Długi Weekend

[zuziorek]

Basiu zazdroszczę ci tej bliskości do Zakopanego, uwielbiam to miejsce. Ja za to mam 15minut nad nasz Bałtyk. Mieszkam na trasie przelotowej na półwysep więc w sezonie są straszne korki i urok morza mi mija. Teraz przez długi weekand tez tak się dzieje. Ja z dziewczynkami siedze w domu i nadrabiam zaległości. Przez budowe trochę zapuściłam dom i samą siebie a jutro wieczorkiem wraca męźuś. Mam podkręcone wszystkie śrubki i zwiększone obroty. Miuriel dwa lata temu miałam 10 lecie klasy licealnej, przyszło jakieś 70% klasy. Impreza była zorganizowana w lokalu i zaproszenia tylko dla uczniów bez osób towarzyszących. A my akurat jesteśmy z mężem parą klasowa. Bawiliśmy się nie przeciętnie. Polecam takie imprezy pod warunkiem jak klasa była zgrana tak jak moja.

[mac51]

A ja długi weekend spędzam w łóżku.Mam grypę...wszystko przez tę pogodę :razz:

[ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]

[iwona30]

Witam wszystkich no ja nie muszę wyjeżdżać nigdzie bo mieszkam w takim miejscu że mam zieleń i świeże powietrze na co dzień bo gdzie bym nie spojrzała to wszędzie jest las cisza, spokój czasami aż za cicho. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego majowego wypoczynku i oczywiście pięknej pogody. :razz:

[iwona30]

A ja długi weekend spędzam w łóżku.Mam grypę...wszystko przez tę pogodę :razz:

[ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]

Współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Pozdrawiam.

[Basia K]

Mac- Zdrówka zycze.

[Katarzyna]

Mac zdrówka życzę. Pogoda wiosenna tak właśnie nas oszukuje słonko nas ogrzewa a wiatr zawiewa i już gotowe.

[Miuriel]

Wszystkim chorującym szybkiego powrotu do zdrowia życzę. ottawa ja do lubuskiego mam rzut beretem, może gdzieś całkiem blisko mieszkamy. Właśnie moja klasa nie była za bardzo zgrana, a dziś to już prawie nikt ze sobą nie utrzymuje kontaktów więc się obawiam, że to będzie zwykła pokazówa. Dam znać jak było.

[ina12]

Wszyscy którzy są chorzy, dorośli i dzieci życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia.

[ottawa]

Wszystkim chorującym szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

ottawa ja do lubuskiego mam rzut beretem, może gdzieś całkiem blisko mieszkamy.

Właśnie moja klasa nie była za bardzo zgrana, a dziś to już prawie nikt ze sobą nie utrzymuje kontaktów więc się obawiam, że to będzie zwykła pokazówa. Dam znać jak było.

Muriel... kto wie? moze masz rację?...ja mieszkam na pludniu lubuskiego, a jak Ty?

Pzdrawiam. Jola :razz:

[Miuriel]

Ja mieszkam tam gdzie jest Przystanek Woodstock. :razz:

[ottawa]

Muriel...no i ja rowniez! :razz: pozdrawiam. Jola :razz:

[basga]

Ale numer...może jesteście sąsiadkami! :razz: :razz: :razz:

[ina12]

Mac czy Ty już wyzdrowiałeś?, mam nadzieję że tak. Pozdrawiam serdecznie

[campari]

my tez siedzimy w domu, pogoda nie taka jak miala byc i wszystkie plany nam sie pokrzyzowaly, a i dzieci pokasluja eh