ina12 Opublikowano 24 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2007 2,5 szklanki mąki 25 dag margaryny 0,5 szklanki gęstej śmietany 1,5 łyżki cukru 5 dag drożdży 35 dag marmolady Do wykończenia: 1 jajo, 3 łyżki cukru i białko do smarowania środka Margarynę bardzo dokładnie posiekać z mąką, zrobić dołek. Drożdże rozetrzeć z cukrem i wymieszać ze śmietaną, dodać mąki posiekanej z margaryną i połączyć składniki w jednolitą masę. Ciasto podzielić na owalne, małe kawałki i uformować z nich kulki. Schłodzić przez ok. 0,5 godz. Każdą kulkę wałkować na kształt koła na grubość ok. 2-3 mm, środek smarować białkiem, kroić na 8 części, na brzegu każdej części kłaść marmoladę i zwijać małe rogaliki. Smarować je roztrzepanym jajem i posypać cukrem. Piec w gorącym piekarniku w temp. 200*C do zrumienienia. Cytuj
niuniaczek Opublikowano 25 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2007 Halinko, mam pytanie do tego przepisu, :roll: Nie mam wprawy w formowaniu rogalików, :razz: Jeżeli uwałkujemy kulę i podzielimy na 8 części - rozumiem, że wyjdą takie długie trójkąty (poraw mnie jezeli sie mylę) i zwijamy po nałożeniu na brzeg trójkąta marmolady czy tzn, że rolujemy od szerszego końca do węższego? i z tego wyjdzie rogalik? Trzeba go jakoś uformować ręcznie jeszcze? :razz: Przepraszam ,ze zadaję głupie pytania ale nie robiłam jeszcze tak rogalików i nie wiem jak sie do nich zabrać. :sad: Z reguły piekę ciasta :razz: pozdrawiam, gorąco oczywiscie i słodko :razz: Cytuj
ina12 Opublikowano 25 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2007 Niuniaczek rolujesz tak jak napisałaś, a następnie wygniesz w podkowę. Ja wszędzie jeszcze dopiszę temperatury pieczenia bo nie wszyscy mogą się orientować. Proszę pytać zawsze śmiało, ja też nieraz czegoś nie wiem. Pozdrawiam serdecznie Ciebie z dziećmi. Cytuj
niuniaczek Opublikowano 25 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2007 Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź , :roll: teraz będę mogła bez obaw i watpliwosci zabrać sie do roboty, :sad: ściskam mocno, Cytuj
iwona30 Opublikowano 25 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2007 Halinko tam w przepisie ma być chyba 5 dkg drożdży a nie margaryny. Cytuj
ina12 Opublikowano 25 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2007 Iwonko ja Tobie bardzo dziękuję że zauważyłaś błąd który popełniłam. Dwa razy napisałam margarynę zamiast drożdży. Pozdrawiam Cytuj
Miuriel Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zrobiłam dzisiaj. Właśnie pałaszuje, bardzo dobre. Cytuj
ina12 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 Miuriel dziękuję za opinię i cieszę się że Tobie smakują. Cytuj
Paola Opublikowano 29 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2007 Ino, ja mam problem z zawijaniem :P Wiem, żem nie Świstak, i rogaliki to nie sreberka są 🙂 Otóż, po wałkowaniu i wykrojeniu równych części, nałożeniu nadzienia na podstawę trójkąta, zwinięciu : 1. wychodzą mi takie jakieś różne w kształcie (źle"kręcę" pewnie ;) ) 2. jak podrastają trochę przed włożeniem do pieca, rozchodzą się z reguły w miejscach, z których co prawda nie ucieka od razu nadzienie (w końcu to gęsta marmolada), ale później, przy pieczeniu, wszystko się może zdarzyć ... Wszystko z nimi (oprócz tego) jest w porządku - kruche i drożdżowe, jak trzeba, pyszne, że aż strach :-) tylko wygląd jakby nie ten... Co robię źle ? Za luźno skręcam ? Trzeba to może dodatkowo lekko zlepić ? Może to, że część rogalików zdąży podróść mi trochę, zanim włożę całą blachę do piekarnika ma znaczenie ? Kurczę, już nie wiem, trzecia próba jutro i aż się boję "wtopić". HELP ! Cytuj
ina12 Opublikowano 29 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2007 Paola napewno za luźno je zwijasz, nie wiem jak inne osoby zwijają. Ja zwijam dwoma rękoma i zaczynam przy środku, zwijając przesuwam palce stopniowo w kierunku zewnętrznym. Myślę że dobrze wytłumaczyłam i zrozumiałaś. Nie obawiaj się napewno teraz będą miały kształt prawidłowy. Pozdrawiam Cytuj
Paola Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 Ino, dzięki za odpowiedź. Tak myślałam, że sęk tkwi w za luźnym zwinięciu. Spróbuję dziś, bo w sobotę skończyło się na upieczeniu muffinek, takiego miałam "rogalikowego stresa" 🙂 Cytuj
ina12 Opublikowano 31 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 Paola proszę daj znać, mam nadzieję że się udały. Cytuj
lamie Opublikowano 4 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2008 Halinko zapomniałam się pochwalić, ale już dawno temu zrobiłam Twoje rogaliki... i były PYYYYYYYYYSZNE, takie babcine, cudowne i miękkie, takie jak pamiętam z dzieciństwa. Moja kochana Babcia już nie żyje a ja od dawna szukałam przepisu na te rogaliki... (i wypróbowałam wszystkich z tego forum, ale Twoje najbardziej mi je przypominają). Niedługo spróbuję też rogalików Teresy... Dziękuję za ogromną dawkę miłych wspomnień!! Pozdrawiam. Cytuj
ina12 Opublikowano 4 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2008 Basiu dziękuję bardzo że dałaś znać i cieszę się tym bardziej że przypominają smak rogalików robionych przez babcię. Pozdrawiam Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.