Skocz do zawartości

Zaczynamy Odchudzanie! Zapraszam ;)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

basqa.dzieki kochana :arrow: ja tak pisze jak gadam..bo generalnie to ja deczko zwariowana jestem ;-)

Jola ani sie nie zastanawiaj mówei ci.bedzie tu wesoło i zgubimy te nasze oponki :arrow:

reni... 8kg to piekny wynik.cudnie :arrow: i wiesz co-masz racje te końcówki sa zawsze najgorsze ,ale niemożna sie poddawać..skus sie na dietowanie-bedziesz zadowolona :arrow:

organizm juz odpoczoł od odchudzania i napewno teraz szybko by ci kilosiki polecaiały :arrow:

pozdrówka własnie będe śniadac..smacznego monisiu hiihih :arrow:

  • Odpowiedzi 109
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Opublikowano

Monisiu! Ja nie skończyłam z dietowaniem, cały czas jestem na diecie i nie przerywam, aż osiągnę swój cel. Dzięki. Pa ;-)

Opublikowano

to godne podziwu kochana ;-) tzrymam kciuki żebys osiagneła swoja wymarzoną wage :arrow: a wiecie co=byłam wczoraj u rechabilitanta bo mam problemy troche z kręgosłupem,zapisał mi gro zabiegów,jakies magneto...cos tam...i inne prądowe (a prądem mnie!!!pradem? :arrow: ) hiihih i sluchajcie zapisał mi tez kriokomore? poczytałam troszke o tym,ale może ktos z was słyszal,albo kozystał? moze wiecie jak to działa? czy ja będe śliczna po tym? buahhahahahah :arrow: :arrow: :arrow:

Opublikowano

No ladnie Wam to idzie dziewczynki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gratulacje-8 kg to duzo, wiem otym bo chyba dwa lata temu tyle zgubilam.Czlowiek czuje sie cudownie lekko i wciska sie w sliczne malutkie ciuszki! Niestety po mojej Emilce musze jeszcze troche zrzucic. W ciazy nie zalowalam sobie jedzonka ale za to niunia urodzila sie zdrowa jak rydz. Wazyla blisko 4 kg.Czekolada lub czekoladowe brownies byly na porzadku dziennym ale ktos mi kiedys powiedzial ze dzieki temu dziecko urodzi sie wesole. No i musze przyznac ze to prawda, nasza Lusia to bardzo wesole dziecko, zawsze rozesmiana i prawie nie wie co to placz. W dodatku jest taka ruchliwa, normalnie zywe srebro! Dzieki Bogu chowa nam sie zdrowo a mamusia dodatkowe kilosiki powolutku zgubi( zanim drugi dzidzius bedzie w drodze!). Dokoncze moja kopenhaska i zaraz po powrocie z wakacji dolaczam do was. PaPa

Opublikowano

Dorzuce Wam jeszcze swoja fotke zebyscie uwierzyly ze mam po czym zrzucac! Taki oto "stoliczek"mialam na 4 dni przed porodem!

post-3249-1170937569_thumb.jpg

Opublikowano

Na pewno będziesz śliczna. :arrow: Jak przeczytałam,kobiety od wieków stosowały zimne kąpiele w trosce o swoją urodę. I wyglądały znakomicie bez specjalnych kosmetyków i licznych zabiegów upiększających.Niskie temperatury od zawsze były sposobem na wiele dolegliwości. Zimno hartuje nasz organizm, wzmacnia odporność, przyspiesza przemianę materii, poprawia krążenie, dodaje zdrowia i energii.

Sama jestem ciekawa jak to jest.Jak będziesz po zabiegu to napisz jakie to uczucie.

Przede wszystkim powinno Ci pomóc na ten ból kręgosłupa,a przy okazji i na urodę zadziała.Podobno świetnie wpływa na skórę.

Będziesz jak ta młoda bogini ;-)

Opublikowano

Agusia no masz racje-po dzieciakach neistety zostaja kilosiki ;-) ja w ciązy z mlodym przytyłam ojjj sporo-potem sobie podjadałam i skończyło sie na 95 kg!!!!!!!!!no coooo cosie smiejecie noooo sie tak stało ;-) no ale jak mody szedł o komunii wszystko pieknie tralala po komunii oglądam kasete i pytam mojego meża...tej a kto to jest ta baba koło tomka?????? hihiih sie nie poznałam normlanie taki tucznik :arrow: od wtedy podjełam walke..zajęło mi to duzo czasu,ale sie udało-zjechałam dokładnie 32 kg :arrow: było cudnie i rewelacyjnie :arrow: poprostu pełnia szcześcia :arrow: ...no ale ...w zeszłym roku mnie napadnieto i leżałam 2 miesice w łózku..słuchajcie czekoladki batoniki..co wam b ede mówic...wiecie nie :arrow: i niestety wróciło mi 13kg :arrow: o zgrozo..monia ty idiotko ;)...teraz jestem na diecie od oczątku roku na kaloriach tak jak tu isze..zleciłao juz 3kg zostało do zgubienia cała dyszka...wiec trzymajcie kciuki robaczki co by nie popyneła i nie poległa ;) buziaki-papapapap

Opublikowano

Hej wszystkim:) Ja już po raz kolejny walczę z kilogarmami:P Mam zamiar pozbyć się 12. Narazie zaczęłam ćwiczyć aerobiczną 6 Weidera i codziennie 40 minut na rowerku stacjonarnym:P No i zerwałam ze słodyczami (wytrzymałam już 4 dni). Oby wreszcie się udało:P

Opublikowano

Witam, Jestem tu nowa, ciesze sie ze do Was dołączyłam, tez zaczynam diete, w nizrozumialy dla mnie sposob , przykleilo sie do mnie 10 kg, ktore teraz musze zgubic. Jestem w tej dobrej sytuacji ze od 18 zaczynam turnus odchudzajacy w SPA. Ale dopiero dzis przeczytalam ze dzienna dawka to........400kcal.... Pozdrawiam wszystkich i zycze wytrwałosci. Megusia

Opublikowano

Rybka ,Megusia witajcie dziewczynki ;-)

fajnie że jesteście i ze podejmujecie walke ;-) napeno nam sie uda.i normlanie czuje laski,ze my tu razem zgubimy spooooro słoninki :arrow:

Rybka-ćwiczonka to cudo i mysle ze szybko zobaczysz zmiany w swjej fogurce.,czego ci oczywisci z całego mojego wiekiego i obtłuczonego serducha życze :arrow:

Megusia..400kcal?ło jasne z modrym..to ja ci dziękuje za takie spa :arrow: ..zycze sily i wytrwania...wieze że dasz rade :arrow:

Agusia jasny gwint ale mialas bebolek niezly hiii :arrow: super.stoliczek na filizanke hiihih :arrow: zapraszam jescze do wstawienia fotki ze schudnieciem-będie niezła motywacja ;)

Bernadetka ;) noo ja myśle że bede gwiazdeczka,(ale ale...sugerujesz że teraz to nie jestem???? buhahhha)

narazie chodze na inne zabiegi,krioterapia po skończeniu 40 innych..jak tylko pojde sie zamrazać zaraz wam nadaje jak było ;)

a teraz drogie paie MOnisia smiga na obiadek-zupka flaczki-racja glodowa ;) hihi

ale trudno-cierp ciało coś chciało..a poza tym zawsze cos tam do brzuszka wleci-nie ;) hihih

narazieńko pappatki ;)

Opublikowano

Witajcie wszystkie odwazne odchudzajace sie kobietki! Trzymam za Was kciuki zza wielkie wody.Sama tez podejmuje podobne wyzwanie.Musze zgubic 10 kg.Co prawda nie waze zbyt duzo,ale niestety nie naleze do najwyzszych i to jest moj problem. Nalozylam sobie duze restrykcje zywieniowe. Rano wypijam pol litra wody niegazowanej, mala kawa i porcja witamin.W poludnie szklana swiezego soku, a o godzinie 16 jeden duzy owoc , dzisija bedzie grapefruit. Mam nadzieje,ze mi sie uda. W ubieglum roku mialam za soba 40 dniowa glodowke( tylko woda).Udalo sie,ale niestety gbybym sobie nie odpuscila waga byla idealna a co za tym idzie i figura. Przy tym swietnie regeneruje sie cale cialo.Mam 43 lata i zadnych zmarszczek.Czesto wlasni9e stosuje sobie kilkudniowe glodowki. Co wazne od trzech lat jestem wegetarianka , czuje sie swietnie i nigdy nie wzielabym juz zadnego miesa do ust.Moj maz jest juz 2o lat weg. a corka podobnie jak ja.Trzymamy sie swietnie. Takze jeszcze raz trzymam za wszystkich kciuki i prosze o to samo Was w moim imieniu. Pozdrawiam goraco.;-) MARY P.S. Czesto korzystam z przepisow na tym portalu.Jesli ktos chcialby ze mna pokorespondowac podaje swoj email marryb13@wp.pl

Opublikowano

mary słonko,,czy ty nie przesadzasz? przecie to sa racje głodowe kochani!!!!!!1absolutnie sie nie zgadzam!prosz mie zje śc cos a nie ame soki i owoce--nie chodzi tylko o odchudanie ale tez o zdrowie a to ci kochanie na zdrowie nie wyjdzie..wiec wiesz....smigaj do kuchni i wcinaj cos konkretnego.ale nie tucząceg... ;0 a ja tu bede podglądac czy aby nie oszukujesz :arrow: cłuski kochnana ;-) powodzonka :arrow: ps.a ty zza oceanu o tej odzinie? ranny ptaszek zciebie :arrow:

Opublikowano

No wiesz mOnisiu, ten bebolek to ja mialam jakies 10 mcy temu bo nasza Luisa 19ego lutego konczy juz 10 miesiecy- kurcze ale zlecialo a mnie sie ciagle wydaje ze jeszcze wczoraj bylam w szpitalu).Duzo z tego co widzialas na zdjeciu to byla opuchlizna ( twarz,nogi,rece) bo bardzo mi sie zatrzymywala woda no i musialam przez ostatnie tygodnie ciazy lezec po ok 6-9 godzin dziennie na boku zeby woda ze mnie schodzila i zeby ulzyc nerkom. Lekarz jednak nie chcial zebym chodzila az do konca no i w koncu porod byl wywolywany. Emilka urodzila sie 8 dni wczesniej, czyli jako dziecko pelnoterminowe z donoszonej ciazy. Dwa dni po porodzie juz wygladalam normalnie bo co godzine chodzilam siusiu no i ta woda ze mnie schodzila. No ale troche(!) tluszczu zostao. Na poczatku karmilam wiec nie bylo mowy o dietach ale niestety moje mleko skonczylo sie po 2 miesiacach.Jako kobieta po ciazy przyzwyczajona do wiekszej ilosci jedzenia apetyt nadal mialam "za dwoje" no a o gimnastyce na poczatku nie bylo mowy bo bolaly mnie szwy po cesarce. Teraz mam motywacje bo mezulek po grudniowych badaniach przeszedl na diete ( wysoki cholesterol, itp) wiec obydwoje probujemy unikac tego i owego. Jak tez wiesz jestem na kopenhaskiej i idzie mi calkiem niezle jeszcze 3 dni z dzisiejszym wlacznie. Mialam ja zaczac w grudniu ale wolalam za czac po swietach i po nowym roku. Teraz idzie wiosna bedzie wiecej ruchu to i sloninka szybciej spadnie. Poza tym zima to nie jest dobry czas na diety. Ale teraz z ta grupka wzajemnego wspierania jakos damy rade wszystkie! Prawda!?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.