bietka Opublikowano 30 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2007 Zdecydowanie nie polecam Zelatyny z Lidla-Firmy calej nazwy nie mogę podać bo część opakowania już w smieciach-opakowanie jest koloru niebieskiego zółty napis ZELATYNA owoce i pucharek z bitą śmietana na opakowaniu-początek nazwy firmy-CAS....Takiego smodu po dodaniu wody n igdy nie czułam -koszmar.Jak ona została dopudzczona do spożycia?Zrobiłam próbę też z zimną wodą i równiez smród ale mniejszy. Cytuj
julka_s Opublikowano 30 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2007 Ja nie polecam kukurydzy z firmy Dawtona.Całą puszkę musiałam wyrzucic ponieważ nie dość że była bardzo twarda to jeszcze większość ziaren było czarnych.I w puszce były kawałki kolby. Cytuj
mamalu Opublikowano 3 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2007 nie polecam mieszanek do pieczenia chleba z lidla sa naprawde beeeeeeee. Cytuj
Gość k01 Opublikowano 9 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2007 moja mama kiedyś kupiła sobie "michałki" na wage w co drugim były małe kawałki drucików:/ Mojemu nazeczonemu jeden wbil sie w podniebienie inny w ząb:/ pojechaliśmy na przeswietlenie zeby sprawdzić czy nic nie ma w brzuchu bo ostre to różne krzywdy może wyzadzic. Naszczęście nic nie było a moj facet oduczył sie podkradac teściowej słodycze:) Inna historia dotyczy piwa... radze na to uważać... jestem z wrocławia i za czasów jak chodziłam do szkoły i piast był tu produkowany ( bo teraz to juz chyba nie) mój nauczyciel opowiadał mi jak tam pracował... Sa takie jakby duze gary z piwem... duze baaa ogromne i po ich krawedziach zdazyło sie ze chodziły szczury... jak jakis wpadł to nikomu nie chciało sie go wyciągnąć a wylewać tyle piwa browarowi sie nie opłacało i to piwo razem z tymi szczurami było rozlewane po butelkach:/ Nie raz moi znajomi trafili na coś nie zidentyfikowanego w piwie Cytuj
slodziuutkaa Opublikowano 25 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2007 Jej nie strasz, piwo przestać pić ? To byloby straszne :?: Ja z kolei kupilam ostanio BUDYN SOJOWY o smaku czekoladowym. Byl piekielnie drogi, cos ok 3 zł i nie dalo sie go jesc. Pomimo dlugiego gotowania czuc bylo proszek, wyraźnie sie to oddzielalo od wody, no katastrofa, fujj. Cytuj
Kasiulek Opublikowano 26 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2007 O dziewczyny... ja kupiłam ostatnio pasztet z Sokołowa (niepamiętam nazwy chyba Dziadunia czy jakoś tak...) i wiecie co w nim znalazłam?! ŚWIŃSKI WŁOS!! Myślałam, że zwymiotuję... Pasztet poszedł dla psów. NIE POLECAM!!! Firma co?! Sokołów... phi Cytuj
figiel Opublikowano 26 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2007 Witam ! Ja znalazłam w tartej bułce mysie dodatki :?: .Teraz już nie używam kupnej ,tylko sama robię z czerstwego pieczywa. Ciekawa stronka z takimi ostrzeżeniami ,pozdrawiam. Cytuj
Justyna.K Opublikowano 26 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2007 przeczytałam cały wątek i jestem w szoku :?: Cytuj
Kasiulek Opublikowano 26 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2007 Figiel- mysie dodatki?! OSTRO!! Obrzydliwe to jest... co Ci ludzie robią- bleee... Cytuj
DeLarge Opublikowano 26 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2007 ponad rok temu poruszaliśmy na forum podobne zagadnienie (wyszedł z tego niezły off topic) https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...=2145&st=15 Cytuj
iwona30 Opublikowano 26 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2007 O matko tak to czytam i jestem w lekkim szoku ja na szczęście jeszcze w moim życiu nic nie znalazłam w jedzeniu a dajcie spokój jeszcze nie ma jak człowiek sam sobie coś zrobi w domu albo upiecze. Cytuj
viola32 Opublikowano 29 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2007 Az mnie ciarki przechodza po plecach i mam gesia skorke...Mama mi ostatnio mowila, ze ciotka wyczytala w gazecie o sloiczkach dla niemowlat GERBERA.Kobieta dawala malemu szkrabowi a tam szklo!!!!!!!!!!A moj maluszek wlasnie takie lubi i co zrobic?! Chcialam zrobic sama jej zupke ale trzeba ja czyms zagescic szukalam u nas w REALU kaszki kukurydzianej nie bylo,moze ktos wie gdzie ja mozna kupic?Mala ma 8 m-cy.Jak byl Geant ,to byl wiekszy wybor,a jak REAL przejal Geanta ,to zrobila sie kicha! Cytuj
Kasiulek Opublikowano 29 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2007 A może w zwykłym sklepie spożywczym poszukaj... Zle po co kaszką skoro można ugotować nieco więcej warzyw i je zmielić... będzie tak samo gęsta i jeszcze zmaczniejsza... lub zagęsić jak połową składników zupki. Cytuj
Justyna.K Opublikowano 29 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2007 violka32 zagęścić możesz kleikiem ryżowym. Ja zazwyczaj niczym nie zagęszczałam tylko dużo warzyw i ziemniaków potem miksowałam i gotowe. Albo trochę kaszy mannej możesz dodać :) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.