viola32 Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 Polecam przepis Irki55 na przepyszne wlasnej roboty bulki na sniadanie.I dam rade ciasto wkladamy na noc do lodowki do wiekszej miski(ja dalam do mniejszej i zaczelo wychodzic z miski ;) .Bo w przepisie nie jest powiedziane ze przez noc rosnie! Czas pieczenia taki jak podala Irka,bo wychodzi zbyt spieczona i twarda skorka.PYCHA... Cytuj
viola32 Opublikowano 2 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 Wiecie co ciekawe robie co jakis czas te buleczki i najlepsze mi wychodza jak biore skladniki na poltorej porcji i mam przeterminowane ale jeszcze dobre drozdze!!!!! :grin:)))) Cytuj
lamie Opublikowano 12 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2008 Pyszne bułeczki - ja też się skusiłam... Mój mężczyzna patrzył na mnie z niedowierzaniem... a potem jadł aż mu się uszy trzęsły :D Dzięki za przepis. Cytuj
teresap Opublikowano 2 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2008 Jak wszyscy to i ja – BARDZO DOBRE Nie równo mi się piekły nie wiem czemu ? POLECAM Cytuj
mart Opublikowano 7 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2008 I ja zrobiłam,pyszne! Ugniatałam ciasto ręcznie i nie wkładałam do lodówki tylko odrazu po wyrobieniu i wyrośnieciu piekłam.Stawiam 5! Dzieki za przepis. Cytuj
mm35 Opublikowano 13 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2009 Przepis na bułki rewelka, przy najbliższej okazji dołączę fotki. Niestety mam piekarnik, który piecze tylko od dołu i nierówno się upiekły. Polecam, szczególnie początkującym. Dzieki za przepis. Daję "5+". Dziś upieczone i dziś zjedzone. W lodówce przygotowane na jutro, dla odmiany z ziarnem i czosnkiem, spróbuję chleb. Zobaczymy co wyjdzie.:) Pozdrawiam. Magda. :) Cytuj
gatita Opublikowano 16 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2009 Mam pytanko-czy któraś z Was używała CZARNUSZKI? Podobno to doskonała przyprawa do pieczywa ale musiałabym po nią pojechać na taki plac bo w sklepach jej nie widziałam.Chociaż pewnie w zielarskich powinna być. Witam, jak dodajecie tej czarnuszki, na wierzch czy do środka i ile ???? :) Cytuj
Agusia Opublikowano 2 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2009 Ja tez skusilam sie na te buleczki i musze przyznac ze sa pyszne! Wczoraj wieczorem o godz 21ej polapalam sie ze nie mam pieczywa na niedzielne sniadanko. Szybciutko zarobilam ciasto a dzisiaj rano upieklam. Na sniadanie mielismy pyszzniutkie jeszcze cieple buleczki! Z polowy zrobilam malenkie buleczki a z reszty zrobilam chlebek i upieklam w podluznej foremce. Super! Ja uzylam tzw "bread flour" czyli maki chlebowej ale nastepnym razem dodam troszke otrab albo maki z pelnego przemialu albo jakis ziarenek, np slonecznika, dyni lub tez siemienia lnianego! Polecam goraco ! Niezbyt duzo roboty a efekt wspanialy! Ja daje ocene celujaca! Cytuj
kondi Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 taka moja uwaga , do wypieków domowych gdy chcemy by bułki były miękkie i puszyste używać należy maki typ 550 lub 500 (pisze z boku maki na opakowaniu) gdy chcemy by bułki były ciężkie typu italianskie używamy mąki z większa zawartością glutenu typ 650 lub w piekarniach , gdzie mają większe doświadczenie w pieczeniu bułek . Należy też pamiętać ,że gdy bułka leżakuje- rośnie , potrzebuje ciepła , jeżeli w pomieszczeniu jest chłodno bułka nie wyrośnie , czasami tez drożdże potrzebują więcej czasu na fermentacje więc czas rozrostu też się wydłuża . tak więc nie należy patrzeć na czas , a na bułki powinny one dobrze wyrosnąć , dzięki temu będą miękkie i dłużej utrzymają świeżość , życzę udanych wypieków . Cytuj
magdalenka_23 Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2009 ja równiez skusiłam się na te bułeczki. chyba za sałabo wyrobiłam ciasto, bo były ciut "ciężkie" ale ogólnie bardzo dobre :mrgreen: Następnym razem troszkę lepiej przyłożę się do wyrabiania. Cytuj
Izunia2007 Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2009 Uzupelniajac rady Kondi, ciasto drozdzowe powinno sie wyrabiac conajmniej 10 minut aby zostal uwolniony gluten z maki pszennej.A co do rosniecia to wlasnie nie patrzymy na czas, tylko na to aby ciasto przynajmniej podwoilo swoja objetosc.I chcialam to podkreslic,ze ciasto wcale nie potrzebuje ciepla.Jesli wszystko zrobimy tak jak nalezy i drozdze sa swieze to nawet wsadzajac do lodowki ciasto super wyrosnie.A po takim chlodnym wyrastaniu ciasto jest nawet smaczniejsze i lepiej sie formuje.Mozemy robic np. ciasto wieczorem,wsadzic na noc do lodowki a rano bez problemu upiec. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.