Wiśnie

[Katarzyna]

Na ten przepis trafiłam zupełnie przypadkiem na innym forum i to nie jadalnym :grin: Szkoda tylko że już nie ma wiśni :grin: ale może na przyszły rok się przyda :grin: WIŚNIE KANDYZOWANE 2 kg wiśni - usunąć pestki zasypujemy 1,5 kg cukru. zostawiamy na 12 godz. po tym czasie odlewamy sok który powstał (do jakiegoś naczynka) odstawiamy w chłodne miejsce. wiśnie zasypujemy ponownie 1 kg cukru- po 12 godz. dodajemy wcześniej odlany sok i podgrzewamy wszystko-ale nie doprowadzamy do wrzenia. Następnie wkładamy wszystko do słoików i zagotowujemy 5 minutek. Wisienki są jędrne, i pięknie wyglądają na deserach , tortach....pychotka. Smacznego :grin:

[ali]

no chyba będą jędrne ale i też bardzo słodkie, ale trochę takich też można zrobić, niestety dopiero w przyszłym roku, ale i tak przepis sobie przedrukuję - dzięki

[basga]

Wow...ciekawe,tort śmietanowo-wiśniowy....i takie wisienki-rewelka!A czy z jarzębiny/oczywiście po przymrozkach/też byłoby dobre? A może macie przepisy na coś z jarzębiny?

[Katarzyna]

Niestety :grin: ale może troszkę można by było spróbować zrobić :grin: tak jak wiśnie :grin:

[Dorunia]

Ja spróbuję zrobić w ten sposób winogrono...mam taki mały wielkości wiśni więc może akurat będzie pasował do tego przepisu :grin:

[Katarzyna]

Doruniu daj znać jak Ci wyjdą :grin: jestem ciekawa?

[Dorunia]

Jutro powinnam dać radę zrobić,ale Katarzyno napisz proszę w przepisie jest napisane,że po 12 godz.odcedzamy sok od owocu i dalej nie bardzo rozumiem co ma być...te owoce odcedzone jeszcze raz zasypać 1 kg.cukru? i znowu one są w tym cukrze 12 godz.i potem już do słoiczków?

[Katarzyna]

Tak Doruniu zasypujemy raz , zlewamy sok , zasypujemy drugi raz i po 12 godzinach dodajemy pierwszy sok i podgrzewamy , przekładamy do słoiczków i gotujemy. Smacznego :grin:

[Dorunia]

Miałam dzisiaj robić winogron według tego przepisu,ale zanim się obejrzałam to mąż zasypał go na winko...nie powiedziałam mu,że chcę robić,a wcześniej rozmawialiśmy o winie...jak wróciłam z zakupów to winogrona były już zasypane,ale może jeszcze dostanę od przyjaciółki troszkę to zrobię ;)

[Katarzyna]

Ja tak myślałam żeby zrobić z mrożonych wiśni , ale sama nie wiem ;) Jak myślicie?

[Dorunia]

Katarzyno spróbuj może zrobić z połowy porcji,albo nawet mniej i jak będzie wszystko dobrze to zrobisz więcej,bo jak miałoby coś nie wyjść to szkoda towaru wyrzucić ;)

[Katarzyna]

Doruniu jak coś będzie nie tak to trafią do spirytusu na nalewkę ;)

[Dorunia]

Bardzo dobry pomysł i wtedy nic się nie zmarnuje ;)

[Katarzyna]

Dorotko i jak Ci wyszły te wiśnie ? Nadają się mrożone ?