niuniaczek Opublikowano 27 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2007 Ja też spróbuję kawę z sokiem z cytryny - tylko niech Monia powie ile tego trzeba. jak dopadnie migrena to wszystko bym wypiła i zjadła ... no bez przesady, ale to okropne. dzisiaj czuje sie o ;-) k - mimo pogody szarej :-) Cytuj
basga Opublikowano 27 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2007 Dziś też łeb mnie boli ;-) i dalej rozsiewam zarazki wokół :-) Cytuj
ina12 Opublikowano 27 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2007 A mnie się same oczy zamykają przez niskie cisnienie 91/ 65 i idę drugą kawkę sobie zrobić. Basiu wracaj szybko do zdrowia. Moja mama miała migrenę, całe szczęście że ja nie mam i łykała nagminnie tabletki z krzyżykiem i z dnia na dzień coraz więcej, wycofali bo szkodliwe byly. Mnie jak boli głowa to może trzy razy w ciągu roku, ale jak mnie dopadnie przeziębienie to zawsze mam murowane zapalenie oskrzeli. Cytuj
monia79 Opublikowano 27 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2007 Kawe zawsze robiłam z sokiem z cytryny, soku z pigwy nie próbowałam , nie wiem czy pomoże. Kawę robię zawsze z dwóch łyżeczek zalewam wodą, czekam aż sie zaparzy i dodaję sok z całej cytryny. Jeśli będziecie mieli na początku opory co do tej całości dodajcie połowę. Dochodzę w miare do siebie, ale nie chcielibyście mnie zobaczyć, normalnie wyglądam jak wymoczek...hahhaah..... Cytuj
justhi Opublikowano 27 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2007 Monia, Słoneczko, dobrze, że już Ci lepiej :-) Jak sobie przypomnę tą ochydną kawę z cytryną... To było tyle lat temu, a nadal pamiętam, jakie miałam trudności z przełknięciem jej. Za nic nie pamiętam, czy mi wówczas pomogła (to było na ból głowy przy zapaleniu płuc, jak musiałam uczyć się na egzamin), ale pamiętam, że była straszna Basiu, a jak Twoje zdrowienie? Cytuj
Dorunia Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 No kochaniutki dużo,dużo zdrówka Wam życzę i nie chorujcie za wiele bo kto będzie odwiedzał smacznego i pisał z nami ;-) Ja dzisiaj mam się dobrze i lepiej niech tak zostanie,bo roboty mam dzisiaj full i do tego goście po południu,a mąż w pracy do 19 to mi nie pomoże :-) Cytuj
niuniaczek Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 Miło słyszeć, ze wszyscy powoli dochodza do siebie. Za to mnie złapał katar - mąż mnie zaraża skutecznie, chociaż go wypędziłąm na materac i śpię sama. Nie dam sie wypiłam grzańca z miodem i zażyłąm aspirynkę i będę jak lala - hmmmm, powiedzmy. Dużo zdrowia i uśmiechu, Cytuj
basga Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 Aguś-zarazki są w całym pomieszczeniu a razem cieplej,schowaj ten materac! :-) Ja byłam dziś w urzędzie i zmarzłam a nic mi nie lepiej,pewnie po niedzieli trzeba będzie zapisać się do lekarza a póki co,to na poniedziałek zapisałam się ale do fryzjera ;-) Kawa z cytryną to dobra jest na kaca-podobno bo ja bym tego nie wypiła! Trzymajcie się cieplutko! Cytuj
ina12 Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 Basiu mam przepis na likier z ziołami, on jest na grypę i przeziębienie. Po dwóch tygodniach można go dopiero pić, ale do tego czasu napewno już wyzdrowiejesz czego w dalszym ciągu wszystkim zyczę. Cytuj
Dorunia Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 Halinko ja bardzo proszę o ten przepis...może się przydać w przyszłości...lepiej nie,ale życie jest okrutne czasami :-) Cytuj
niuniaczek Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 Halinko ,to ja też poproszę, niech nam na zdrowie wyjdzie :-) Basiek - masz rację, zmarzłam tej nocy, ojoj, nie ta metoda ;-) Cytuj
basga Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 Wprawdzie nie lubię ziołowych wyrobów,nawet cukierki ziołowe na kaszel smakują okropnie ale dawaj ten przepis,toć to w końcu na zdrowie! Cytuj
Kasiulek Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 Dzisiaj boli mnie głowa... i chce mi się spać! Dziewczyny, może wy mi powiecie co to może być- ostatnio boli mnie pod prawym ostatnim żebrem... ból jest niedowytrzymania! To jest taki uczucie jakby mi się to rozrywało :-) Cytuj
monia79 Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 W końcu mi przechodzi. Odstawiłam leki na bok bo ja nie z tych co się lubią lekami faszerować i leczyłam się grzańcami, dwa dni w łóżku i dałam radę. Mój się śmiał że przez grzańce chodziłam wężykiem hihihihi ;-) oczywiście to nie prawda. Co do tej mojej kawy z cytryną , tu w zachodniopomorskim trunek ten słynie jako lek na kaca, a my z mamą ( łódzkie ) pijemy na migrenę. Grunt że pomaga. Moja mama wiele lat walczyła z migreną , chodziła po lekarzach, znachorach, i wynalazła to.. ale dokładnie nie wiem czy ktoś jej polecił czy z jakiej książki wyczytała musiałabym spytać. Jushti fakt smak ..brr... nie da się opisać ... tak okropny no ale do wszystkiego da sie przyzwyczaić.... :-) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.