Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Sliweczko GRATULACJE !!!

Witam Was dzisiaj ciepło!

Mam dobrą wiadomość :-P w piątek późnym popołudniem dostałam telefon że otrzymałam pracę i od poniedziałku zaczęłam. Więc obecnie pracuję w dziale sprzedaży w hurtowni farmaceutycznej :D najważniejsze że zapowiada się ciekawie ta praca...no i będę mogła sobie dodatkowo drugi etat znaleźć :-P więc szukam jeszcze czegoś dodatkowego :grin: szczególnie że czekam cały czas za odpowiedzią z jednej firmy z którą mogłabym pogodzić obecne obowiązki :)

Wszystkim spadkującym gratuluję!!! Reszcie oczywiście wytrwałości życzę :)

Miłego wieczoru!

Witam wszystkich serdecznie

Gratuluję i cieszę się razem z Tobą. Powodzenia.

Opublikowano

Witajcie kochane i kochani :D

Waga znowu troszeczkę w dół :grin: Mam nadzieję że tendencja spadkowa utrzyma się dłużej :)

Śliweczko, jakie wspaniałe osiągnięcie, ponad 50kg mniej, serdeczne gratulacje :cry: :D

SLIWECZKO NIESAMOWITE BRAVO BRAVO takie liczby to robia wrazenie i na pewno dopinguja reszte ludzikow tutaj gratuluje !!!!!!!!

Sliweczko GRATULACJE !!!

Mam dobrą wiadomość w piątek późnym popołudniem dostałam telefon że otrzymałam pracę i od poniedziałku zaczęłam. Więc obecnie pracuję w dziale sprzedaży w hurtowni farmaceutycznej najważniejsze że zapowiada się ciekawie ta praca...no i będę mogła sobie dodatkowo drugi etat znaleźć :-P więc szukam jeszcze czegoś dodatkowego szczególnie że czekam cały czas za odpowiedzią z jednej firmy z którą mogłabym pogodzić obecne obowiązki

No KOCHANA....... cóż mogę rzec.... GRATULACJE ZA SPADKI i przede wszystkim za WYTRWAŁOŚĆ!!!!!!!!! :-P

ogromne gratulacje dla SLIWECZKI!!!!naprawde Kobito jestem pod ogromnym wrazeniem!!teraz to juz z gorki:)

Zapomniałabym - ŚLIWECZKO Kobietko Kochana!!!!!!!!!!!!! Jesteś THE BEST!!!!!!!!!!!

DZIĘKUJĘ WAM BARDZO!!!!

Motylku,gratuluję nowej pracy!

Mam dzisiaj sporo pracy,będę odrabiać wczorajsze zaległości spowodowane nauką jazdy :) Dzisiaj wolne to trzeba zabrać się do roboty.Ale będę do Was zaglądać.

Życzę miłego dnia.

Opublikowano
Własnie co do kotletów sojowych jak je robicie? Jeszcze ich nie jadłam.

Jusiu kotlety sojowe trzeba przygotować tak jak pisza na opakowaniu w przepisie czyli obgotować w bulionie warzywnym np. A potem to masz dwa wyjścia: albo obsmarzyć (jest to uciazliwe bez tłuszczu) albo pokroić w kawałeczki i dodać np do sosu pomodorowego lub do bigosu jako mięso. Ogólnie nalezy ta soję dosyć mocno przyprawić żeby nabrala smaku bo jest ogólnie dosyć mdła.

Motylku gratuluje zdobycia pracy :-P

Marudka jestem zdziwiona tym jezdzeniem z ciastem przed slubem, to oznacza ze specjalnie zamawiasz je do tego celu?? U mnie raczej jest na odwrót, ze czestuje sie ciastem/tortem jaki zostanie z wesela tych którzy nie byli goścmi weselnymi. Nie mowiac o tym ze to przeciez mase czasu zajmuje a slub za pasem ...

:-P

Iris fajnie ze juz stajesz na nogi!!

Malenstwo trzymaj sie dzielnie i niepoddawaj zlym nastrojom. Nie jest warto tyle przejsc i rezygnować!! Buziaki!

Witam w środę

kawa wypita, otręby zjedzone, dawka chlebka z jajkiem rownież.

Za to pogoda zastrajkowała, w nocy burza, a teraz nie ma slonka i popaduje.

Jej jak ten czas zasowa ... jutro kolejny czwartek!

Pozagladalam wczoraj po naszym forum za tortem jaki czeka mnie upiec, nie wiem czy wiecie ale Dorotaxxx ta co zalozyla nasz watek jest mistrzynią w ich pieczeniu i dekorowaniu. Ma dziewczyna talent. Mam nadzieje ze po tylu wskazowkach uda mi sie zrobic tort jaki mam w glowie :D

Buziaki!!

Opublikowano

Witam w dość deszczowy dzień w Szczecinie!

Waga w miejscu, i tyle ...

Moja waga się zlitowała i nareszcie pokazała z przodu...8 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

JUPI!!!!!

Czekałam tyle czasu na tego bałwana :-D Oj, jak się cieszę :twisted:

Gratulacje spadkowiczom,reszcie wytrwałości (opłaca się!!!!)

Pozdrawiam.

Dołączam się do gratulacji! Może nie za bardzo oryginalnie, ale z całego serca!

Każda z nas wie co znaczy rozmienić kolejną dychę!

Śliweczko jeteś po prostu WIELKA!!! I nic tego nie zmieni!!!

Mam dobrą wiadomość :) w piątek późnym popołudniem dostałam telefon że otrzymałam pracę i od poniedziałku zaczęłam. Więc obecnie pracuję w dziale sprzedaży w hurtowni farmaceutycznej :) najważniejsze że zapowiada się ciekawie ta praca...no i będę mogła sobie dodatkowo drugi etat znaleźć :-P więc szukam jeszcze czegoś dodatkowego :cry: szczególnie że czekam cały czas za odpowiedzią z jednej firmy z którą mogłabym pogodzić obecne obowiązki :D

A Tobie Motylku gratuluję i cieszę się z Tobą. Życzę Ci też aby ta dodatkowa też była spoko!!!

Cześć!!!

Dziękuję wszystkim za miłe słowa!!! :-P Wczoraj mnie nie było bo jeździliśmy z ciastem. Dziwny taki zwyczaj, ale jest. Przynajmniej nadażyła się okazja spotkania z koleżankami. Ale akurat tej której najdłużej nie wiedziałam.. :grin: nie było w domu. Otwarła nam teściowa, potem jeszcze tylko jej mąż dojechał, a ich małą córunie to tylko na zdjęciach zobaczyliśmy - bo spała.. Ale gdybym nie miała samochodu to w życiu by tyle nie załatwiła co wczoraj - bo ta moja część znajomych to każdy mieszka gdzie indziej. U Adaśka lepiej - bo jego koledzy to koło siebie w sumie mieszkają, choć ci już żonaci się powyprowadzali - ale większość niedaleko. Ci faceci to chyba wszyscy takie 'cyce', że muszą przy mamusi mieszkać :D .

Nie ważyłam się - może już po wszystkim dopiero.. zobaczymy z jakiego pułapu trzeba będzie znowu startować z dietą.. :x

Żebym tylko nie zapomniała, że muszę jutro kieckę odebrać.. :roll:

Dobra kończę.. bo Was tu zanudzam, bo już żyję tylko tym - choć nie chcę się stresować..

Miłego dnia :-***

Zapomniałabym - ŚLIWECZKO Kobietko Kochana!!!!!!!!!!!!! Jesteś THE BEST!!!!!!!!!!!!

A Tobie Motylku pracy gratuluję - jak widać w miarę jedzenia apetyt rośnie.. skoro chcesz pogodzić ze sobą dwa zajęcia :D Takie czasy, że dziś wszystko dookoła jest - tylko papierków na to brakuje - kiedyś było na odwrót.. życie..

Nic nie zanudzasz!!! Myślę, że większość z nas jest w tych dniach przygotowań myślami z Tobą Marudko! Trzymaj się !!! :grin: :grin: :grin:

Maleństwo nie poddawaj się!!! Popatrz na wyniki innych dziewczyn i ich z tego tytułu rodość. Każdą z nas łapie czasem taki spadek motywacji, ale trzeba się podnieść i samemu się zmotywować! Dasz radę!!!

Opublikowano

Olinko - chyba na śląsku tylko jest taki zwyczaj.. Ale my tylko do znajomych z tym ciastem pojechaliśmy, a nie do całej rodziny.. i tylko do tych co nie będą na weselu. Ale podobno kiedyś jeździło się do wszystkich - niezależnie czy będą czy nie będą na weselu. Ja tam skronmą osoba jestem i minus tego jeżdzenia jest taki, że wtedy obdarowani czują się w obowiązku sprezentować coś parze młodej.. I te moje koleżanki choć wiem, że sie składają na prezencik - to jeszcze przy okazji tego ciacha drobne rzeczy od nich otrzymaliśmy..

Opublikowano

Witam w słoneczny dzionek!

Właśnie siedzę sobie przy kawce. Wcześniej nie mogłam napisać bo byłam z synkiem na badaniu krwi. Myślałam że bedzie koszmar, płacz i wogóle bo przeciez ma 2,5 roku i nigdy nie miał wszystkich badań robionych tzn . pobieranej krwi. A on.... Ani nie pisnał tylko zagadywał tylko pielęgniarki że ma klocki Lego i cały czas patrzył na kapiącą krew. Byłam z niego bardzo dumna!!!!! :-P .

Gratuluje wszystkim spadków! 

Opublikowano
Olinko - chyba na śląsku tylko jest taki zwyczaj.. Ale my tylko do znajomych z tym ciastem pojechaliśmy, a nie do całej rodziny.. i tylko do tych co nie będą na weselu. Ale podobno kiedyś jeździło się do wszystkich - niezależnie czy będą czy nie będą na weselu. Ja tam skronmą osoba jestem i minus tego jeżdzenia jest taki, że wtedy obdarowani czują się w obowiązku sprezentować coś parze młodej.. I te moje koleżanki choć wiem, że sie składają na prezencik - to jeszcze przy okazji tego ciacha drobne rzeczy od nich otrzymaliśmy..

No masz racje, pewnie to troszke krępujace, ale w zasadzie jak jedziesz do tych co ich nie bedzie to i przy okazji odwiedzisz i sie troche rozerwiesz :-P Dobrze ze nie do wszystkich !

Co do rejonu to faktycznie na Slasku jest taki zwyczaj zeby organizowac duze imprezy i zapraszac mase osob.

Opublikowano

Dziendoberek:)

ja dzis obudzilam sie orzed budzikiem;mam nadzieje,ze bede sie dobrze czula:)juz tez po cwiczeniach i wcinam otrebianke:)smakuje mi strasznie z tym kardamonem;poza tym,ze jak zwykle mam problem z toaleta to czuje sie super:)przedwczoraj na noc zrobilam sobie figure z jednej saszetki..nie zadzialalo:(musze parzyc juz z dwoch;koszmar...znowu mi sie spodnie nie chca dopac taka sluchnieta jestem..i jestem pewna,ze gdyby nie te moje problemy z kupa to dawna bylabym juz w 3 fazie..

Marudka jestem zdziwiona tym jezdzeniem z ciastem przed slubem, to oznacza ze specjalnie zamawiasz je do tego celu?? U mnie raczej jest na odwrót, ze czestuje sie ciastem/tortem jaki zostanie z wesela tych którzy nie byli goścmi weselnymi. Nie mowiac o tym ze to przeciez mase czasu zajmuje a slub za pasem ...

:-P

Iris fajnie ze juz stajesz na nogi!!

Pozagladalam wczoraj po naszym forum za tortem jaki czeka mnie upiec, nie wiem czy wiecie ale Dorotaxxx ta co zalozyla nasz watek jest mistrzynią w ich pieczeniu i dekorowaniu. Ma dziewczyna talent. Mam nadzieje ze po tylu wskazowkach uda mi sie zrobic tort jaki mam w glowie :-P

Buziaki!!

Olinko - chyba na śląsku tylko jest taki zwyczaj.. Ale my tylko do znajomych z tym ciastem pojechaliśmy, a nie do całej rodziny.. i tylko do tych co nie będą na weselu. Ale podobno kiedyś jeździło się do wszystkich - niezależnie czy będą czy nie będą na weselu. Ja tam skronmą osoba jestem i minus tego jeżdzenia jest taki, że wtedy obdarowani czują się w obowiązku sprezentować coś parze młodej.. I te moje koleżanki choć wiem, że sie składają na prezencik - to jeszcze przy okazji tego ciacha drobne rzeczy od nich otrzymaliśmy..

Olinko - ja tez jestem zdziwiona tym zwyczajem:)pierwsze slysze...ale jak Maruda napisala,moze to jakis pomysl na prezenciki jest:)u mnie tez sie czestuje znajomych ale juz po i to wcale nie jest zaden wymog tylko jak sie ma ochcote po prostu:)ale wiem,ze np w kujawsko pomorkim jest cos takiego jak portabent(nie wiem czy dobrze napisalam)w noc przed slubem robi sie impreze dla sasiadow i tlucze butelki pod domem panny mlodej

ja zaraz zmykam na miasto ale mam nadzieje wroce przed poludniem na kawke to jeszcze zajrze:)

Opublikowano

Witam z ranka....... :-D

Dziewczynki nie myśłcie Sobie broń Boże ,że REZYGNUJE :grin: absolutnie!!!!!!!!!! Trwam dalej jak nic z tym,że tak jak napisałam ciutki motywacja spadła (tu wystąpiły problemy osobiste) i stąd kryzysik........-ale ...- tak,tak.......bedę walczyć i SIĘ NIE PODDAM! :) :D Za dużo już za Mną...... :-P

Co do SERNIKÓW Jusia Ja osobiście robiłam Twój i BARDZOOOOOOOO mi smakował:)

Względem kotletów sojowych najbardziej mi smakują jako panierka do mięska z piersi mniam,mniam....

Motylku gratuluje pracy :D

Iryss-ku Ja również tak na początku zrobiłam,o wiele jest wygodniej i zawsze masz pod ręką,dobra sprawa gdy (np. zbraknie prądu?! heh....a przepis zawsze pod ręka)

A jeszcze jedno wspomniałaś cosik o.............ciastku czekoladowym?........... wstaw linka jakbyś mogła? Pliss..... dziękuje z góry :-P

Dobra zmykam narazie brać się za jakiś obiadek.......-a pózniej spacerek długiiiiiiii :cry:

Opublikowano

Iriss to to 'czaskanie szkła' i tu u mnie jest.. Ale raczej mówię, że u mnie nie będzie - choć moze jakaś sąsiadka się przypląta. Ale to dlatego, że Adama ze mną nie będzie.. i tak bez sensu, ze ja sama będę miała to sporzątać. Poza tym to nie wyobrażam sobie, ze mi ktoś w piatek przyjdzie tłuc te słoiki i ja w sobotę to z oczami na zapałkach będę - bo takie coś to czasami długo trwa - choć cisza nocna o 22.. W sumie w bloku mieszkam to moze nie byłoby tak źle..

Opublikowano

No niestety Marudkou mnie przyszli, a ja z walkami na glowie musialam to sprzatac, jeszcze jakies sanitariaty typu umywalka ladoway na schodzach i do dzis sa poszczerbione, glupota ludzka nie zna granic..

.

Iriss to to 'czaskanie szkła' i tu u mnie jest.. Ale raczej mówię, że u mnie nie będzie - choć moze jakaś sąsiadka się przypląta. Ale to dlatego, że Adama ze mną nie będzie.. i tak bez sensu, ze ja sama będę miała to sporzątać. Poza tym to nie wyobrażam sobie, ze mi ktoś w piatek przyjdzie tłuc te słoiki i ja w sobotę to z oczami na zapałkach będę - bo takie coś to czasami długo trwa - choć cisza nocna o 22.. W sumie w bloku mieszkam to moze nie byłoby tak źle..
Opublikowano
No niestety Marudkou mnie przyszli, a ja z walkami na glowie musialam to sprzatac, jeszcze jakies sanitariaty typu umywalka ladoway na schodzach i do dzis sa poszczerbione, glupota ludzka nie zna granic..

To siostrze kolegi Adama - toaletę rozwalili.. a tam - niespodzianka.. :-P??: I trzeba było sprzątać.. Masakra jakaś!!! Zobaczymy - raczej mówię wszystkim, ze nie ma czaskania.. ale zawsze może ktoś wpaść :-P

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.