niuniaczek Opublikowano 25 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2007 :wink: Trzymajcie sie zdrowo i nie poddawajcie się. Jak mnie coś zbiera, to piję grzane piwo z miodem, gozdzikami i cymonem. Potem łyknę aspirynkę. Przez noc sie męczę ale rano wstaję jak nowonarodzona, polecam. Na szczęście czuję sie dobrze, ale mój ślubny wczoraj chrząkał i smarkał - zrobiłąm mu swoją miksturę - wypił, zobaczymy. Polecam też zrobić kogel mogel z 1 żóltka z cukrem i zalać podgrzanym piwem, wymieszać. Mnie pomaga - mój mąż jako że nie lubi kogel-mogel - nie rusza - niech załuje i choruje jak się żony nie słucha :!: Nie dajcie sie jesieni, bo jak się złapie chorobę wczesną jesienią to podobno do wiosny sie smarka :wink: Cytuj
monia79 Opublikowano 25 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2007 U mnie bez zmian. Dobrze że mam 2 dni wolnego to się wykuruję. Niuniaczek z żółtkiem i piwem robię to samo, miałam na początku opory niezbyt smaczne jest ale pomaga. Dziś wieczorem zaserwuję sobie ponowie :wink: Cytuj
Doris Opublikowano 25 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2007 A u mnie jak nie przeziębienie (które minęło) to migrenaaaa.... :wink:( coraz bardziej mnie boli głowa, idę się położyć. :] Cytuj
niuniaczek Opublikowano 25 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2007 Doris, niestety na migrenę to nie mam pomysłu :wink: i chyba najlepiej sie połóż i pośpij - masz rację, dobrze, że masz taką możliwość - korzystaj :!: Cytuj
Doris Opublikowano 25 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2007 Niuniaczek, to prawda, na razie mam to szczęście, że w razie czego mogę się położyć. Przespałam się trochę, wzięłam tabletkę i już się lepiej czuję :wink: Cytuj
justhi Opublikowano 25 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2007 Migrena, straszna sprawa... Doris świetnie, że już się lepiej czujesz :wink: Ja dzisiaj dałam sobie włoski obciąć i miałam ogólnie miły dzień, choć b.pracowity. Cytuj
monia79 Opublikowano 25 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2007 Doris u mnie w rodzinie migrena przechodzi z pokolenia na pokolenie. Wiadomo że migrena to nie ból typu kłucie ale ucisk, tak jakby coś ci pulsowało w głowie, my mamy tak np., a rada moja to picie kawy sypanej z dodatkiem soku z cytryny niesłodzonej. nie smaczny ale pomaga na 100%. Moja rodzinka od xxx lat stosuje ten trunek A ja musiałam zwolnić się z pracy i siedzę i się kuruje tak mnie rozbroiła grypa, no strasznie. Cytuj
Doris Opublikowano 25 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2007 Justhi, ja też miałam dziś podciąć włosy ale przez tę migrenę darowałam sobie i idę jutro. :wink: Monia, dziękuję za radę, przy najbliższej okazji z niej skorzystam. U mnie na migrenę cierpiał mój Dziadziu ze strony Taty, cierpi na nią siostra Taty więc w tym pokoleniu wypadło akurat na mnie. :] Nie daj się grypie, zdrowiej. :!: Cytuj
basga Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2007 A ja dziś wstałam z bólem głowy,ciśnienie spada i już to czuję ,a przeziębienie nadal mnie trzyma. Cytuj
Dorunia Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2007 Dziewczyny,życzę Wam powrotu do zdrowia...ja dzisiaj czuję się dobrze,ale już nie mam tak dobrego samopoczucia jak wczoraj,bo nie ma słoneczka i kropi deszczyk :-) Cytuj
Doris Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2007 A ja już wiem, skad wczoraj u mnie ta migrena... Własnie przez to, że dziś pochmurnie... :] Więc, Dorunia u mnie na odwrót, dziś jest dużo lepiej. :-) Mogłam się tego spodziewac, jednym z powodów moich migren jest właśnie zmiana pogody a głównie wtedy, gdy się zbliża deszcz... Cytuj
Dorunia Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2007 Moja przyjaciółka też miewa migrenę,ale wtedy połyka tabletki takie specjalne...są dwie w opakowaniu,ale kosztują dosyć dużo,no ale są skuteczne i nie cierpi tak mocno :-) Cytuj
niuniaczek Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2007 U mnie migrena to na szczęście rzadkość - choć cieprie na jej skrajny odłam - migrena z aurą - nie widze wtedy na oczy - widze tylko migotanie - kończy sie to potwornym bólem głowy i trwa od 1 godziny do 3. Zdarza mi sie to około 2 razy w miesiacu i jest potworne. Zwiazane jest to też z bardzo niskim ciśnieniem - osiąga wtedy około 80/50. Modlę się tylko, żeby nie złapało mnie w pracy albo podczas prowadzenia samochodu - raz tak miałam - musiałam sie zatrzymać i przeczekać, po czym z bólem odjechałam dalej. Nie polecam. Dzisiaj czuję się dobrze - mój mąż zagrypiony całkiem i martwie sie o dzieci. ja sie kuruję grzańcami i nie daję się!!! Czego i Wam życzę, Cytuj
justhi Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2007 Aguś, wiem, co to znaczy taka "fajna" migrena. <głaszcze> Ja sporadycznie mam 1 dzień, od razu 3. Lekarz kiedys przepisał mi jakieś leki, ale nawet nie wykupiłam recepty... Jeszcze nigdy nie łykłam jakiejkolwiek tabletki na to. Monia, a ta kawę trzeba pić z sokiem cytrynowym (kiedyś miałam okazję spróbować tego "przepysznego" specyfiku) czy można zastąpić sokiem z pigwy?? U mnie cytryny kupuje się tylko do ciast i to odliczone, bo nie dodajemy cytryny do herbaty, czy wody z miodzikiem. Zdrowiejcie Ludziki, zdrowiejcie!! :-) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.