Co Dokladnie Teraz Robicie?

[Dorota]

Nie chcę się chwalić, ale pyszne wyszły też dżemy Figielku :) jeszcze się skusiłam na połączenie nektarynek, jagód i miodu - też pycha :)

 

Figielku ja Ci zazdroszczę..., u mnie jeszcze nie ma ogórków... nadal kwitną, a gdzieniegdzie takie maleństwa są... śmieję, się że będą jesienią ;) o ile nie znowu nie zmarzną :wacko: ale moi sąsiedzi i znajomi z okolic też narzekają, że ogórków nie mają... także nie wiem co to może być...

 

Obrodziły mi za to cukinie, jutro wybieram się na targ po paprykę, cebulę i będę robiła sałatki ;) 

[Dorota]

Słoiki już umyłam, wszystkie składniki są, no to zaczynam działać z sałatkami ;)

[figiel]

Dziękuję za info ... jak będę miała jagody to wypróbuję takich kombinacji :)

 

Co do ogórków , to siane były o tej samej porze , czyli ok.7 maja . A już pierwsze owoce były na końcu czerwca - nigdy tak wczesnie nie urosły . Wydałam już część ,coś jeszcze przerobię na korniszony i może jakaś sałatka .

 

Dzisiaj zaprawialiśmy fasolkę i renklody ...ufff cieżko w tym upale :angry:

[Dorunia]

Przygotowuję mężowi produkty i słoiki na jutro...będzie robił sałatkę z ogórków w curry,bo ja idę do pracy  :)

[basga]

skończyłam ogólne sprzątanie i kąpanie kwiatków  po malowaniu sufitu,jutro wrócę z pracy to pomyję resztę.

[Dorota]

Figielku ja też siałam ogórki na początku maja, ale nic mi nie wzeszło, więc później dosiewałam... i wyrosły, ale już są, są moje ogóreczki!  🙂

 

Doruniu to fajnego masz pomocnika i gratuluję pracy! :grin:

[figiel]

Ja znowu bawie sie z ogórkami :wacko: , akurat skończyliśmy . Trzy gatunki przetworów - kiszone , korniszony i słodko-kwaśne ... ja tez dzisiaj mam pomocnika , praca na 4-y ręce to zupenie inna bajka 🙂

[Dorunia]

Zabieram się za obiad,bo dzisiaj mam popołudniówkę  :)

[Dorota]

O! to Figielku teraz pójdzie Ci błyskawicznie 🙂

 

Nooo to się zaczęło Doruniu :)

 

A ja za chwilkę zabieram się za gotowanie obiadu :)

[Dorota]

Zjadłam obiad i wybieram się na zakupy ;)

[Dorota]

Robię leczo do słoików - na zimę :)

[figiel]

 robiłam pomidory do słoików ......... zjadłam obiad  na dworzu , ale nic nie pomogło , goraco uufff.

Teraz wzięłam chłodny prysznic i odpoczywam 🙂

[Dorunia]

Relaksuję się przed drugą nocką :)

[AnnaK]

Przegladam forum i ledwo zipię od upału. Dziś było 38 stopni. Nie pamiętam takiego upału, a już trochę lat przeżyłam.