Placek Pomarańczowy

[Marra]

Placek pomarańczowy

Ciasto:

5 jaj

1 szkl. mąki

1 szkl. cukru kryształu

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 cukier wanilinowy

1 kisiel cytrynowy

4 łyżki oleju

Robić jak biszkopt. Jak ostygnie przekroić na pół.

Ciasto środkowe:

8 jaj

1 szkl. mielonych orzechów włoskich

3 średniej wielkości pomarańcze

1 szkl. pokruszonych biszkoptów (tych okrągłych)

1 łyżka mąki pszennej

1 szkl. cukru

1 łyżeczka proszku do pieczenia

Pomarańcze ugotować w całości 3xpo 15 min, za każdym razem wymieniając wodę.

Ostudzić i zemleć w maszynce (w całosci ze skórką). Białka ubić z cukrem, dodać żółtka, oraz resztę składników. Na końcu dodać zmielone pomarańcze (nie cedzić), wymieszać wszystko i do formy. Piec ok 30 min ok 200 stopni. Po upieczeniu delikatnie wyjąć z formy, bo jest bardzo mokry. Zrobić masę budyniową np.

Masa:

1,5 szkl. mleka

3/4 szkl. cukru

2 całe jaja

1 budyń śmietankowy (duży)

1 kostka masła (250g)

Szklankę mleka zagotować, dodać do niego pozostałe składniki wymieszane w reszcie mleka, ugotować budyń i dobrze ostudzić. Masło utrzeć dodać stopniowo ostudzony budyń.

Przekładać:

1/2 cytrynowego-masa-ciasto pomarańczowe-masa-1/2 cytrynowego- cukier puder

Do przemieszczenia ciasta pomarańczowego czasami potrzebna jest pomoc drugiej osoby ponieważ jest mokre i miękkie.

Naprawdę niebo w gębie.

Polecam Marzanna

[basga]

ALE APETYCZNIE BRZMI TEN PRZEPIS....

[szanti]

Bardzo dobry ten placuszek, mam ten przepis od szwagierki mojego meża tylko ja daję jeszcze dzem pomarańczowy wymieszany z galaretką pomarańczową. Naprawde pycha

[Jola_A.]

Zamierzam wyprobowac to ciasto juz wkrotce. Małgos a gdzie dodajesz ten dzem pomarańczowy?? Zamiast masy?? odpisz proszę.

[Marra]

Jolu podejrzewam,że zamiast masy. To nawet dobry pomysł. Nic nie trzeba ucierać. Zobaczymy jak odpisze :( To ja też wypróbuję, bo często go muszę robić Pozdrawiam Marzanna

[szanti]

Zamierzam wyprobowac to ciasto juz wkrotce.

Małgos a gdzie dodajesz ten dzem pomarańczowy?? Zamiast masy?? odpisz proszę.

Robię połowe masy tej która jest w przepisie a na drógie przełożenie daję własnie ten dzemik z galaretką.Wtedy jest ciekawszy smak. Pozdrawiam :(

[Marra]

Napiszcie czy smakował :wink:

[krysia50]

Witam! Marra wczoraj upiekłam to ciasto jest pyszne, ale ja do masy dodałam wiórki kokosowe które się moczyły w spirytusie na malibu i tak mam wódeczkę i pyszniutkie ciasto na imprezkę. Pozdrowienia Ps. kilka osób już próbowało i wszyscy żądali przepisu tak im smakowało

[Marra]

Bardzo, bardzo się cieszę i pozdrawiam :wink:

[basga]

No i ja sie skusiłam na to ciacho ale środkową warstwę pomarańczową zrobiłam z połowy porcji/pomarańczki byly 2/,a do budyniu dodałam galaretkę w proszku pomarańczową i potem dodawałam do utartego masła. Blat pomarańczowy jest gorzkawy od tej skorki pomarańczowej,następnym razem część owocow obiorę ale generalnie ciasto polecam. Aha-do biszkoptu nie dawałam oleju i jest OK.

[Jola_A.]

Ja tez go wyprobuje na dzien kobiet. Troche obawiam sie tego gorzkawego smaku, Marra czy mozna obrac pomarancze??

[Marra]

Zacznę może od tego, że na zdjęciu tego nie widać (przynajmniej u mnie), ciasto u góry i na dole jest żółciutkie a środek ma kolor orzechowy. Basqa wydaje mi się, że trafiłaś na wyjątkowo gorzkie pomarańcze, lub te z grubą skórką, bo ja robiłam go chyba już z 10 razy i nigdy nie wyszedł mi gorzkawy. No i trzeba przestrzegać tego wymieniania wody przy gotowaniu. Skórki nie trzeba obierać bo po tych trzech gotowaniach ona jest mięciutka. No ale każdy ma inny smak, może z inną masą smakuje inaczej? Trzeba by zapytać Krysi50 czy czuła goryczkę. Jolu zapewniam, że nie pożałujesz :wink:

Pozdrawiam

[krysia50]

Witam! dopiero co wyszła koleżanka która to ciasto jadła i prosiła o przepis ponieważ ma zamiar upiec go na komunię. Moje ciasto było żółte a środkowe orzechowe i nie wyczuwało się goryczki, więc Marra masz rację co do koloru i myślę że to kisiel cytrynowy daje taki efekt ,ale ja też spotkałam się wcześniej z gorzkimi pomarańczami tylko nie w cieście. Ciasto przez znajomych zostało uznane za luksusowe smaczne pozdrowienia

[basga]

MARRA-pewnie masz rację,może trafiłam na jakieś gorsze pomarańczki ale wodę wymieniałam a ciasto nie jest żółciutkie bo kisielu takiego nie miałam i dałam morelowy za to ciasto drugie jest orzechowe,co już dobrze widać.