Jolanta Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Dramat,dramat nie wyszlo ciasto :sad: !Pieknie wyrosla beza ,ale ciasto na spodzie surowe i nie wyroslo!Przkroilam,beza sie pokruszyla no i wszystko na nic.Sprobuje podpiec sam spod ciekawe co z tego wyjdzie?Tak mi przykro Ineczko :sad: .Moze ty mi cos doradzisz?Pozdrawiam :sad: Cytuj
renigliwice Opublikowano 19 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2008 A moje ciasto w piekarniku........ Przeraziłam się Jolu, że Ci nie wyszlo. Jaką konsystencję miało surowe ciasto przed nałożeniem go na blachę? Moje było dość gęste, musiałam nakładać je łyżką. Pozdrawiam. Renia Cytuj
ina12 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 Jolu jest mi przykro, pierwszy raz jak piekłam to miałam nieudane dlatego że autorka w przepisie podała temp. 160*C ale pomimo to ciasto urosło, mniej na środku bo było lekko niedopieczone. Masa czekoladowa też była nieudana, w przepisie podała żeby te 3 budynie ugotować w litrze mleka, jak otworzyłam tortownicę to z budyni była zupa i dlatego zrobiłam drugie podejście zmieniajac temp. i ilość mleka. Pierwszy raz i drugi raz jak przekroiłam to podłożyłam deseczkę na środku i odłożyłam razem z deseczką, następnie razem z deseczką masę bezową przełożyłam do tortownicy. Pierwszy raz odkroiła mi się sama beza, drugą razą z ciastem. Tak jak napisałam ciasta nie ucierałam tylko miksowałam wszystko według kolejności jak w przepisie nie przerywając miksowania, ciasto bardzo ładnie wyrosło i w smaku jest bardzo dobre. Teraz się martwię czy się Reni udało. Pozdrawiam Cytuj
Jolanta Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 Ineczko mimo,ze ciasto sie nie udalo to i tak wszystkim smakowalo :sad: .Tylko mnie zastanawia jak ty przekroilas ta beze tzn.normalnie nozem i zsunelas na deske od krojenia.A co do przepisu to sie sztywno trzymalam ucierania ciasta.Ale sie nie martw moze nastepnym razem sie uda :sad: ,a moze to nie byl moj dzien do pieczenia :sad: .Tez jestem ciekawa jek Reni sie udalo bo sie przerazila po mojej opinii ale wydaje mi sie,ze trzeba szczerze pisac.Pozdrawiam. :sad: Cytuj
ina12 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 Jolu jak przekroiłam to ręką troszeczkę podniosłam na środku i wsunęłam deseczkę plastikową i w ten sposób przeniosłam. Renia ciasto miała w piekarniku o 14:10 i do tej pory nie dała znać i cały czas myślę że ciasto musiało jej się nie udać. Napewno Renia da nam odpowiedź obojętnie jaka by ona miała być. Ja w tygodniu upiekę i dodam zdjęcie samego ciasta. Wczoraj upiekłam duży tort, bo w przeciwnym razie dzisiaj bym upiekła to ciasto bo nie daje mi spokoju. Pozdrawiam Cytuj
renigliwice Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 Jolu i Ino- moje ciasto jest bardzo udane. Ładnie się upiekło, wizualnie też ładnie wygląda. Może później wkleję zdjęcie. Smak tego ciacha mój mąż ocenił na 3, ja na 4. Z przekrojeniem nie miałam żadnego problemu. :sad: Pozdrawiam serdecznie. :sad: Renia Cytuj
ina12 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 Reniu piszę prawdę, jak zobaczyłam że dałaś odpowiedź to ścisnęło mnie na żołądku, myślałam cały czas że ciasto nie udało się. Dziękuję bardzo za wiadomość i ocenę, dzięki Tobie nie muszę dodatkowo ciasta piec, bo chciałam upiec i dodać zdjęcia ze wszystkimi szczegółami. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj
renigliwice Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 Wklejam obiecane zdjęcie:) Chciałam dodać, że piekłam je nie w tortownicy ale w prostokątnej blaszce. Cytuj
andy8 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 Halinka nasza bardzo się wszystkim przejmuje i każdemu zawsze chce dobrze doradzić,dobrze że Reni ciacho się udało a Jola może ma rację -czasami nie ma dnia do pieczenia ja w piątek chciałam upiec torciki na zbliżający się dzień babci-biszkopt wyszedł mi twardy i prawie wcale nie urósł,pierwszy raz zdarzyło mi się tak z biszkoptem myślałam że się popłaczę ze złości i z bezsilności :sad: Cytuj
renigliwice Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 Rzeczywiście, czasami jest taki dzień, że nic nie wychodzi, ale jeśli chodzi o ten przepis na to ciasto, to jest ok. Pozdrowienia. :sad: :sad: :sad: Cytuj
ina12 Opublikowano 21 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2008 Reniu dziękuję bardzo za uratowanie mnie dodaniem zdjęcia, Tobie też ciasto wyszło bardzo ładne. Andy może natrafiłaś na mąkę która miała za dużą wilgotność i dlatego biszkopt się nie udał. Pozdrawiam. Cytuj
maria02 Opublikowano 22 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2008 A co Wy na to, żeby upiec 2 placuszki (jeden bez niczego a drugi z pianą) i wtedy nie trzeba by było przekrajać. Cytuj
ina12 Opublikowano 22 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2008 Mario radzę jednak przekroić i przełożyć. Pozdrawiam Cytuj
Jolanta Opublikowano 22 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2008 Reniu wlasnie zobaczylam twoje zdjecie ciasta az mi przykro sie zrobilo :sad: ,ze mi nie wyroslo jak tobie.Moja konsystencja ciasta tez byla gesta i tez pieklam w prostokatnej blasce(mala).Ale to nic napewno kiedys je zrobie jeszcze raz.A Maria moze ma razcje zeby upic dwa ciasta.Ale to moze Inka tam podpowie czy tak mozna?Pozdrawiam :sad: . Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.