Marra Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 Ale czy to jest "czaskanie"? No nic , spróbuje :wink: Pozdrowionka walentynkowe Cytuj
Justyna.K Opublikowano 14 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 Wszystko wyczaskać drewnianą łyżką.... Chyba tylko ja nie wiem jak to zrobic.... Proszę o szybką odpowiedź bo zaraz zabieram się do robienia tych pączków Pozdrawiam Marzanna Przepraszam MARRA że nie odpisałam ale dopiero teraz włączyłam kompa i smacznego napewno już za późno ale Justyna dobrze ci powiedziała chodzi o wyrobienie ciasta drewnianą łyżką tak ja to nazywam trzaskając z boku miski o ciasto niewiem czy jasno napisałam :lol: Ale jak kto woli można wyrabiać ręcznie czy jak tam kto chce techniki są dowolne najważniejsze żeby dobrze wyrobić ciasto żeby się napowietrzyło :wink: potem pączki są takie delikatne.MAM NADZIEJĘ ŻE CI SIĘ UDAJĄ TE PĄCZKI POZDRAWIAM ZDAJ RELACJĘ JAK CO :wink: 1 Cytuj
Justyna.K Opublikowano 14 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 GOSIA 75 CIESZĘ SIĘ ŻE SIĘ ZDECYDOWAŁAŚ ZDAJ RELACJĘ JAK CO CZY WYSZŁY POZDRAWIAM :wink: Cytuj
Marra Opublikowano 15 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2007 Hmmm....ten smak to poezja... Tak Justynka mnie naprowadziła a reszty się domyśliłam :wink: (lepiej późno niz wcale). Może dlatego, że nigdy nie widziałam przepisu na pączki tak robionego. Ale cieszę się że właśnie ten wypróbowałam. Najpierw zrobiłam jedną porcję i juz po 15 min nic nie zostało. No i potem jeszcze 2 porcje. Wszystkim smakowały, zaniosłam tesciowej i pochwaliła!, Mąż wziął kilka do pracy (tej reakcji jeszcze nie znam) no i w domu właśnie się kończą (jako pamiątka został babel na palcu od łyżki tak się przyłożyłam do trzaskania). Naprawdę super przepis. Dostałaś 6 ode mnie (czemu skala ocen kończy się na 5?). Pozdrawiam pączkowo Marzanna Cytuj
Marra Opublikowano 15 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2007 Dodam jeszcze że skorzystałam z rady Basqi i dodałam marchewkę do smażenia i pączusie wyszły śliczne pomarańczowe. Pozdrawiam Cytuj
Anna22 Opublikowano 15 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2007 Ja właśnie skończyłam smażyć , jednego jeszcze ciepłego zjadłam. Wyszły ładne a co najważniejsze dobre. Moje pierwsze samodzielnie zrobione pączki - jestem tak zadowolona ,że mam ochotę wyjść przed dom i wszystkim o tym mówić.Justynko dziękuje za dobry przepis i trzymanie kciuków . Cytuj
bernadettt Opublikowano 15 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2007 Justynko upiekłam wczoraj Twoje pączki i jeszcze dziś są mięciutkie.Rodzince smakują,a to najważniejsze. Dodałam trochę więcej mąki niż jest w przepisie,bo ciasto wyszło mi za rzadkie,ale to pewnie zależy od rodzaju mąki.Bynajmniej na zdrowy chłopski rozum dodałam jeszcze trochę,wyrobiłam i było jak trzeba.Dziękuję jeszcze raz!!!Pozdrowionka i buziaki dla Twoich małych skarbów :wink: Cytuj
gargus Opublikowano 15 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2007 Czesc Justyna, wlasnie znalazlem twoj przepis , ide go zaraz wyprobowac, z tego co czytalem tu to sa bardzo dobre, trzymaj kciuki zeby sie udaly - zarobie plusy u zonki :wink: :wink: Cytuj
Justyna.K Opublikowano 15 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2007 MARRA, ANNA22, bernadettt, gargus strasznie się cieszę że spróbowałyście i chwalicie no i że smakowały. :wink: Skacze z radości :wink: Oczywiście ja też je zrobiłam [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] Cytuj
gargus Opublikowano 15 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2007 Czesc Justyna , ja wlasnie ide "trzepac" ciasto, a czy sie udadza to ci napisze pozniej , pozdrowionka - a i dzieki za przepis :wink: Cytuj
Justyna.K Opublikowano 15 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2007 gargus założyłam że co się udają i będą smakować :wink: trzymam mocno kciukasy ps. ty plusy u żony ja u męża :wink: Cytuj
Justyna.K Opublikowano 15 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2007 a tu jeszcze jedno zdjęcie pączki i oponki doruni [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] Cytuj
gargus Opublikowano 15 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2007 Hej, wlasnie skonczylem "trzepac" ciasto, ale cos mi "weszlo" troche wiecej maki ok. 750 g - zobaczymy co mi wyjdzie, jestem dobrej mysli- pozdrowionka :wink: Cytuj
Justyna.K Opublikowano 15 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2007 ILOŚĆ MĄKI CHYBA ZALEŻY OD JEJ GATUNKU MI WYSZŁO 500G I DO PODSYPYWANIA TROCHĘ. SIEDZĘ AŻ NA IGŁACH CZY BĘDZIESZ ZADOWOLONY???OBY TAK :wink: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.