Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio przeglądając jedno z kolorowych czasopism natknęłam się na ciekawy artykuł o mniszku. Dla mnie od zawsze był on chwastem popularnie zwanym mleczem. I co się dowiedziałam? Otóż mniszek to prawdziwa skarbnica substancji leczniczych, witamin (zwłaszcza C ) i minerałów.Pobudza wytwarzanie żółci, ułatwia pracę wątrobie.Wzmacnia także odporność.Usuwa z organizmu toksyny, a jego kwiaty dodatkowo łagodzą stany zapalne jamy ustnej i górnych dróg oddechowych. Nie przypuszczałam,że ma tyle właściwości,powiedzmy "zdrowotnych". Co prawda jadłam kiedyś miód zrobiony z płatków mlecza i muszę przyznać, że jest b. dobry (mam nawet przepis na ten miód), ale nie przypuszczałam, że jest tak " wszechstronny". Można przyrządzać z niego również surówki. Czyżby nadszedł czas na jedzenie chwastów? 🙂 Pozdrawiam

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Oczywiście, Danusiu, podaję Ci przepis: - 210 szt.płatków mlecza ( chodzi o płatki kwiatów) - 1 litr wody - 1,5kg cukru - 1 i 1/4 łyżeczki kwasku cytrynowego Płatki mlecza (oczywiście najpierw oczyszczone i umyte) gotować w wodzie przez 7 minut od momentu wrzenia. Przecedzic przez ściereczkę i ostudzić. Dodac cukier i gotować na małym ogniu 45 minut. Przed końcem gotowania ( na 10 min. przed wyłączeniem dodać kwasek cytrynowy. Pozdrawiam :shock:

Opublikowano

Czytając przepisy na miód z minszka widzę że nie nie ma mojej prababci :shock: oto on: 4 garscie mniszka <całe kwiaty wazne żeby nie były z deszczu i z pobliż drogi bo będą zawierać trujące metale i pozostawią lekki smak goryczy!!!!!> wypłukać odcisnąć i zalać 1 litrem wody zagotować i odstawiń na 12 godzin <noc poprostu> potem odcisnąć i przecedzić dodać 1 kg cuku i gotować około 1 do 2 godzin sprawdzać czy jest nie zagęsty i czy za mocno sie nie gtuje ,mieszać w połowie gotowania dodać sparzoną i pokrajaną w plasterki połówkę cytryny <nie moze byc kwasek absolutnie,bo może sie zkrystalizować i zbednie obciaża nerki> potem rozlac do słoiczków i do każdego dodać plasterek cytynki tej gotowanej w miodzie zakręcić i odwrucic do góry dnem tak przygotowany miód jest doskonały do pierników,na kanapke do herbaty itp jest tez lekiem na alergie <kaszel i katar sienny ,stabilizuje cisnienie ,koi nerwy i co najważniejsze podnosci odporność i świetnie smakuje> serdecznie polecam i życze smacznego :grin: :grin: :)

Opublikowano

Witaj Emilianka :P Wczoraj zrobiłam miód z mniszka z Twojego przepisu (podwójną porcję) miodzik rewelacja już wypiłam dwie szklanki herbaty z tym miodem... mniam :lol: Po tym długim weekendzie zrobię sobie jeszcze kilka słoiczków 🙂 Dziękuję za przepis i pozdrawiam :(

Opublikowano

Czy to mają być całe "łebki" kwiatków, czy tylko oskubane żółte płatki? U mnie na ogrodzie i nieopodal na polach jest aż żółto od mleczy. Może pytanie głupie... ale raz pisze że całe kwiaty, a raz że oskubać je.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Czytając przepisy na miód z minszka widzę że nie nie ma mojej prababci :D oto on:

4 garscie mniszka <całe kwiaty wazne żeby nie były z deszczu i z pobliż drogi bo będą zawierać trujące metale i pozostawią lekki smak goryczy!!!!!>

wypłukać odcisnąć i zalać 1 litrem wody

zagotować i odstawiń na 12 godzin <noc poprostu>

potem odcisnąć i przecedzić dodać 1 kg cuku i gotować około 1 do 2 godzin sprawdzać czy jest nie zagęsty i czy za mocno sie nie gtuje ,mieszać

w połowie gotowania dodać sparzoną i pokrajaną w plasterki połówkę cytryny <nie moze byc kwasek absolutnie,bo może sie zkrystalizować i zbednie obciaża nerki>

potem rozlac do słoiczków i do każdego dodać plasterek cytynki tej gotowanej w miodzie zakręcić i odwrucic do góry dnem

tak przygotowany miód jest doskonały do pierników,na kanapke do herbaty itp jest tez lekiem na alergie <kaszel i katar sienny ,stabilizuje cisnienie ,koi nerwy i co najważniejsze podnosci odporność i świetnie smakuje> serdecznie polecam i życze smacznego :razz: :P :-D

Robie ten miod od dwoch lat,ale bez cytryny,teraz chyba mam lepszy przepis od ciebie.W tym roku juz za pozno na te werse,ale w przyszlym roku wlasnie taki zrobie.Pozdrawiam i dziekuje za dobry przepis.
  • 1 rok później...
Opublikowano

Odświeżam "wiosennie" temat :) Dzisiaj natknęłam się na artykuł zatytułowany "kuracje z wiosennych ziół",w którym podano właściwości trzech roślin i przepisy z ich zastosowaniem. Zainteresowały mnie i pomyslałam,że je zamieszczę, może ktos się skusi i je wybróbuje. POKRZYWA ZWYCZAJNA zawiera mnóstwo witamin i minerałów.Oczyszcza organizm.Działa krwiotwórczo,moczopędnie i obniża poziom cukru we krwi.Ze zrywanych w maju i czerwcu liści warto przygotowywać napary(2 łyzki świezych liści zalać szklanką wrzątku,odstawić na kwadrans,pić 2 razy dziennie),albo regenerujący sok: Umyte liście (im więcej tym lepiej),przepuścic przez sokowirówkę lub zmielić i odcisnąć potem sok. Przetrzymywać go w lodówce,nie dłuzej niż 3 dni. Kurację prowadzić przez min. miesiąc(najlepiej do dwóch). Przez tydzień pić 3 razy dziennie po łyżeczce soku,po jedzeniu. W kolejnych tygodniach stopniowo zwiększać rację,aż do 8 łyżek stołowych dziennie. MNISZEK LEKARSKI (o nim i jego działaniu juz pisałam,ale zamieszczę przepis na syrop o działaniu przeciwzapalnym i przeciwkaszlowym). Oto on: Nazrywać ok.500 kwiatków (razem z zielonymi koszyczkami). Wypłukać je,zalać litrem zimnej wody i gotowac pod przykryciem.Przecedzić napar,wsypać do niego 1kg cukru i mieszając gotować na wolnym ogniu przez 1,5 godz.(nie dopuścić do wrzenia). Na koniec dodać sok z dwóch cytryn,zamieszać i rozlać do wyparzonych słoiczków.Zakręcić je,odwrócić do góry dnem i przykryć np.kołderką. Pozostawić tak do ostygnięcia. W czasie przeziebienia stosować przez 3 do 12 dni, 3 razy dziennie po łyżce (rozcieńczyć w 1/2 szkl. letniej wody lub herbaty). Zażywać pół godz. przed posiłkiem. Z młodych liści mniszka można równiez przygotować zdrową sałatkę lub przyrządzic jak szpinak. Takim przysmakiem powinny się raczyc zwłaszcza osoby,które maja podwyższony poziom cukru,chcą schudnąć (coś dla mnie :grin: ),poprawic przemianę materii lub podreperować cerę(mniszek oczyszcza organizm z toksyn). BABKA LANCETOWATA pomaga przy stanach zapalnych dróg oddechowych i układu pokarmowego (np.przy wrzodach). Ze świeżych liści można robić okłady na stłuczenia,otarcia i ukąszenia owadów. Z babki,w połączeniu z innymi wiosennymi ziołami,warto też przygotować witalizujące sałatki: Zebrać (w równych porcjach) młode liście babki,mniszka i pokrzywy. Umyć je i pokroić na małe kawałki,doprawić tak jak mizerię. Jadać przez miesiąc. Zaczynając od małych porcji (dwie łyzki dziennie),co tydzień zwiększając rację o łyzkę. Artykuł jest sygnowany przez lekarza internistę (Monika Kamińska),myslę więc ,że jest cos wart,a przepisy w nim zamieszczone wiarygodne,moze dobre w smaku i warte wypróbowania? Pozdrawiam :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.