Bozena66 Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Iriss, ja też myślę, że w tej szynce miodu są śladowe ilości i skoro parametry są dobre to się nie zastanawiaj, tylko kupuj :sad: Ostatnio kupiłam taka pyszna wędlinkę: Indyk z warzywami w galarecie, naprawdę wyjątkowo mi smakowało i nawet bez chlebka z chrzanem bardzo dobre. I dziękuję za troskę :sad: Kasias ja też mam problem z dużym biustem, ale zmagam się z nim od 12 roku życia. Wtedy to dopiero było dla mnie nieszczęście, byłam za młoda na przeróżnego rodzaju zaczepki nawet obcych facetów na ulicy i zupelnie sobie z tym nie radziłam. Teraz już przywykłam i mąż mnie nauczył lubić swój biust :sad: Chociaż czasami demony dzieciństwa wracają,ostatnio założyłam do pracy bluzkę z dekoltem i panowie zrobili w tego niezły cyrk. Uspokoili sie dopiero wtedy gdy zagroziłam, że już nie założe nigdy niczego wydekoltowanego ;) Myślę, że powinnaś się pogodzić z tym co masz i obrócić to w swój atut. Mnie śmieszą takie sytuacje gdy facet w czasie rozmowy gapi mi się na biust, a po rozmowie mnie informuje, że mam ładną...bluzeczkę :sad: Trzeba do swojej figury podchodzić z dystansem i humorem, bo inaczej się nie da. Chociaż rozumiem Ciebie doskonale, bo w codziennym noszeniu duży biust jest bardzo niewygodny. Cytuj
MonikaP Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Witam nocno-poranne marki-skowronki!!! Cześć Gosiulka, Szyszunia, Bożenka, Malyna!!! My tak jakby za gaz płacimy zaliczkę co 2 miesiące.. 74zł nam wyliczyli. Adam stwierdził, że to trochę za mało.. (musimy to wyjaśnić, bo przyjdzie nam wyrównanie to na tyłku siądziemy). Na tej fakturze jest 28 m3. Ale metry mieszkania nie ma związku w ogóle ze zużyciem gazu (nie wiedziałam tego i Adasiek mnie teraz uświadomił). Ale staramy się pilnować. Tym bardziej, że i wodę ciepłą mamy ogrzewaną w mieszkaniu piecykiem. "Ten facet z gazowni po prostu oszacował ile możemy zużyć gazu mając elektryczny piekarnik i wodę na gaz i dobrze oszacował bo zużywamy ok 14 m3 na miesiąc czyli 28 na 2 miesiące" - to cytat od mojego. Witam dziewczyny. Muszę sie pochwalić że dziś waga mi spadła 0,5 kg i zmieniam suwaczek na 72 kg- bardzo sięcieszę. Marudko bardzo dziękuję. To wychodzi ok.2,64 za m3, a nie jak włascicielka twierdzi że 3 z czymś. To malutko zużywacie tych metrów - może sobie spisz dzis ile masz gazu i zobacz za 2 mc czy faktycznie tyle sie zuzywa. Dużo zależy od piecyka gazowego my tu mamy taki starszy typ ze swieczka sama ta swieczka pobiera w pieron bo ja tu na miesiac zuzywam od 30 do 44 m3 jak wyjezdzamy i wyłączamy gaz to jest 30 a jak cały mc w domu to az 44m3. Dla porównania jak mieszkałam w tarnowie i był piec dwufunkcyjny czyli bez świeczki który w lecie ogrzewa wodę a w zimie dodatkowo ogrzewa mieszkanie- to w sezonie letnim gdzie ogrzewałam wodę i gaz z kuchenki to miałam 32m3na 2 mc- więc róznica ogromna. A powiem wam ze chcialabym juz sie gdzies przeprowadzic- żeby można było sie zameldowac chociaz tymczasowo i zebym sama sobie płaciła rachunki. W przyszłosci zastanawiamy sie z mężem nad Tbs -to nie takie głupie rozwiazanie jest. Takie mieszkania są ładnie wykończone. Na takie ok. 52 m2 to wpłaca sie ok 44 tys partycypacji to potem sie dostaje spowrotem jak sie wyprowadza. przed wprowadzenie jeszcze sie wpłaca 6000 kaucji. Miesieczny czynsz liczy sie w ten sposób 9,60 x 52 m2=499,2 to sie płaci co ms i opłaty. Nam wystarczyłoby 40 pare metrów, no zobaczymy tylko trzeba miec określone dochody na rodzine 3 osobowa trzeba miec 3300 brutto. Człowiek nie musi sie plątac w jakies wielkie kredyty. Tylko ze tam sie jest tylko najemca chyba ze cos sie zmieni i bedzie mozna wykupywac. Także niezłe rozwiazanie póki co. Dobra ale sie nagadałam i tak pewnie kazda z was ma swój dom albo mieszkanie ;) Cytuj
iriss1 Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Iriss, ja też myślę, że w tej szynce miodu są śladowe ilości i skoro parametry są dobre to się nie zastanawiaj, tylko kupuj :sad: Ostatnio kupiłam taka pyszna wędlinkę: Indyk z warzywami w galarecie, naprawdę wyjątkowo mi smakowało i nawet bez chlebka z chrzanem bardzo dobre. I dziękuję za troskę :sad: Kasias ja też mam problem z dużym biustem, ale zmagam się z nim od 12 roku życia. Wtedy to dopiero było dla mnie nieszczęście, byłam za młoda na przeróżnego rodzaju zaczepki nawet obcych facetów na ulicy i zupelnie sobie z tym nie radziłam. Teraz już przywykłam i mąż mnie nauczył lubić swój biust :sad: Chociaż czasami demony dzieciństwa wracają,ostatnio założyłam do pracy bluzkę z dekoltem i panowie zrobili w tego niezły cyrk. Uspokoili sie dopiero wtedy gdy zagroziłam, że już nie założe nigdy niczego wydekoltowanego ;) Myślę, że powinnaś się pogodzić z tym co masz i obrócić to w swój atut. Mnie śmieszą takie sytuacje gdy facet w czasie rozmowy gapi mi się na biust, a po rozmowie mnie informuje, że mam ładną...bluzeczkę :sad: Trzeba do swojej figury podchodzić z dystansem i humorem, bo inaczej się nie da. Chociaż rozumiem Ciebie doskonale, bo w codziennym noszeniu duży biust jest bardzo niewygodny. Dziekuje Wam wszystkim dziewczynki za odpowiedzi:)przekonalyscie mnie i dam sie skusic :sad: co do biustu...kasias, Bozenko..ja tez zawsze mialam oczy tam gdzie biust;jak bylam nastolatka to bardzo mi to przeszkadzalo ale teraz jest ok;wiem ze pol fabryki gapi sie na moje cycki i tylek ale co z tego:)niech se popatrza tyle ich co zobacza:):)a tak wogole to teraz schudl mi biust i boje sie juz troche,ze zleci jeszcze bardziej i teredy zamiast biustu bede miala dwa wiszace rodzynki...bo moj biust niestety do tych co do ziemi dazy niestety nalezy.. Cytuj
iriss1 Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Dobra ale sie nagadałam i tak pewnie kazda z was ma swój dom albo mieszkanie ;) oj MonikoP nie nie kazda niestety....czasem sobie mysle,ze mam juz prawie 30 lat a niczego sie w zyciu nie dorobilam.....jak bylam jeszcze z moim obecnym eks mezem to mialam wielkie plany al on dupa to i z planow dupa...a teraz jestem za ta granica i uwierz mi cholernie ciezko jest miec swoje rzeczy w 4 domach...czesc mam u Mamy,czesc u Dziadkow,czesc u mojego Kochanego no i czesc ze soba ...czasem nie jestem w stanie sobie przypomniec co gdzie jest;marzy mi sie cos swojego gdzie wszystko bedzie na swoim miejscu...kurde tylko kiedy to bedzie????? Cytuj
kasias Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Dziekuje Wam wszystkim dziewczynki za odpowiedzi:)przekonalyscie mnie i dam sie skusic ;) co do biustu...kasias, Bozenko..ja tez zawsze mialam oczy tam gdzie biust;jak bylam nastolatka to bardzo mi to przeszkadzalo ale teraz jest ok;wiem ze pol fabryki gapi sie na moje cycki i tylek ale co z tego:)niech se popatrza tyle ich co zobacza:) :sad: a tak wogole to teraz schudl mi biust i boje sie juz troche,ze zleci jeszcze bardziej i teredy zamiast biustu bede miala dwa wiszace rodzynki...bo moj biust niestety do tych co do ziemi dazy niestety nalezy.. Mnie czasami to denerwuje ze ktos z moim biustem gada, ale juz sie pogodzilam z tym ze go mam, bo to moj jedyny atut hihi i niestety duze biusty maja to do siebie, ze grawitacja je bardziej przyciaga, ale dobry stanik czyni cuda, tylko trudno taki kupic, tak sie zastanawiam na kupnem gorsetu, ale dopiero po uzyskaniu swojej wagi... Cytuj
Maruda Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Mnie śmieszą takie sytuacje gdy facet w czasie rozmowy gapi mi się na biust, a po rozmowie mnie informuje, że mam ładną...bluzeczkę :sad: Trzeba do swojej figury podchodzić z dystansem i humorem, bo inaczej się nie da. Chociaż rozumiem Ciebie doskonale, bo w codziennym noszeniu duży biust jest bardzo niewygodny. HAHAHA Ale widzisz - to ja np jestem inna.. jak kiedyś miałam dekold i oczywiście ten sam co mnie dziś wkurzył coś powiedział.. UBRAŁAM SWETER!!! To ja chyba sobie nie radzę z głupimy uwagami - czasami brak mi poczucia humoru!!!!!!!!! ..bardzo dziękuję. To wychodzi ok.2,64 za m3, a nie jak włascicielka twierdzi że 3 z czymś. To malutko zużywacie tych metrów - może sobie spisz dzis ile masz gazu i zobacz za 2 mc czy faktycznie tyle sie zuzywa. Dużo zależy od piecyka gazowego my tu mamy taki starszy typ ze swieczka sama ta swieczka pobiera w pieron bo ja tu na miesiac zuzywam od 30 do 44 m3 jak wyjezdzamy i wyłączamy gaz to jest 30 a jak cały mc w domu to az 44m3. Dla porównania jak mieszkałam w tarnowie i był piec dwufunkcyjny czyli bez świeczki który w lecie ogrzewa wodę a w zimie dodatkowo ogrzewa mieszkanie- to w sezonie letnim gdzie ogrzewałam wodę i gaz z kuchenki to miałam 32m3na 2 mc- więc róznica ogromna. Dobra ale sie nagadałam i tak pewnie kazda z was ma swój dom albo mieszkanie :sad: My co miesiąc sobie liczniki sprawdzamy.. więc jak Adam mówi, że ok - to niech mu będzie. A co do TBSów.. to nie wiem. Swojego czasu się z moim kłóciłam, bo koleżanka kupiła z narzeczonym i musieli zapłacić 'tylko' 70 tyś. Więc wiecie :sad: bo mój to ciagle na nic nie chciał się zgodzić - a ja mówiłam - A KAROLINA KUPIŁA!!! ;) I kłótnia gotowa.. Ale oni nie mają tego mieszkania na własność. A czynsz to mają sporo większy niż Ty napisłaś - bo około 700zł - bo oni jeszcze tak jakby kredyt ten spółdzielczy spłacają.. No i niby to nowe budownictwo - to daje wiele do życzenia.. Oni na ostatnim piętrze mieszkają, ale do sufitu zwykłej lampy nie powieszą, to tam coś cieńkiego i nie utrzyma się normalna lampa. W lato im szerszenie tam latały. Jakiś czas temu ściana im popękała, bo na dole remont robili - choć przez rok nic nie wolno niby było ruszać i zmieniać - nawet malować.. ale niektórzy to olali.. Ale jakąś gwarancję mieli i im tą ścianę naprawili. Za dużą łazienke mają, ale balkonik to taki sliczny tarasek. Trochę za blisko do bloków z narzeciwko - i bloki na podmokłych terenach wyrosły.. Ale mieszkają tak może już z 2 lata i żyją. Bo tej mój Adam taki.. i mi tak nagadał - a w ogóle to z tymi TBSami to chyba jedno musi byś z tego miasta gdzie się o nie ubiegacie. Cytuj
Magda :) Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Hej!!!! nikt nie zauwazyl.... :sad: a chcialam sie tylko dowiedziec co sadzicie o wedllinie z indyka ale z miodem??? Bozenko Skarbie kuruj sie!!!nie daj sie przeziebieniu:) Maruda ja bym olala te ciastka;gneralnie to powinien byc w pracy takie fundusz na takie glupotki a nie ciagnac z prywatnego portfela...powiedz zby sie tym bardziej wypchal bo Cie okradli i kasy nie masz skakalam jedna minute na skakance-133 skokow,spalonych 13 kalorii a myslalam,ze ducha wyzione:)ale codziennie bede sobie dawke zwiekszac no i z hula hop juz jest od wczoraj lepiej:) :sad: :sad: :sad: :( Iriss, ja zauważyłam, miałam odpisać ale wybacz najzwyczajniej zapomniałam nadrabiając zaległości... Ja kupuję czasem tą miodową i jest ok, jest chuda i smaczna. A miód to ma chyba tylko w nazwie. Śmiało kupuj - SMACZNEGO ! ;) Dziewczyny , jakoś nie mogę sobie poradzić z tym Suwaczkiem.... nie widać go na podglądzie pod moimi postami.... Widać :sad: Ale Was duża tam na dole... Cytuj
TheAga90 Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Witam kochane chudzinki ;] Kocham moja wage!!! Chyba zal jej bylo mnie, ze spalilam ta patelnie i dzisiaj rano niespodzianka -1,5 kg niz poprzedniego dnia, sama nie moglam w to uwierzyc bo jestem na warzywkach i spodziewalam sie raczej, ze waga bedzie stac w miejscu i chyba z 3 razy stawalam na wage, zeby sie upewnic ;) Ja tez naleze do biusciastych kobiet i musze przyznac sie, ze kiedys mnie strasznie krepowal wzrok innych skierowany ponizej mojej twarzy ;D ale sie z tego wyleczylam i teraz uwazam, ze moj biust to moj najwiekszy atut;) milego popoludnia i duzych spadkow zycze ;] Cytuj
nusia5 Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Cześć Protalinki! Udało mi się wkleić suwaczek. Oczywiście dzięki Waszym radom ;) Idę czytać dalej forum, bo mam spore zaległości. Pozdrowienia dla wszystkich czytających i nadal dietujących. Cytuj
Maragrete Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Dzień dobry ! przeczytałam zaległości, roboty w pracy duzo, w domu gonitwa, ale jutro mamurlop to podgonie zaległości domowe...... Plecy bolą......... Marudko - dzieki za troskę...... ja z psem w nocy nie wychodzę daleko, zawsze przed spaniem wypuszczam moją sunię na siusiu, czasem przez taras od strony ogrodu a czasem zakładam buty, kurtkę i wychodzę przed dom, przed furtkę, na momencik, wstawiam autko do garażu, bo jak wracam z pracy to zawsze jestem obładowana zakupami i mi jest nieporęcznie, u mnie uliczka spokojna, bezpieczna... raczej......taką mam nadzieję....... :sad: a też mam problem z dużym biustem, ale zmagam się z nim od 12 roku życia. Wtedy to dopiero było dla mnie nieszczęście, byłam za młoda na przeróżnego rodzaju zaczepki nawet obcych facetów na ulicy i zupelnie sobie z tym nie radziłam. Teraz już przywykłam i mąż mnie nauczył lubić swój biust :( Chociaż czasami demony dzieciństwa wracają,ostatnio założyłam do pracy bluzkę z dekoltem i panowie zrobili w tego niezły cyrk. Uspokoili sie dopiero wtedy gdy zagroziłam, że już nie założe nigdy niczego wydekoltowanego :sad: Myślę, że powinnaś się pogodzić z tym co masz i obrócić to w swój atut. Mnie śmieszą takie sytuacje gdy facet w czasie rozmowy gapi mi się na biust, a po rozmowie mnie informuje, że mam ładną...bluzeczkę :) Trzeba do swojej figury podchodzić z dystansem i humorem, bo inaczej się nie da. Chociaż rozumiem Ciebie doskonale, bo w codziennym noszeniu duży biust jest bardzo niewygodny. Bożenko - dziękuję za troskę, kręgosłup rano jeszcze zawsze jako tako ale w miarę upływu dnia coraz gorzej, koło południa biorę druga większą dawkę leków (właśnie zażyłam..!!) i wtedy nie płacze z bólu do końca dnia. I tak co dzień.... Tobie współczuje przeziębienia, ja sie dopiero wygrzebuje z niego, ale rozumiem jak ty sie czujesz...... Kuruj sie i odpoczywaj .....żeby ci sie nie pogorszyło jak u mnie , że katar sobie pobimbałam i stan zapalny w uchu sobie wyhodowałam. A z tym biustem to masz racje....... to atut kobiety a nie wada.... poza tym jak by mi tak cos w codziennym noszeniu przeszkadzało... to bym tego nie nosiła ;) ........ zostawiała w domu :sad: :sad: :sad: Co do wagi Bożenko- twojej i mojej to może masz racje... najgorsze ostatnie 10 kilo.... obyś była dobrym prorokiem, że po świętach spadnie..... oby! Sadze i pozostałym dziewczynom, którym spadło - gratuluje spadków !!! Tym z zatrzymaniem wagi - życze wytrwałości ! Nutko - ja tez nie rozumiem dlaczego ty taka dukanoodporna jesteś.... współczuje ci, nie poddawaj sie......... Ivonko - bańki przyszły, ale raz że nie kupiłam jeszcze spedyfików do smarowania Ziaji, a dwa to nie miałam czasu wieczorem ich wypróbować i pewnie po świętach sie do nich zabiorę. Cytuj
MonikaP Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Marudko o ile mi wiadomo oni nie prowadza rejonizacji, warunkiem jest to ze w dniu objecia mieszkania tbs nie mozesz miec tytułu prawnego do innego lokalu na terenie tej gminy i osoby które zgłaszasz do zamieszkania z toba tez nie. Cytuj
Maruda Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Marudko o ile mi wiadomo oni nie prowadza rejonizacji, warunkiem jest to ze w dniu objecia mieszkania tbs nie mozesz miec tytułu prawnego do innego lokalu na terenie tej gminy i osoby które zgłaszasz do zamieszkania z toba tez nie. No to ja tam dokładnie nie wiem - koleżanka jak ja z Tarnowskich Gór - a jej chłopak z Gliwic i tam mają tego TBSa. ;) Ale to co piszesz napewno tyczy się kredytu "rodzina na swoim" nie można mieć nic.. Tylko tak się zastanawiam - to jak z budową domu.. to i ziemię na kredy trzeba brać?!? Cytuj
Misza Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 No to ja tam dokładnie nie wiem - koleżanka jak ja z Tarnowskich Gór - a jej chłopak z Gliwic i tam mają tego TBSa. :sad: Ale to co piszesz napewno tyczy się kredytu "rodzina na swoim" nie można mieć nic.. Tylko tak się zastanawiam - to jak z budową domu.. to i ziemię na kredy trzeba brać?!? Marudko, ja sie z mężem zastanawiałam nad TBSem i akurat ogłosili nabór :sad: Zebraliśmy papiery i zadowoleni poszliśmy złożyc wniosek. Dostaliśmy regulamin i dopiero w domu ikazało się że nie jest tak kolorowo: jak sie wyprowadzasz to kasę oddają, i owszem ale DO 100% Twojego wcześniejszego wkładu - jeśli stwierdzą że np bez ich zgody przemalowałaś albo połozyłaś kafle to juz dupa. Nigdy nie można tego wykupić bo mieszkanie należy do TBS, grunt do gminy a stropy do jakiegoś funduszu ;) Ogólnie paranoja, a czynsz za 45 m2 w Szczecinie raptem.. 736 zł... do tego prąd (ogrzewanie i woda też na prąd) To :sad: chyba jasne że daliśmy sobie spokój i szukamy bamnku który da nam kredyt? Cytuj
MonikaP Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Misza to po ile wy tam macie w tbs m2? Główne składniki miesięcznych opłat:w gliwickich tbs 1 na realizowanej inwestycji · stawka czynszowa - 9,60 zł/m² · ogrzewanie - 2,00 zł/m² · zimna woda + kanalizacja - 9,00 zł/m³ · podgrzanie ciepłej wody - 11,00 zł/m³ · wywóz śmieci - 5,78 zł/os · energia elektryczna - indywidualne rozliczenie z GZE S.A ja sobie to tak tłumacze:na 3 osoby mieszkanie 2 pok z osobna kuchnia i balkonem czynsz9,60x52m2=500 śmieci3x5,78=17,34 = 517.34 to sie płaci co miesiąc do pierwszego rozliczenia za wode licza 5 m3 na osobe a potem płaci sie pod koniec roku za kilka miesiecy=135 zł ogrzewanie 2,00x 52m2=104 zł co miesiac płatne pod koniec roku Zimna woda +kanalizacja 8 m3x9,00=72 ciepła woda zuzywam 8 m3 to ciepłej na mc zakładam ze 5 m3 to podpbno na wodomierzu jest jakis licznik i jak leci ciepła woda to on liczy osobno ta wode 5x 11,00 zł=55zł czyli oprócz517,34 na mc topozostałe opłaty na rok to: ogrzewanie 104x12=1248zł to nawet nie drogo tutaj troche wiecej dalismy za 2 tony wegla i 2 kubiki drzewa i trzeba było ciągle schodzic do tego głupiego pieca centralnego do piwnicy i rozpalac brrrrrrrrr zimna woda i kanalizacja 72x12= 864zł ciepła woda 55x12=660 zł 1248+864+660=2772:12=231 czyli 517,34+231=748,34zł ok na miesiac + prad nie wiem jak jest z kuchenka ale piekarnik idzie miec elektryczny a dopalników mozna przełozyc gaz z butli tylko dysze sie zmieni jesli oczywiscie byłaby kuchenka na prad. Wiem ze o zmiany w mieszkaniu trzeba pisac podania to chybA niewielki problem. Wiec Misza moze podowiaduj sie dokłądnie w gliwicach jest np.tbs 1 i tbs 2 i sie troche róznia. ja na wynajmie płace tyle 750 co mc i do tego jeszcze 1300 na rok na ogrzewanie wiec wiesz tbs wyszedł by nawet taniej mogłabym sie zameldowac,bloki ładnie zrobione, i mogłabym sobie zrobic po swojemu. Oczywiscie o niektóre rzeczy musiałabym pisac podanie. Minusem jest partycypacja ale wolałabym wziasc kredyt na 40 tys niz na 150 przy takiej kwocie to te banki porąmbało spłaca sie ok 100 tys wiecej toz to 2 nowe samochody:> Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.