Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Was wszystkich, jestem "nowa" na forum i zielona odnośnie diety, czy mogłabym dołączyć do Was?? I pytać pytać pytać?? :-P mam do zgubienia z 15 kg, zostało po córeczce :-P i tak czytam o tej diecie i podoba mi się ona, tylko trochę się gubię w tych fazach i dniach. Ile u mnie powinna trawać pierwsza faza?? I co z mlekiem 0%? można??

AZ1809 zauważyłam że zaczęłyśmy prawie w raz dietke i idziemy też równo. Mam nadzieje że nie polegne a Ty mnie nie przegonisz 2 razy jak Bożenka,he he.... Chociaż to mobilizujące jak chce się kogoś dogonić lub przegonić! Powodzenia Ci życze!
Opublikowano
Witam Was wszystkich, jestem "nowa" na forum i zielona odnośnie diety, czy mogłabym dołączyć do Was?? I pytać pytać pytać?? :-P mam do zgubienia z 15 kg, zostało po córeczce :-P i tak czytam o tej diecie i podoba mi się ona, tylko trochę się gubię w tych fazach i dniach. Ile u mnie powinna trawać pierwsza faza?? I co z mlekiem 0%? można??

Witaj z nami Korzybka!!!

Jasne że możesz nas pytać o wszystko! Nasze forum jest chyba najlepsze pod tym względem bo nikt nie stroi foch tylko odpowiada na pytania i jest ok. Każda z nas może Ci pomóc! Co do tego ile ma trwać faza uderzeniowa zalezy od Ciebie. Ile masz do zrzucenia. U mnie trwała 5 dni. Zaczęłam właśnie diete po raz drugi i za tym razem jak i poprzednim straciłam niecałe 3kg. To tez zalezy od organizmu.

Opublikowano

Zapomniałam. Co do mleka to jak najbardziej możesz 0% ale ja osobiście pije 1,5%. Nasza Śliweczka która schudła  juz ponad 50kg z tego co pamietam pisała że pije swojskie mleko a raczej do chudych nie należy. I co ? Chudnie !

Opublikowano

Hej kobitki,randka z mężem udana :-P ,nie powiem co jadłam i piłam ,bo prawie same grzechy.

Widziałam kreację dla siebie na wesele chrześnicy,tak mi się podoba,ze nawet jeżeli jest trochę ciasna to i tak kupię schudnę :-P ,buty tez już widziałam.Chyba pójdę tam z córką,ona mi doradzi.Życzę milej soboty i niedzieli,ja niestety pracuję.

Opublikowano

Dziękuje za informacje, najgorsze ze ja bez 2 kaw na start z mlekiem i cukrem nie wyobrażam sobie dnia i to mnie załamuje, ale może dam jakoś radę. chciałabym schudnąć z 12-15 kg, więc ile dni ta faza uderzeniowa??

Zapomniałam. Co do mleka to jak najbardziej możesz 0% ale ja osobiście pije 1,5%. Nasza Śliweczka która schudła juz ponad 50kg z tego co pamietam pisała że pije swojskie mleko a raczej do chudych nie należy. I co ? Chudnie !
Opublikowano

Skąd jesteś bo ja też z podkarpackiego :-P

Zapomniałam. Co do mleka to jak najbardziej możesz 0% ale ja osobiście pije 1,5%. Nasza Śliweczka która schudła juz ponad 50kg z tego co pamietam pisała że pije swojskie mleko a raczej do chudych nie należy. I co ? Chudnie !
Opublikowano
A co tam z naszą /naszym (!?) Gosiulkiem -? powinna juz wrócić ze swoich wojaży ... nie odzywa sie... czy aby nie poległa z dietką ?

HEJ, hej :cry: Jestem , jestem :D

Od wczoraj starałam się nadrobić zaległości, ale odpisywać każdemu z osobna nie będę, bo zajęło by mi to kolejne 2 dni :D

Tak w skrócie:

Gratulacje spadków dla: Śliweczki, Maragretki, Agibyd, Bożenki, hmmm o kimś na pewno zapomniałam!! Więc generalnie dla wszystkich spadkowiczów

Witam tez nasz nowy "narybek " :-D życzę wytrwałości i szybkiego spadku zbędnych kilosków!!

Motylku - Tobie gratuluję w końcu znalezienia pracy i i wytrwałosci w dalszym szukaniu drugiej posady ( i powodzenia oczywiście:) )

Marudko - szkoda, że Cię już nie ma - chciałam Ci złożyć najcieplejsze życzenia - aby wszystko było jak w bajce :twisted: no i wszystkiego naaaaaaaaaaaaj na nowej drodze życia. jejku ale ten czas zleciał - przeciez to już jutro !!!

Nutko - u Karola mojego w rodzince jest lekrz (lekarka) - więc wiem jakie sa losy lekarzy. kazdy myśli, że lekarze to zarabiają krocie, ale nawet jesli to nei pomyślą, że najpierw bardzooo długo ucza się i na ogół pracuja też bardzo długooo za grosze... Ale oby u Ciebie było jak najszybciej i jak nalepiej :grin:

Jusiu - tak ciągle zaglądałaś i mówiłas, że tu pusto, a ja z czytanie nei mogłam sobie dac rady :twisted: A apropo ( to chyba Twoje grzeszki??) tej zapiekanki i winka - zazdroszczę, że nie odbiło ci sie to na wadze.

Gochna - apropo tych Twoich 2kg - nie jestes sama, tylko że ja jakoś strasznie nie grzeszyłam...a tu waga psikusa zrobiła.. ale o tym zaraz..

Trochę mnei nei było to i trochę Wam teraz nadrukuję :oops: A co.. :oops::D

Wyjechaliśmy w końcu dopiero przed 1 w nocysobota/niedziela.. ale to dobrze, bo w Zakopanem byliśmy juz przed 7.. Aha no i na drogach neibyło w ogól korków!! Owszem mijaliśmy co chwilę jakis autobus z różnych zakątków - przypuszczam, że na pogrzeb, ale nic poza tym..) no i Karol z rozpedu od razu zabrał mnie na spacerek w stronę Kasprowego. Nie dośc , że nei wyspana, to jescze mi łazić kazął taki kawał :P Oczywiście do kolejki tylko, ale i tak kawałek było... Ale na szczycie opłacało się!!!! Straszna zima tam u góry. (jakby co to na Naszej Klasie wrzuciłam kilka zdjęc z wyjazdu :D) Ten pierwszy dzień w ogóle strasznie się nam udał - śliczne słonko było - fakt chłodnawo, ale niebo super i widocznośc też super!!! Potem zjechalismy do tego Murzasichle na krótki sen ( wkońcu całanoc w drodze byliśmy, więc 2 godzinki snu się należały... ) Potem skoczylismy jescze 'sdpacerkiem' nad Morskie Oko - Masakra - dziewczyny jaka ja słaba się zrobiłam.. w połowie drogi to myślałam, że siądę i juz nie wstanę. Ale koniec końcó byłam zsiebie straszni edumna, bo w końcu dotarłam... Tylko , że.......... myślalam, że na miejscu szlak mnei trafi... Tak chciałąm zobaczyć to Morskie Oko, a tu... całe zamarznięte było.... Ehh... Po tej wycieczce tak mnei strasznie łydki (mięsnie przy piszczelach) bolały,że ledwo chodziłam... Do tego jescze tez górna część pośladków.. Problem z podniesieniem się z łóżka miałam. Ale warto było dla tych widoków..

Drugiego dnia była gorsza pogoda, pochmurno i pojechalismy do Słowacji... Chcielismy wjechac na Łomnicka góre, ale wjazd kosztował 33euro!!!!!!!!! za osobę, a przy tej widocznosci to bysmy może jakiś szczyt ejscze wysoki zobaczyli i nic poza tym, więc szkoda kasy było.. Pjechalismy na Solisko, ale tam tez kolejka chyba wremoncie była:/ Skończylismy więc w Popradzie w Tesco na zakupach :D (gdzie kupiłam w końcu grillowa patelke :D i lentilky "na lepsze czasy" :D teraz leża w szuflaszie i czekaja, aż będę mogła je schrupać :D Aha no i n akoniec dnia podje4chaliśmy jescze sobie na gubałówkę - niby taka niziutko, a tez całkiem niczego sobie widok z niej :grin:

trzeci dzień to 'spacerek" po Dolinie Kościeliskiej - SUPER... Jakoś strasznie się w górę nei idzie, a widoki przepiekne.. no i były tam jaskinei , do których trzeba było się wysoko wdrapać. Do jednej to nawet czarny m szlakiem wleźliśmy . Trasa była jednokierunkowa z łąńcuchami w górę - ja - boidudek straszny - weszłam, co się okaząło, w środku nie było nic widać, latarke mieliśmy za słabą i szlaku wewnątrz tez nie było nigdzie rozrysowanego widać... Więc trzeba było wracać... Już panikowałam, że tam zostanę, że z tamtąd nie zeje, ale jakoś się udało.. Potem znaleźlismy inną jakinię, z której w idoki w dół były niesamowite. naprawdę polecam. W ogóle fajna sprawa. No i w ten sposób nastała środa i czas wyjazdu. Zajechalismy do Wieliczki -pierwszy raz tam byłam - super - robi wrażenie - wszystko z soli :grin: Potem jescze Kraków.. a tak Kościół Marciaki, w którym chyba akurat trumna Wassermanna stała. A wawel praktycznie cały pozamykany - trochę za późno tam dojechaliśmy :-P:(:-P No ale cóż będzie motywacja, żeby pojechać ponownie :roll: Aha no i kmozna było wejśc do krypty, gdzie leży Piłsudski i Kaczyńscy. Więc byłam i widziałam. Potem jeszcze zajechaliśmy na "zakupy" do Galerii krakowskiej, gdzie Karol kupił 2 koszulki, a ja jedne spodnie. A mieliśmy w planach zrobić duuuże zakupy - złaziliśmy się neisamowicie, a zakupy [rawie zadne :D:(:grin:

a apropo dietki, bo widzę, że Maragretka się bała, że 'zblądziłam'. Może odrobinkę, ale w sumie nie do końca.. Tak piszecie tutahj, że ktoś zjadł zapiekanke, wypił wino.. Jejsku ja bym się aż tak nawet nie odważyła.. sob-pon byłam na samych białkach, a od wtorku już na warzywkach. na białeczkach poza kupnym i samemu robionymi rzeczami (dozwoonymi na 100%) jadłam w lokalu rybkę - pstrąga grilowanego w folii. pewnie trochę masełka miał w środku, ale juz stwierdziłam, ze nie będe popadać w skrajność. i zjadłam go z chrzanem :x jak byłam już na warzywkach to wciągnęłam zurek i barszcz (pewnie było w nim coś zakazanego, ale musiałam zjeść coś ciepłego w końcu. ) Potem znowu ta rybkę. Z moich grzeszków - toKarol kupił sobie taki chlepek-ciasto - marmurek, to skubnęłam odrobinkę dla smaku, ale dosłownie było to 2x po kawałku o wymiarach 5mm x 5mm. Aha no i w Wieliczce zjadłam normalnie robione udko z kurczaka. Tzn oczywiście obdarłam go ze skóry i ze wszystkich tłustych kawałków, ale jednak . A musiałam coś zjeśc, bo byłam już tak choelrnie głodna, że myślałam, że padnę, a nie mieli tam zupełnie nic dozwolonego dla mnie :/ Aha no i po wieeeelu godzinach łażenia tam i po zakupach karol wziął sobie zestaw w Mc Donaldzie i zjadłam tam jakieś 3/4 jednej frytki. to tyle z moich grzeszków.. Bo po chwili w ostatniej chwili poleciałamjescze do carrfoura na zakupy na drogę - opakowanie jakiejś szybki z indyka, serki homo naturalne i redbullek (oczywiscie ten Sugarfree - na aspartamie) Aha i ogólnie w ciągu całego wyjazdu w chwilach potrzeby słodkiego wtrąbiłam pół opakowania mleka w proszku (ale tego z normalnymi parametrami, wiec jest ono chyba dozwolone ;>)

A co na to wszystko moja waga?? W sobotę rano wazyłam 64./5kg!!!! jak przyjechalismy (czyli koło 3 w nocy środa/czwartek) wązyłam ponad 66kg!! Wczorsaj rano już 65.7 chyba, a dzisiaj 64.4kg, więc mam nadzieję, ze wraca do normy. Tylko się zastanawiam po czym ona az tak skoczyła?!?!?! tak się zastanawiam, że może z tego wszystkiego to organizm zamaist spalac to na mięsnie coś zamieniał?? Tak się łudze delikatnie.. A jeśli nie, to wine troche staram się zrzucic na te wszystkie pomidorki ktore wciagnelam w ciagu 2 dni (wtorek i sroda), a zjadłam ich... jakies 7-8 opakowan po 250g!!. Może wody troche bardziej zatrzymywaly ?? Ale byl to jedyny produkt dobry do zagryzania na wycieczki... Bo jogurty od skokow temperatury, samochod, dwor, to po prostu strasznie kwasnialy :/

Waga ejdnak zaczyna wracac powoli do normy, wiec chyba bedzie ok, poza tym od jutro znowu same białka, wiec bedzie dobrze, prawda?!?!?!?!?!

Poza tym ja to mam pecha - pozmieniałam sobie dni z 5/5 na 4/4 zeby na swieta wyjsc na warzywka i tak teraz jakby mi sie warzywka przyadaly, to ciagle mi same bialka wypadaja - np jutro - mamy miec gosci - tym razem nei wyjazd, ale u nas. No i nie zjem ani zadnej salatki, ani nic.. Ehh no ale cos.. cos musze zrobic na jutro dla siebie, z normalnego jedzonka no i oczywiscie ze slodkosci jakichs.. No i tu nasuwają sie znowu pytania!!!

Ten sernik na zimno?? tam jest 250g sera chudego??? tzn?/ ja dzisiaj zrobilam to z twarogu, ale jakies takie dziwne jest ... Moze to o serek homo np chodzilo?? jak go robicie??

I dziewczyny ratujcie - przepis na sernik potrzebuje, ale taki, ktory najsuchszy wychodzi.. co by mi dluzej postal!!! Bo ten Gochny to mi starsznie mokry wychodzi i konczy sie to tak, że nie zdaze go zjesc, bo zaczyna plesniec :):(:)

Na pewno zrobie ptasie mleczko i zeberke :D tak sie zataanawiam czy by tego nei polaczyc, i np ciemnej i bialej warstwy nie zrobic z jogurtu, a tylko zolta z jajka?? (w ogóle jak osatni raz w sobotę jadłam jajka, tak poza jednym w żurku na wyjeżdzie nei jadłam ich wcale, chyba miałam wczoraj potrzebę wielką, bo na śniadanie i taki powiedzmy lunch zjadłam 5 jajek gotowanych n atwardo, a potem ejszce ubiłam sobie białka i osobno zółtka z 2 jajek) - więc łącznie wczoraj 7 jaj wtrąbiłam!!!! Mam nadzieję, że raz na jakiś czas mozna tyle ;p

no i oczywiscie beda herbatniki marudki :D

aha Irisss i Malenstwo - co to za ciasto czekoladowe?? dobre?? ile tego wychodzi?? Macie możliwośc jescze zdjęcia temu ciachu zrobić??

kurcze musze cos dzisiaj juz zrobic, bo mi jutro jak do domu wroce "z pracy", to czasu zabraknie na stezenie zelatyny!!

A właśnei dziewczyny - mam pytanie odnosnie wedlin?? Jakie jecie poza takimi paczkowanymi, na ktorych sa parametry?? Poledwica sopocka moze byc?? Ja sotatnio kupuje szybke konserwowa, bo to jest chyba ta dozwolona chuda szybka wieprzowa, rpawda?? Poza tym wcinam krolewska piers lub wedzone piersi z indyka - chyba moga byc nie??

Hmmm cos na pewno jescze chcialam sie zapytać , powiedziec, napisac, ale na chwile obecna nie pamietam..

Maragretko bylo mnie nie wolac - zobacz jaksie satrsznie rozpisalam!!!!!

Aha wiem - ktos pytał się znowu o słodziki - dziewczyny u mnie dwa gorzkie stoją już na półce nie używane, wiec jesli macie możliwość zakupów w kauflandzie, to szukajcie słodzika Sussina Gold w proszku - naprawde dobry (1 łyżeczka ma 2 kcal chyba). Do hebraty używam takiego pomarańczowego z granatowymi przyciskami, z Carrfoura (jedna tabl mi wystarcza na herbatę ,a ma chyba tylko 0.15kcal)

Opublikowano
Dziękuje za informacje, najgorsze ze ja bez 2 kaw na start z mlekiem i cukrem nie wyobrażam sobie dnia i to mnie załamuje, ale może dam jakoś radę. chciałabym schudnąć z 12-15 kg, więc ile dni ta faza uderzeniowa??

korzybka kup mleko 0% lub 0.5% i do tego słodzik - i po sprawie.

Wg Dukana faza uderzeniowa na 10-20kg powinna trwac 5dni. Ja w planach miałam 15kg izrobiłam sobie 7 dni uderzeniówki, co chyba minęło się z celem, bo od 5 do 7 dnia waga stała mi w miejscu. Zobaczysz jak arganizm zareaguje po 5 dniu, jak nie beda ci przeszkadzac same bialka, to zrob sobie 7 dni, a jesli bedziesz juz spragniona innych produktow, to 6 dnia zacznij juz bialka z warzywkami.

Opublikowano
Hm....... czy któraś z Was Kobitki może mi powiedzieć jak smakują paluszki surimi?

Kupiłam i owszem, ale wrzuciłam do zamrażarki i tak sobie leżą............. Nie mam pojęcia również jak je zrobić... Może któraś pomoże ?

Malenstwo ja tez jakos nie moge sie zabrac za te paluszki surimi. Kiedys kupilam z ciekawosci takie mrozone wlasnie wldlu i jak lezaly tak leza... Ale np w polo markecie ostatnio widzialam takie schlodzone tylko, ze do razu gotowe do spozycia. Ale co i jak to ni wiem :-P

A powiedzcie mi dziewczyny, czy jadlyscie serek wiejski z kakao i slodziekiem??? Bo ja srednio rpzepadam za smakiem tych serkow, a z tego co widze to one maja lepsze patrametry niz niejeden jogurt naturalny lub serek homo, wiec moze chociaz na slodko da sie je spozyc??

Opublikowano

Bardzo dziekuję za informacje Gosiulek, jutro zaczynam a co...tylko zakupy najpierw... :-P

korzybka kup mleko 0% lub 0.5% i do tego słodzik - i po sprawie.

Wg Dukana faza uderzeniowa na 10-20kg powinna trwac 5dni. Ja w planach miałam 15kg izrobiłam sobie 7 dni uderzeniówki, co chyba minęło się z celem, bo od 5 do 7 dnia waga stała mi w miejscu. Zobaczysz jak arganizm zareaguje po 5 dniu, jak nie beda ci przeszkadzac same bialka, to zrob sobie 7 dni, a jesli bedziesz juz spragniona innych produktow, to 6 dnia zacznij juz bialka z warzywkami.

Opublikowano
AZ1809 zauważyłam że zaczęłyśmy prawie w raz dietke i idziemy też równo. Mam nadzieje że nie polegne a Ty mnie nie przegonisz 2 razy jak Bożenka,he he.... Chociaż to mobilizujące jak chce się kogoś dogonić lub przegonić! Powodzenia Ci życze!

moze i zaczelysmy prawie razem ale ty juz tyle schudlas i chudniesz dalej a mi waga stoi nie wiem troche mnie to zalamuje ale sie nie poddaje zobaczymy jak bedzie jak odstawie warzywka czyli od jutra

Opublikowano
moze i zaczelysmy prawie razem ale ty juz tyle schudlas i chudniesz dalej a mi waga stoi nie wiem troche mnie to zalamuje ale sie nie poddaje zobaczymy jak bedzie jak odstawie warzywka czyli od jutra

Nie przejmuj się. Jak przejdziesz na białeczka napewno ruszy. Poprzednio miałam zastoje nawet 2,5 miesiąca. I wierz mi ruszy waga.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.