawno przeczytałam i naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem. Nie da się opisać tej książki, bo każdy ma subiektywne i niepowtarzalne odczucia po jej przeczytaniu :wink: Ja najbardziej lubię Hrabala i pochłaniam każdą jego pozycję, na jaką natrafię. Moja ukochana to 'Auteczko'. A z kulinarnych to zainteresowała mnie książka Ewy Wachowicz pt. 'Słodki świat Ewy Wachowicz'. Są tam superprzepisy na pyszne ciasta i ciekawe komentarze.