Katarzyna Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 Wiele lat temu kupiłam ( w markecie na stoisku z solniczkami, młynkami, garnkami itp. sprowadzane z Niemiec ,przed halą samoobsługową ) sobie takie urządzonko do kotletów, było plastikowe z metalowymi ostrzami. Jednak po kilku latach metalowe części odłączyły się od plastikowych, to były dla mnie ciężkie chwile kiedy znowu musiałam wrócić do rozbijania kotletów, gdyż nigdzie nie mogłam tego kupić. W ubiegłym roku wreszcie trafiłam w tym samym miejscu tym razem jest całe metalowe więc na długie lata mam pewne. Koszt oczywiście jest większy od tamtego bo za tamto płaciłam 20 kilka zł a za to 110 zł, ale jest warte. Wszystkie schabowe, karczek, filety rozjeżdżam , bez dziur, chlapania i po cichu. Nawet mięsko które grilluje, można jeść bez użycia noża, kruchutkie soczyste... mniam Gorąco polecam !!! Może koszt jest duży, ale może tylko u mnie były takie ceny , a może ktoś będąc w Niemczech kupi sobie taniej. Cytuj
basga Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 W życiu nie wiedziałabym do czego to służy gdybym takie zobaczyła! A to tak poprostu jeżdzisz po mięsku i już? Mnie się wydaje,że dość długie są te wypustki i potną mięso. Cytuj
Katarzyna Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 Basiu tak długo mnie namawiała ta kobitka co to sprzedawała ,aż dałam się namówić ( pomyślałam sobie jak mi nie przpasuje podaruje komuś :razz: ) ,a teraz za ostatnie pieniądze kupiłam. Jest jeszcze do tego taka sama jak ta szczerbata tylko cała ostra do krojenia warzyw, ale tamtej mniej używam. Warto jak ktoś często robi schabowe lub grilluje mięska jest poprostu super. POLECAM !!! Cytuj
renigliwice Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 Świetna rzecz!!! Może uda mi się ją kupić. Kasiu- w jakim markecie kupiłaś to urządzenie??? Pozdrawiam Cię serdecznie. Renata :razz: Cytuj
Katarzyna Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 Witaj Reniu! Ja to kupiłam w E.LECLERC , nie na sali z koszykami tylko przy kasach są takie kramiki i jeden z nich ma własnie takie dość drogie ale dobrej klasy garnki, noże, solniczki itp. przywiezione z Niemiec. Widziałam takie stoiska też w innych marketach popytaj jeśli tylko mieli z czymś takim kontakt będą wiedzieli o co chodzi. Szkoda że nie mam pudełka od tego to bym Ci napisała po niemiecku jak się to u nich nazywa :razz: Ale jeśli będe tam i to będzie to spiszę. Pozdrawiam Cytuj
ina12 Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 Kasiu ja mam taki przyrząd który leży pewnie przeszło 30 lat i nie używam go bo nie wiem do czego. On nie ma wyszczerbień tylko jest siedem kółek ruchomych i to też jest z Niemiec. Doradzisz mi do czego to może być, a kupił mi u nas mój mąż i do dzisiaj różne rzeczy wymyśla do czego mogę to użyć a ja się z nim nie zgadzam. Dodam zdjęcie to będzie wiadomo. Cytuj
Katarzyna Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 Halinko wstaw zdjęcie zobaczymy co to jest. Ja też miałam do tego takie gładkie bez nacięć i kilka razy próbowłam rozjechać warzywa bo tak mówiła ta kobitka ale niezbyt mi to wychodzilo :razz: może jak bym poćwiczyła doszła bym do wprawy , ale szybciej malakserem więc już nie robiłam. Cytuj
EWA1992 Opublikowano 12 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2007 Taki przyrząd pierwszy raz widze :razz: ... Nigdy nie widziałam w Tesco a może poprostu przegapiłam. Teraz jak wiem do czego służy napewno kupie jak spotkam. Ja jak rozbijam mięsko to przez folie aby nie nabałaganić bo pózniej mam jeszcze sprzątanie... Dzięki Kasiu za pokazanie tego cudownego "przyrządu". Pozdrawiam Ewa. Cytuj
Katarzyna Opublikowano 12 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2007 Witam! Już dawno miałam zamieścić zdjęcie z tym przyrządem, ale jakoś zapominałam, albo miałam rozładowane baterie w aparacie albo coś... Ja też jak nie miałam tego przyrządu rozbijałam kotlety przez folie, ale albo rozbiłam zadużo i były dziury albo były twarde. Teraz nawet na grilla rozjade z obu stron , posypuję przyprawami i na grilla. Pozdrawiam Cytuj
ina12 Opublikowano 13 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2007 Kasiu dodaję zdjęcie, drugie mam z dwoma kułeczkami bardziej z boku, są one podobne do kułeczka przy radełku i tym kroję frytki. Cytuj
Katarzyna Opublikowano 13 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2007 Halinko to moje pierwsze urządzonko właśnie takie było jak twoie tylko miało jeszcze to do nacinania. To świetny pomysł żeby tym kroić frytki :) a ja tyle czasu to mam i nawet nie pomyślałam i żeby nie Ty dalej by się poniewierało w szufladzie :razz: super. Dzięki Ci, Emil będzie zachwycony ( mój syn ) Pozdrawiam :razz: Cytuj
ina12 Opublikowano 13 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2007 Kasiu to na zdjęciu nie wiem do czego się używa i Ty też nie wiesz? Cieszę się że z tym drugim urządzeniem wyjaśniło się. Cytuj
Katarzyna Opublikowano 13 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2007 Halinko wydaje mi się że tym co jest na zdjęciu można kroić jakieś ugotowane warzywa, jajka na sałatkę lub wędlinę na pizze , no i muszę sprawdzić jak by się kroiło ziemniaki na frytki, ale to już Emil, :razz: on jest domowy spec od frytek i pizzy. Pozdrawiam Cytuj
ina12 Opublikowano 13 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2007 Kasiu dziękuję, ja też myślałam o ugotowanych warzywach i tak jak u Ciebie było odłożone i nie używane. Pozdrawiam Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.