dusia79 Opublikowano 18 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2007 Chilli con carne Czas przygotowania: 30 minut i można zajadać Składniki: 2 średnie cebule 4 ząbki czosnku (może być więcej, mniej nie!!!) 1 puszka czerwonej fasoli 1 puszka kukurydzy 1 mała puszka koncentratu (jeżeli koncentrat jest kwaśny chilli trzeba dosłodzić- duża łyżka cukru max.) 1 kg mięsa mielonego (lepsze tłuściejsze- niby gorsze gatunkowo ;-) ) 1,5 opakowania przyprawy do potraw po meksykańsku 1 łyżeczka soli chilli lub papryka ostra- powinno być bardzo ostre. Ale jak ktoś nie lubi może być papryka słodka, byle nie pieprz!!! Ostatnio dałam pieprz cayene (genialny....)- jest ekstra ostry, a nie daje goryczki jak chilli. No więc według gustu i do smaku. Zabieramy się do gotowania: Pokroić cebulkę w kratkę byle jak, byle nie w paski i byle nie za duże kawały. Podsmażyć z łyżeczką soli i ne żałować oleju, bo mięcho później dużo wypije. Jak się zrobi miękka, to włożyć mielone i smażyć aż zrobi się szare (przez cały czas trzeba je łopatką kroić, tak by powstały ładne grudki). Mięsko, jak się troszkę podsmaży, trzeba posypać całą przyprawą i dalej smażyć. Jak będzie gotowe (ładne, czerwone od przyprawy, twarde grudki) przekładamy do garnka, który się nie przypala ;-)))). Dolewamy wody, tak by przykryła mięsko, dokładamy puszkę koncentratu i posiekane drobno (nie zmiażdżone!!!) ząbki czosnku. Gotujemy sobie około 10 minut i wsypujemy fasolę i kukurydzę. Najlepiej jest jednak warzywka przedtem przepłukać. Teraz uzupełniamy potrawę wodą, troszkę ponad poziom warzyw i mięska, chwilkę gotujemy, smakujemy (pewnie trzeba dosolić- to zależy od warzyw z puszki) i teraz następuje moment baaardzo ważny: trzeba zrobić z naszego chilli con carne potrawę zasługującą na to miano, a mianowicie dosypać chilli, papryki lub pieprzu cayene. Pod karą zabicia przez piorun nie wolno dodawać pieprzu- ani czarnego, ani zielonego, ani żadnego. Po 10 minutach gotowania potrawa jest gotowa. Najlepsza jest na drugi dzień. Jak podajemy? Podajemy gorące w miseczkach, oprószone tartym serem i ziołami prowansalskimi a do tego chlebek z masełkiem czosnkowym. Smacznego ;-) :-D Cytuj
zakalec Opublikowano 18 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2007 Mniam! Super przepisik - to jedna z tych potraw ktore sie je na miescie (w moim przpadku, bo sama nigdy nie gotowalam) i zastanawia jak takie cudenko wyprodukowac... I ten przepis wyglada na calkiem prosty. Dziekuje dusiu79 za przepis, wkrotce zrobie - moze w ten weekend ;) Pozdrowienia Cytuj
Knife_Girl Opublikowano 18 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2007 Aż ślinka cieknie na samą myśl ;) Muszę wyróbować Twój przepis ;) Cytuj
renigliwice Opublikowano 18 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2007 Robiłam już tę potrawę. Nam bardzo smakuje. Polecam.Renia Cytuj
zakalec Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Robilam i wyszlo pyszne... Dodalam tylko troche maki do sosu bo wydawal mi sie za rzadki... Polecam. Cytuj
m.agga Opublikowano 7 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2007 Jak sie robi chlebek czosnkowy?? :> Cytuj
redcherry Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2007 Bardzo polecam ten przepis. Chili con carne zrobił mój mąż, wyszło przepyszne. Przepis poszedł w świat. dzięki za pomysł na super jedzonko :P Cytuj
ulinek77 Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2007 No ja niewiem, boję się trochę ostrych dań..... Ale ale ....... Cytuj
Gość malina287 Opublikowano 28 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2008 Ja mam takie pytanko, mianowicie: warzywa z puszki dodajemy razem z zalewą czy bez? Cytuj
Gość rosen Opublikowano 31 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2010 Ojoj, baardzo oszukany ten przepis. Oryginalne chili con carne (przepis zdobyty w Wenezueli) zupełnie inaczej się przyrządza. Ogromne znaczenie ma też czas i kolejność dodawania poszczególnych składników. Moje danie znika w 5 minut. Zapraszani goście domagają się zawsze tej potrawy. Niestety nie mogę wrzucić przepisu, bo przysięgałam, że tego nie zrobię. Jak się kucharz dowie, że cała Polska zajada oryginalne chili con carne, będzie wiedział kto puścił farbę 🙂 Latynosi są porywczy, więc wolę nie ryzykować. (Jednak służę radami jakby co... 🙂) Cytuj
bernadettt Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Ojoj, baardzo oszukany ten przepis. Oryginalne chili con carne (przepis zdobyty w Wenezueli) zupełnie inaczej się przyrządza. Ogromne znaczenie ma też czas i kolejność dodawania poszczególnych składników. Moje danie znika w 5 minut. Zapraszani goście domagają się zawsze tej potrawy. Niestety nie mogę wrzucić przepisu, bo przysięgałam, że tego nie zrobię. Jak się kucharz dowie, że cała Polska zajada oryginalne chili con carne, będzie wiedział kto puścił farbę :( Latynosi są porywczy, więc wolę nie ryzykować. (Jednak służę radami jakby co... :() Skoro nie wnosisz nic nowego to po co ten post?Krytykować najlepiej. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.