Skocz do zawartości

Zaczynamy Odchudzanie! Zapraszam ;)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witaj Monisia! U mnie jest juz godzina 9.33 Rzeczywiscie wstaje bardzo rano.Taki nawyk jeszcze z Polski.Od godziny 5 juz nie spie,no coz chyba sie starzeje:D Poza tym uwierz mi,ze naprawde z tego powodu,ze mam ograniczone jedzenie nie cierpie,bo jesli by tak bylo to na pewno buszowalalbym w kuchni. Za chwilke nawet bede sie brala za pieczenie jakiegos ciacha, ktore moj maz pochlania w kazdej ilosci a i tak jest szczuply,ze mozna mu pozazdroscic. Mam nadzieje,ze wlasnie to forum pozwoli mi wytrwac, o czym bede Was informowac. Poza tym jest mi milo,ze nie tylko ja pisze zza oceanu.Mieszkam bardzo bl;isko Chicago, wiec prawie moi ziomkowie tez pisza.Pozdrawiam Was serdecznie. Pa Do nastepnego razu

  • Odpowiedzi 109
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Opublikowano

Czesc Mary! Czy moglabys sie pochwalic gdzie mieszkasz, bo tak sie sklada ze ja mieszkam na przedmiesciach Chicago?Znalazlam tez jeszcze jedna dziewczyne z okolic Chicago a mianowicie dsas jest z McHenry. Ale by bylo fajnie jakbysmy niedaleko od siebie mieszkaly i mogly sie czasem spotkac na kawce!

Opublikowano

Rybka fajny pomysł ;-) będziemy podlczac na koniec każdego miesiaca kilogramy i przeliczac na kostki masła-co wy na to? ( na innym forum gdzie meiszkam tetak robimy hihiih)

Mary-moja teściowa tez ieszka za oceanem ;-) jak tylko wstaje rano smiaga nam eski z netu,czasm po 25sztuk hhiih pokochała internet-a kiedys miemogła zroumiec jak mozna sie uzaleznic od kompa hhi :arrow: ona mieszka na Grand Island-nad sama niagara :arrow: 9cholera-fajnie ma noooo ) ihii

Agusia-no jasne że sie uda,przecierz twarde z nas sztuki :arrow: Emilka ma juz 10 miesiecy-to ślicznoda z niej teraz taie bobelki sa najfajniejsze :arrow: ja mam syna-17 lat-pacan stary-większy od mamuni,choera nawija jak kataryna i ciagle ma cos do powiedzenia-na każdy temat :arrow: więc ty sie kochana cies ze masz taka dzidzie co tylko sie chichra :arrow: bo jak podrśnie to pewnie sie nasluchasz ;) hihiih

ide do biedronki po wode-bo niemam co jeśc ;) hiiih

Opublikowano

Trzymajcie się w tym odchudzaniu!! Tylko nie zapomnijcie o witaminakach. Ja po zrzuceniu kiedyś 35 kg musiałam łykac żelazo, ale w tabletkach;), bo dorobiłam się anemii. Pozdrawiam!!

Opublikowano

Ja co prawda na żadnej diecie nie jestem, ale muszę Ci powiedzieć Agusiu, że jak byłam w ciąży z pierwszym synem (w kwietniu skończy 5 lat) to przytyłam przeszło 20 kg, to efekt jedzenia Ptasiego Mleczka i popijania go wodą mineralną, ooooo zgrozo! :arrow: Więc możesz sobie pewnie wyobrazić jak wyglądałam przy 170 cm wzrostu, opuchnięta (niestety) i z dużym brzuchem. Po porodzie mimo, że zmieniałam trochę swoje nawyki żywieniowe, to jakoś zbędnych kg nie mogłam zgubić. W tym czasie żadnej diety nie stosowałam (na samo słowo "dieta" gęsiej skórki dostaję, to pewnie przez to, że w pracy, jeszcze przed ciążą, jak miałam rozmiar 38, cały czas była mowa prawie wyłącznie o dietach, a jak czasami jadłam banana, to tak jabym jakiś grzech popełniła, w oczach przymajmniej jednej takiej koleżanki, która na dietach była ciągle). Jak syn miał 10 m-cy wróciłam do pracy i od razu zgubiłam prawie wszystkie kilogramy, bo to ciągła bieganina-praca- dom, praca- dom. Póżniej tj. po 6 m-cach poszłam na urlop wychowaczy, ale mój maluch nie dał mi przytyć z powrotem, ciągle musiałam za nim chodzić, on chyba jakimś alpinistą zostanie ;-) A potem to poszło jak z górki, następna ciąża (ale już nie przytyłam tak dużo, pewnie przez pierwsze dziecko) i opieka nad obydwoma synami, dodatkowo schudłam do rozmiaru 38-40. Fason trzymam nadal, podjadać słodkości lubię i chyba te kalorie muszę jakoś spalać poprzez długie spacery z dziećmi. Dlatego też myślę, że uda Ci się Agusiu, a jeszcze jak Twoja mała córeczka zacznie baraszkować tak porządnie to gimnastyka przy tym najlepsza :arrow: :arrow: Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkie odchudzające się forumowiczki i trzymam za Was kciuki dziewczyny :arrow: Papatki,Justyna.

Opublikowano

Nie obraz sie Monisiu kochaniebo to tylko tak w zartach, ale jesli Twoj jak ty go pieszczotliwie nazywasz pacan ma takie gadane jak Ty , to musisz miec z nim naprawde wesolo! Ja uwazam to za komplement bo nie kazdy potrafi tak fajnie nawijac! A tak swoja droga to masz gadane jak nastolatka i az trudno uwierzyc ze masz 17toletniego synusia! Kiedy ty go urodzilas jak mialas 3 latka!!!?????????????????

Opublikowano

Witajcie kochani za duzi. Jestem facetem ale też martwi mnie moja "lustrzyca",walczę już trzy tygodnie i udało sie zgubic 6 kg Nie licze kalorii aczkolwiek wyrzuciłem z jadłospisu to co smażone ,tłuszcze,ziemniaczki itp. w kazdym badź razie pozostały mi warzywa , owoce i kochane rybki. Początki były straszne ale po dwóch tygodniach już lżej. życzę powodzenia i wytrwałości w postanowieniu Pozdrawiam jeszcze za duży.

Opublikowano

no drogi sibi ja co prawda lustrzycy nie mam ale tez razem z mezem odstawilismy kartofelki, biale pieczywo, smazeninke, tluste mleko, smietane, jogurty,itp

teraz nasza lodowka jest pelna owocow, warzyw, odtluszczanego nabialu, i chudziutkiego mieska i rybek. Makaron jesli juz jemy to z pelnej maki, kasze, dziki ryz, miesko pieczone,lub gotowane lub grilowane, rybki pieczone bez panierki. Polecam pieczenie ryb w folii z dodatkiem ziol typu oregano,oraz pieprzu, soku z cytrynyi jesli macie dostep swiezego klacza imbiru i sosu sojowego ( o niskiej zawartosci sodu). Ograniczylismy sol, moj mezus calkowicie ucial cukier. Na sniadanko platki z mlekiem najczesciej owsiane, bez cukru za to ze swiezym owocem np z bananem. Ja chudlam po 70 dag na tydzien bez zadnej specjalnej gimnastyki, no a teraz jestem na diecie kopenhaskiej no i musze przyznac ze troche ze mnie spadlo. Jesli lubisz ryby kliknij tutaj ,dobry losos z grilla albo z piekarnika ( mozna piec tylko z gornym grzaniem a potem przekrecic): https://www.smaczny.pl/forum/index.php?showtopic=3283

Opublikowano

Rybka ty młoda d*** jestes kochanie,a my jescze młodsze :grin: hiihih nic sie nie klamkuj rybeczko i smigaj z nami na forum.nie ma zanczenia przecierz ile latek mamy ino jakie my swietne laski jestesmy ;-)

JustynaZ to fajnie masz-powiem ci ze zazdroszcze :arrow:

ja mam takie jazdy z moimi dietami,ze az szkoda gadać.niestety tyje jak tylko w sobote pójdziemy na imprezke i popłyne troche to zaraz po wekendzie mam 2kg w tyłku...

ciesz sie tym,ze nie masz problemu z oponką oooooo moje marzenie :arrow:

Sibi :arrow: FACET!!!!!!!! :shock: fiu-fiu :arrow: witaj przystojnaiczku :arrow: fajnie że jesteś,zaglądaj nam tutaj kochany i opowiadaj jak ci idzie..ale z mojego doświadczenia wiem,ze ty już zgubisz swoją nadwage a my sie jescze bedziemy bujac...facetom szybciej idzie no,to niesprawiedliwe jest :arrow:

Agusuia ;) urodziłam pacanka jak miałam 20lat ;) dzis mam 37 ;) i co...stara raszpla jestem ;) hiihih co ja gadam-co ja gadam..młoda koza zemnie ;) hiih

młody ma tak gadane jak ja-ciągle nawija i czasem robimy jakies dowcipy znajomym ;) synus mamuni ;) bo tatus to wiesz...spokojniusiiiii do rany chłopak...ale wiesz..jak bysmy tak cała trujka wariowali to szału by można dostać ;)

Agusia t sie w końcu zwaz bo ja sie niemoge doczekac ile ci spadło ;)

Pamietajcie kochani że na koniec lutego liczymy ile zgubilismy i przeliczamy ile kostek masła ;) hiihih cos czuje ze popłyniemy ;)

noo kochani-biore sie za robote,potem tu wlece zobaczyc czy grzeczni jesteście moje dzieciaczki-odchudzaczki ;)

pozdrówka miłego....

PIątek -tygodnia koniec i poczatek ;) ;-)

Opublikowano

A ja dzisiaj chyba wstałam lewą nogą ;-) , mam nadzieję, że nie zrobię nic głupiego i wytrwam w postanowieniu. Powiem szczerze, jest mi ciężko, bo przez to napięcie przedmiesiączkowe dostaję „lekkiego” szału(biedny mężuś :arrow: ) Zawsze wtedy mam taki apetyt...lepiej nie mówić :arrow: . Mam chęć na wszystko, słodkie, słone, ostre... Oby moją dietę szlag nie trafił. :arrow:??: Dziewczyny napiszcie coś. Wy też tak macie? :arrow:

Opublikowano

Bernadett myszko kochan ani mi nie mów.ja jak mam zaspól napiecia to szał mam poprstu,nie dośc ze wścieknieta jestem na maxa to jeszcze mam taki głód ze pożeram wszystko co napotkam na swojej drodze...To okropne jest że takie mamy nastroje,że pozabijać wszystkich. Ty sie bernatka nie zamartwiaj kochanie ino sie wez za robote,posprzataj w chacie albo na spacer idz... ale hmm cos czuje ze męzowi i tak sie nie upiecze i biedny on dzis bedzie hihiih trudno-jutro albo po,mu to wynagrodzisz :arrow: i bedzie si ;-) acha..ważna rada,,żeby ci czasem nie przyszlo do głowy wejśc na wage!!!!!wiesz,ze mamy zawsze przed okresem wskazówke w prawo wiec nawet sie nie myśl o tym,.zeby wchodzic na wage! pamietaj-bo bede musiała cie opierdzielić jak sie zwazysz i sie wkręcisz jescze wieksza doline!!1jasne ..nie ważymy sie dzisiaj :arrow: nooo i sie juz troche uśmiechnij mała.bedzie si :arrow: buziaczki przesyłam z pieknego białego poznania :arrow: ps..usmiechnęłas sie juz? czy jeszcze nie? gadaj mi tu szybko bo czekam hiihih

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.