basga Opublikowano 13 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2007 Mamy dział o polecanych produktach a przecież zdarza się,że kupimy coś,co nam nie smakuje. Wiem,że każdy ma swój smak i gust i trudno,by wszystkim smakowało to samo.... Zacznę więc od siebie-niedawno kupiłam jogurt SERDUSZKO/zanim zaczęłam na "masową skalę "produkować jogurty Doruni :grin: /o smaku akurat wiśniowym i powiem Wam,że nie polecam,no chyba że ktoś lubi szczypanie i swędzenie w buzi :grin: Cytuj
Marra Opublikowano 13 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2007 No to ja nie polecam :grin: kupowania pomidorów w puszce krojonych. Są tam kawałeczki skórek, której psują smak sosu do spagetti (lub innych potraw). Pozdrawiam Cytuj
agajka Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 marra - ja kupuje w puszcze tyko ze całe i odrazu widac ktore maja skorke po z atym pierwsze co robie to same te pomidoru dusze a skorka sama schodzi i ja widac :grin: ale kto jak woli :razz: Cytuj
Marra Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 Agajka ja tez kupuję całe bez skórki, ale kiedyś nie było w sklepie i pomyslałam, że wypróbuję te krojone. No ale rozczarowanie było ogromne, niestety. Na całych też czasami można znaleźć skórkę, ale ją widać i od razu można ją usunąć. Mam zastrzeżenia również do marmolady w słoikach. Na słoiku pisze, że twarda a po otwarciu okazuje się, że nie (ja na taką trafiłam). Najlepsze są te w wiadereczkach, one są twarde. Pozdrawiam Cytuj
Masahiko Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 Mamy dział o polecanych produktach a przecież zdarza się,że kupimy coś,co nam nie smakuje. Wiem,że każdy ma swój smak i gust i trudno,by wszystkim smakowało to samo.... Zacznę więc od siebie-niedawno kupiłam jogurt SERDUSZKO/zanim zaczęłam na "masową skalę "produkować jogurty Doruni :grin: /o smaku akurat wiśniowym i powiem Wam,że nie polecam,no chyba że ktoś lubi szczypanie i swędzenie w buzi :razz: Zgadzam się, ale to nie tylko wiśnowy. Cała seria smaków tych pseudojogurtów jest niedobra. Nie polecam... Cytuj
basga Opublikowano 14 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 Pewnie masz rację,ja kupiłam tylko wiśniowy i już na inne z tej serii się nie skuszę,i pomyśleć że to robi ZOTT. Cytuj
Marra Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 Od Bakomy z daleka!!!! Ostatnio jak córka zachorowała na salmonelle, to lekarz zapytał pierwsze czy nie jadła czasami jogurtów z Bakomy, a dopiero potem pytał o jajka. Pozdrawiam Cytuj
basga Opublikowano 14 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 No popatrz,czego to można się dowiedzieć,kto by pomyślał! Cytuj
Masahiko Opublikowano 14 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2007 O kurczę!!!! Serio??? W życiu bym nie pomyślała... :grin: Cytuj
Katarzyna Opublikowano 15 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2007 Witam! Kilka lat temu moja mama kupiła cukierki "Solidarność" takie tam różne na wagę bo miała imieniny , były nawet smacze aż do któregoś jak ugryzła i w środku znalazła niedopałek papierosa :razz: . Może to był przypadek ale od tamtej pory omijam wielkim łukiem jakiekolwiek produkty tej firmy . Fujjjjj bleeeee jeszcze teraz robi mi się niedobrze :grin: Cytuj
basga Opublikowano 27 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2007 Uwaga na sałatkę szwedzką z ROLNIKA-dobrze,że to było na dnie bo cały słoik sałatki powędrowałby do kosza-na dnie pływała mucha,brrrrrrrr,już nieprędko kupię coś z tej firmy. Cytuj
Marcin Opublikowano 28 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2007 Ja pamiętam był czas kiedy jadłem dość namiętnie jakąś rybę w puszcze z nieistniejącego już LeaderPrice'a. Przestałem gdy pewnego razy ryba okazała się niedoszłą mamusią ;) . Basqa - wierzę, że można się uprzedzić po takim doświadczeniu - niestety przypuszczam, że większość firm zaliczyło tego rodzaju wpadki - dobrze, że nie o wszystkich wiemy, bo wtedy zakupy byłyby bardzo utrudnione ;) I tak mucha to wpadka (wkładka ;) ) mniejszego kalibru niż papieros. Mucha mogła przypadkiem wpaść (chociaż i tak nie powinno być takich przypadków), ale żeby papieros dostał się do cukierka to to ktoś musiał go specjalnie tam wrzucić - no chyba, że palenie jest dozwolone tam gdzie te cukierki produkują (ale to też dyskwalifikacja). Cytuj
basga Opublikowano 28 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2007 No jasne-co tam muszka-pić jej się chciało ;) ;) . Moja sąsiadka w bochenku chleba znalazła gwożdzia! Cytuj
Marcin Opublikowano 28 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2007 No nitki i różnego rodzaju wkładki w pieczywie to dość często spotykam (chociaż ostatnio coraz rzadziej). Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.