Tiramisu

[marta.larsen]

zrobilam dzisiaj pierwszy raz w zyciu tiramisu i na pewno nie po raz ostatni

przepis pochodzi ze strony https://www.annamariavolpi.com/page30.html

serdecznie polecam

a oto wyniki

[iwona30]

Super tylko proszę przetłumaczyć ten przepis bo ja co drugie słowo rozumię. Dziękuję z góry.

[gosia34]

proszę o podanie przepisu po polsku!!!!!!

[marta.larsen]

pracuje nad tłumaczeniem, trochę tego jest, a ja nie jestem taka hop siup do przodu z angielskim jutro je załącze, obiecuję

[marta.larsen]

obiecałam to wstawiam

mam nadzieje że moje tłumaczenie Tiramisu będzie dla was zrozumiałe

Składniki:

Kawowy dip:

4-6 łyżeczek kawy zaparzanej w 400 ml wody

2 łyżeczki cukru

Zabaglione krem:

4 żółtka

100 gram cukru

120 ml wina Marsala (opcjonalnie inne słodkie wino jak porto lub Madera) ja dodałam Amaretto

450 gram (dwa opakowania) sera Mascarpone, w pokojowej temperaturze

230 ml śmietany min. 30% do ubicia

Podkład:

285 gram podłużnych biszkoptów ( około 40 sztuk)

2 łyżeczki gorzkiego kakao

Wykonanie:

Kawowy dip:

- przygotuj mocny wywar kawowy, 4-6 łyżeczek kawy parzonej na 400 ml wody (ja tak postapiłam z braku espresso)

- posłódź kawę 2 łyżeczkami cukru, pozwól kawie osiągnąć temperaturę pokojową

Zabaglione krem:

- umieść metalową miskę z żółtkami na garnku z lekko gotującą się wodą, miska nie może dotykać wody

- ubiaj żółtka do momentu aż będą puszyste

- dodaj cukier i wino Marsala

- w misce, w dalszym ciągu umieszczonej nad gotującą sie wodą, mieszaj krem do osiagnięcia gęstej konsystencji, powinny się pojawić drobne bąbelki, odstaw do przestygnięcia

- przy pomocy gumowej szpatułki, rozdrobnij dobrze krem mascarpone, masa ma być gładka

- dodaj masę jajeczną do sera, wymieszaj dokładnie

- ubij śmietanę na sztywno i dodaj do kremu serowo-jajecznego, wymieszaj dokładnie ręcznie

Wykonanie ciasta:

- delikanie zanurz biszkopty w kawowym dipie, jeden po drugim. Umieść je w pojemniku o wymiarach 30x20 cm i wysokości 5 cm.

- równomiernie rozprowadź połowę kremu na biszkoptach

- postąp tak samo jak powyżej z drugą warstwą biszkoptów, ułóż je na warstwie kremu, nastepnie rozprowadż na wierzchu pozostały krem

- oprusz ciasto kakao i przechowuj je w lodówce około 3-4 godziny

Moja mała uwaga:

ciasto smakuje najlepiej drugiego dnia

na około pół godziny przed podaniem ciasta należy je wyjąć z lodówki

[JustynaZ]

Właśnie tak czytam tłumaczenie i przypomniało mi się, że na serku Mascarpone z firmy Piątnica (jest dosyć drogi, chociaż te oryginalne podobno jeszcze droższe) zamieszczony jest przepis na Tiramisu, to tak jakby ktoś chciał spróbować :cool: Myślę, że ja się skuszę na wykonanie podobnego Tiramisu. :razz: Pozdrawiam, Justyna.

[andy8]

w biedronce jest ten serek chyba kosztuje 2,99 :razz:

[JustynaZ]

Andy, to jeszcze nie takie drogie, gdyż ten serek z Piątnicy widziałam za ponad 5 zł, natomiast jakieś oryginalne (greckie czy jakieś tam) to nawet za 17-18 zł i chyba wagowo to mają niewiele gdyż około 100 g lub 150 g. Justyna.

[Knife_Girl]

Oryginalny ser mascarpone jest pochodzenia włoskiego. Sam deser również wywodzi się z Włoch, a jego nazwę 'Tiramisu' tłumaczy się jako 'podnieś mnie na duchu' :razz: (tira mi su)

[beatrix]

Ja bardzo lubie tiramisu i choć ani razu nie robiłam to przepisy juz czekają na lepszy dzień i odwage,bo jakoś nie moge sie do tego zabrać,ale gdyby ktoś mi podał na telerzyku twoje ciacho Knife Girl to zraz bym zjadla z przyjemnoscią :razz: (choć staram sie trzymać diete :razz: ) i piekna nazwa"podnieś mnie na duchu"........... gdybym jadała je po to właśnie to zle mogłoby sie to skończyć a moze by tak wypróbować czy podziała...........? :mrgreen: hihi

[beatrix]

oj przepraszam cie marta.larsen to akurat jest twoje tiramisu-piekne a od Knife Girl piekne tłumaczenie!

[Knife_Girl]

Ja bardzo lubie tiramisu i choć ani razu nie robiłam to przepisy juz czekają na lepszy dzień i odwage,bo jakoś nie moge sie do tego zabrać,ale gdyby ktoś mi podał na telerzyku twoje ciacho Knife Girl to zraz bym zjadla z przyjemnoscią :grin: (choć staram sie trzymać diete :razz: )

i piekna nazwa"podnieś mnie na duchu"........... gdybym jadała je po to właśnie to zle mogłoby sie to skończyć a moze by tak wypróbować czy podziała...........? :razz: hihi

Dieta dietą, ale jak sama wiesz, czasem trzeba sobie dogodzić i ... podnieść się na duchu :lol: Proponuję Ci przełamać się i wypróbować przepisy na tiramisu. Sam ocenisz, czy warte jest grzechu :mrgreen:

oj przepraszam cie marta.larsen to akurat jest twoje tiramisu-piekne a od Knife Girl piekne tłumaczenie!

Jedno z wykonanych przeze mnie tiramisu możesz zobaczyć w wątku widniejącym poniżej :razz:

Pozdrawiam.