Co Dokladnie Teraz Robicie?

[Dorota]

Fajnie masz Basiu, że tak możesz sobie zmieniać sweterki i robisz co chcesz  :biggrin:

Ja niestety nie umiem  :wacko:

 

Tak, tak Miniu właśnie miałam Ci napisać, że pojawiły się znowu grzybki. Dzisiaj rano widziałam kilku grzybiarzy wychodzących z lasu, mieli oni pełne duże wiklinowe koszyki grzybów (mniam).

I moja babcia teraz ruszyła, mam nadzieję, że jej nie wyzbierali  :mrgreen:

[figiel]

Hej !! i jak zbiory u babci ? .. u nas jest słaby  wysyp prawdziwka .... chyba grzybiarzy więcej niz grzybów :) , maslaki też ponoć też są .

 

Basiu co będziesz robić z tej włóczki ?:), ja też próbuje w wolnej chwili (coraz mniej ich ) coś dziergać .

[basga]

po 3 dniówkach wreszcie mam wolne...

z tej włóczki z odzysku planuję machnąć jakiś asymetryczny sweterek,póki co to jestem na etapie próbek wzorków.

[Dorota]

Aaa.... dużo mniejsze zbiory niż na początku, teraz noce są zimne... grzybiarzy też nie widać, u nas w zeszły weekend zmarzły dalie... i już mamy wykopane... ogródek zrobił się większy ;-)

[figiel]

Wczoraj przerobiłam 2 kosze jabłek na musy .Po południu 3 wiadra śliwek na powidła .Dopiero kończę sprzatać po tym przetwórstwie :angry: i pasteryzuję słoiki .

 I u nas były przymrozki ,ale dalie narazie nie zmarzły, teraz tak obficie kwitna  . Szkoda że to kwiaty niewytrzymałe na mrozy , bo dośc późno zakwitają i jako pierwsze marzną .

[Dorota]

O! Figielku jakie piękne masz zapasy :) 

 

No właśnie, szkoda że tak to z nimi jest, są bardzo delikatne.... u nas też pięknie kwitły teraz i pączki jeszcze miały, a wtedy jak zmarzły z piątku na sobotę, to nie podawali w ogóle przymrozków, u nas w nocy były 4 stopnie, a rano jak wstałam to wszystko było już czarne...  :neutral:

[Dorota]

Idę po pietruszkę i zabieram się za jajecznicę z grzybkami - borowikami... ;-)

[Dorunia]

Ja właśnie zjadłam borowiki smażone na masełku z lubczykiem :)

[Dorota]

ooo :) a moje się właśnie smażą :)

[AnnaK]

A ja jutro jadę na grzyby. :biggrin:  Mam nadzieję coś znaleźć, bo grzyby w naszych lasach są. U mnie też pięknie kwitną dalie i na szczęście nie było przymrozków. W zeszłym roku wykopywałam je 4 listopada tak długo było ciepło.

[Dorota]

Oo! To Aniu udanych zbiorów Ci życzę  :biggrin:

 

To długo cieszyłaś się widokiem tych kwiatów, to pewnie w tym roku będziesz miała podobnie, u nas niestety taki "mroźny teren" zawsze wcześnie nas mrozzzzi..... :wacko:

[figiel]

Wróciłam z lasu i teraz odpoczywam chwilke .Potem idę wybrać buraczki .

 

Niestety i u nas był mróz -3st. wszystkie dalie , cynie , aksamitki ścięło , a tak pięknie kwitły :angry:, mogły jeszcze cieszyć oko  , o wiele za wczesnie przymroziło .

 

Aniu udanego grzybobrania :)

[Dorota]

Ojjj Figielku znam ten ból... u nas już bez kwiatów, a dzisiaj u nas było rano -5 st. C. normalnie zima :blink:

 

Ja zrobiłam sałatkę z marchewki i borowiki w zalewie - właśnie się pasteryzują ;)

[AnnaK]

Nachodziłam sie po lesie, a grzybów mało. Rano szyby w samochodzie były lekko oszroniałe chociaż termometr pokazywał +3st. W ogródku na szczęście wszystko ładnie kwitnie.